REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie są oszczędności Polaków w gotówce? [BADANIE]

Subskrybuj nas na Youtube
Jakie są oszczędności Polaków w gotówce? [BADANIE]
Jakie są oszczędności Polaków w gotówce? [BADANIE]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Według najnowszego badania opinii publicznej, obecnie co piąty Polak ma oszczędności w gotówce wynoszące od 1000 do 4999 zł. Chodzi tu o osoby głównie w wieku 23-35 lat oraz z miesięcznymi dochodami netto poniżej 1000 zł. Nieznacznie mniej rodaków nie dysponuje żadnymi tego typu rezerwami finansowymi.

To przede wszystkim osoby z grupy wiekowej 56-80 lat oraz zarabiające 1000-2999 zł miesięcznie na rękę. Z kolei co ósmy ankietowany ma odłożoną mniejszą kwotę pieniędzy niż 1000 zł. A blisko 12% wskazuje przedział od 5000 do 9999 zł.

REKLAMA

REKLAMA

Niewielkie oszczędności

Sondaż dla sieci kancelarii Twój Prawnik 24 wykonany przez UCE RESEARCH i SYNO Poland na próbie ponad tysiąca dorosłych Polaków pokazuje, ile wynoszą średnie oszczędności Polaków w postaci gotówki. 20,1% respondentów wybiera odpowiedź 1000-4999 zł. Tak deklarują osoby głównie w wieku 23-35 lat (wśród nich – 25,8%), z miesięcznym dochodem netto poniżej 1000 zł (29,8%), z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym (26,9%) i z miejscowości liczących od 5 tys. do 19 tys. mieszkańców (25,2%).

– Ogólnie to są niewielkie oszczędności, ale też nie ma się co dziwić. Mimo że płace wzrastają, to równocześnie rośnie inflacja i ludzie wydają więcej. W dodatku stopy oprocentowania lokat bankowych są też bardzo niskie, co nie zachęca do oszczędności. Nie ma więc silnych impulsów do ich zwiększania. Można przy tym zakładać, że oszczędności byłyby jeszcze mniejsze, gdyby nie pandemia i lockdowny. Okres zamknięcia w domach uświadomił nam, jak często wpadamy w bezrefleksyjny konsumpcjonistyczny styl życia. Często kupowaliśmy rzeczy, bez których można spokojnie funkcjonować – komentuje prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.

Jak podkreśla Piotr Bijański, prezes sieci kancelarii Twój Prawnik 24, zdecydowanie lockdowny sprawiły, że wydawanie pieniędzy na rozrywkę było mocno ograniczone. Dodatkowo wiele osób w czasie pandemii straciło swoje źródła utrzymania, co spowodowało konieczność korzystania z odłożonej gotówki czy też nawet zaciągania pożyczki. Przy tym, zdaniem eksperta, wzrosła liczba Polaków posiadających oszczędności w przedziale od 1000 do 4999 zł.

REKLAMA

– Z badań wynika niewielkie przywiązanie do odkładania pieniędzy jako sposobu przygotowywania się na trudniejsze czasy. Standardowo używany jest argument, że oszczędności mało przynoszą dochodu, dlatego nie warto gromadzić pieniędzy. To oczywiście błędne podejście. Nie oszczędza się po to, żeby zarabiać na odsetkach, tylko po to, żeby być przygotowanym na niespodziewane lub spodziewane wydarzenia, np. emeryturę. Natomiast w czasach niepokojów wzrasta wyraźnie popyt na gotówkę, głównie motywowany obawami o sprawne funkcjonowanie płatności elektronicznych – mówi prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC w Polsce.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bez zaskórniaków

Jak dodatkowo wynika z sondażu, 18,7% ankietowanych nie ma w ogóle żadnych oszczędności. Deklarują to przede wszystkim osoby w wieku 56-80 lat (26,5%), z miesięcznymi dochodami netto 1000-2999 zł (26,7%), z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym (38,5%) i z miejscowości liczących od 20 tys. do 49 tys. mieszkańców (23,8%).

– Można przyjąć, że ci Polacy żyją od wypłaty do wypłaty, zwłaszcza jeśli uzyskują mniej niż wynosi ustawowa płaca minimalna. Wydatki pochłaniają ich całe dochody, więc nie mają oszczędności. To jest jeden obraz, ale rodzi się też pytanie, czy te osoby są zadłużone. Tego z badania się nie dowiadujemy. Mówiąc o ludziach starszych, trzeba uwzględnić, że oni przeważnie przeznaczają mniej pieniędzy na ubrania, ale więcej na lekarstwa, utrzymanie poziomu zdrowia itp. Nawet ci zamożniejsi odczuwają tego typu rosnące wydatki, związane z wiekiem senioralnym – mówi prezes PTE.

Jak stwierdza prof. Orłowski, to nie jest nic niezwykłego, że emeryci nie oszczędzają. Natomiast smutne jest to, że ludzie w tym wieku nie mają żadnych odłożonych środków. To oznacza, że nie posiadali ich już w momencie przechodzenia na emeryturę, niewiele oszczędzali wtedy, kiedy mogli. Ekspert zaznacza, że jeśli nie chcemy żyć w nędzy w wieku senioralnym, to oszczędzanie jest absolutnie niezbędne, nawet gdyby było bardzo trudne ze względu na niskie dochody.

– Na pewno duży wpływ na zmniejszenie oszczędności miała pandemia. Dodatkowo edukacja finansowa w Polsce jest naprawdę na bardzo niskim poziomie. To również wpływa na to, że wiele osób nie wie, co zrobić, aby ich sytuacja materialna była stabilna, nawet w czasie kryzysu – dodaje prezes Bijański.

Zróżnicowane rezerwy

Trzecią w kolejności wybieraną odpowiedzią przez respondentów są oszczędności poniżej 1000 zł – 12,6%. Ten przedział wskazują osoby głównie w wieku 18-22 lata (25%), z miesięcznym dochodem netto poniżej 1 tys. zł (34%), wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym (15,4%) oraz ze wsi i z miejscowości mających do 5 tys. mieszkańców (15,4%). Z kolei 11,6% ankietowanych deklaruje oszczędności od 5000 do 9999 zł, a 9,7% wybiera odpowiedź od 10 000 do 19 999 zł. Tylko nieznacznie mniej, bo 9,5% badanych informuje o zasobach powyżej 50 000 zł. Ponadto 9,5% rodaków nie pamięta kwoty lub ciężko jest im określić się w tej kwestii. Natomiast najmniej wskazań ma przedział od 20 000 zł do 49 999 zł. Wybiera go 8,3% rodaków.

– Widzimy tu pewnego rodzaju podział. Ludzie z klasy średniej, których jest najwięcej, posiadają właśnie oszczędności do 50 000 zł. Natomiast przedział powyżej tej kwoty pozostaje bardzo ogólny. Deklarują go zarówno osoby średniozamożne, jak i najbogatsi Polacy, dlatego ta grupa również jest liczna – stwierdza ekspert z sieci kancelarii Twój Prawnik 24.

Z sondażu wynika więc, że oszczędności od 20 000 zł w górę ma 17,8% badanych (od 20 000 do 49 999 zł – 8,3%, powyżej 50 000 zł – 9,5%). To nieznacznie mniejszy odsetek niż w przypadku osób, które nie mają żadnych rezerw finansowych (18,6%). Jak stwierdza prof. Mączyńska, te dane świadczą o rozwarstwieniu społecznym. Pandemia wpłynęła na wzrost nierówności, a najbardziej uderzyła w ludzi najmniej zasobnych i najsłabiej wykształconych.

– Zawsze rozwarstwienie oszczędności jest znacznie większe niż dochodów, które zazwyczaj się bada. Jeśli ktoś mało zarabia, to tym mniej oszczędza. Dlatego narastają wielkie różnice w zgromadzonym majątku. Nawet jeśli ktoś ma 20-30 tys. zł, to mówimy o bardzo niskim poziomie oszczędności. Przyjmując, że wydajemy ok. 2 tys. zł miesięcznie, te pieniądze wystarczą na wspomaganie emerytury zaledwie przez kilka lat. To naprawdę niewiele w porównaniu z obywatelami innych państw – podsumowuje prof. Orłowski.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

Jest decyzja! 10 listopada dniem wolnym od pracy. Jednak nie dla wszystkich

Premier zdecydował, że 10 listopada 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla urzędników państwowych. Dzięki tej decyzji pracownicy służby cywilnej będą mieli czterodniowy weekend, który potrwa od soboty 8 listopada do wtorku 11 listopada, czyli Narodowego Święta Niepodległości. Oto szczegóły.

Rzecznik Generalny TSUE przeciwny podważaniu metody wyznaczania WIBOR. Nie będzie masowego kwestionowania wszystkich umów z WIBOR-em

W większości sporów sądowych o WIBOR konsumenci zarzucają bankom, że nie wskazały w umowie metody ustalania WIBOR. Kategoryczna opinia Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w tym zakresie znacząco zmniejsza szanse konsumentów na skuteczne podważenie WIBOR w swoich umowach kredytowych – piszą radca prawny Bartłomiej Rybicki oraz radca prawny Bartłomiej Ślażyński z Kancelarii Radców Prawnych Anety Ciechowicz-Jaworskiej i Bartłomieja Ślażyńskiego.

Bon kaucyjny za zwrócone butelki i puszki? MKiŚ: to legalne ale tylko gdy bon da się wymienić na pieniądze przez co najmniej 1 miesiąc

Ministerstwo Klimatu i Środowiska w komunikacie z 16 września 2025 r. poinformowało, że Polskie przepisy o systemie kaucyjnym jednoznacznie wskazują, że przy zwrocie opakowania ze znakiem kaucji, osobie zwracającej butelkę lub puszkę należy się zwrot w formie pieniężnej (np. w gotówce albo na kartę). Dopuszczalne prawnie jest jednak wydanie (np. przez automat) bonu lub kuponu, z kwotą kaucji - o ile taki druk da się łatwo spieniężyć i będzie on ważny przynajmniej miesiąc.

REKLAMA

Rewolucja w recyklingu: system kaucyjny wchodzi w życie! Jak wpłynie na Ciebie, środowisko i gospodarkę? [WYWIAD]

Polska rozpoczyna rewolucję w recyklingu! Od października wchodzi w życie system kaucyjny dla butelek i puszek, który ma zwiększyć poziom selektywnej zbiórki, poprawić jakość surowców i dostosować kraj do wymogów Unii Europejskiej. Joanna Leoniewska-Gogola, liderka zespołu circular economy w Deloitte, tłumaczy w wywiadzie dla Infor.pl, jakie zmiany czekają konsumentów, przedsiębiorców i gospodarkę odpadami.

Dla kogo certyfikaty cyberbezpieczeństwa? Czy są obowiązkowe? Ustawa o krajowym systemie certyfikacji cyberbezpieczeństwa już weszła w życie

Certyfikaty cyberbezpieczeństwa są przeznaczone dla profesjonalistów IT, w tym dla administratorów systemów i sieci, specjalistów od bezpieczeństwa, inżynierów oraz osób aspirujących do tych ról, aby potwierdzić ich wiedzę i umiejętności praktyczne w zakresie ochrony przed zagrożeniami cyfrowymi. Certyfikacja obejmuje także produkty, usługi i procesy ICT, a ich celem jest informowanie konsumentów o poziomie bezpieczeństwa cyfrowego oraz wspieranie polskich firm na rynkach europejskich. Czy i dla kogo uzyskanie certyfikatów cyberbezpieczeństwa jest obligatoryjne?

Będą kolejne ograniczenia dot. ogrzewania kominkami. Nowelizacja rozporządzenia ws. warunków technicznych budynków

Od początku 2025 roku Ministerstwo Rozwoju i Technologii, a po ostatniej rekonstrukcji rządu Ministerstwo Finansów i Gospodarki prowadzi prace nad zmianą rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Poprzednia poważniejsza nowelizacja tego rozporządzenia miała miejsce w roku 2021. Dotychczasowe zmiany tego rozporządzenia każdorazowo i stopniowo wprowadzały nowe ograniczenia dla instalacji kominków, pieców i trzonów kuchennych. W projekcie najnowszych zmian tendencja ta jest utrzymana. I niestety, tak jak przy poprzednich zmianach, wprowadzane ograniczenia nie mają żadnego uzasadnienia technicznego.

[Stare i nowe świadczenie pielęgnacyjne 3386 zł] W 2026 r. osoby niepełnosprawne i opiekunowie z podwyżką 99 zł

Zasiłek pielęgnacyjny nie będzie miał podwyżki (aż do początku 2028 r.). Jak rząd tłumaczy, dlatego, że 1 mln osób z zasiłkiem pielęgnacyjnym (większa część ze stopniem umiarkowanym niepełnosprawności) może się starać o świadczenie wspierające, które otrzymywało na koniec marca 2025 r. około 120 000 osób niepełnosprawnych (większa część beneficjentów ma stopień znaczny niepełnosprawności). Zupełnie inna sytuacja w 2026 r. (i kolejnych latach jest w świadczeniu pielęgnacyjnym (zarówno "starym" jak i "nowym"). W 2026 r. świadczenie to będzie podwyższone o 99 zł. To 3% podwyżka na 2026 r. Nie tak duża jak w latach minionych, kiedy mieliśmy galopująca inflację. Ale porównując z 0% podwyżki dla zasiłku pielęgnacyjnego, nie wygląda to źle. Opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymają w 2026 r. 3386 zł.

REKLAMA

WIBOR w umowach kredytu. Czy opinia Rzeczniczki Generalnej TSUE, to sukces konsumentów, czy banków?

W dniu 11 września 2025 r. Rzeczniczka Generalna Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydała opinię w sprawie C-471/24 z wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożonego przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Opinia ta jest całkowicie korzystna dla kredytobiorców i niekorzystna dla banków – twierdzi Radca Prawny Michał Kanabaja z Kancelarii Rachelski i Wspólnicy.

Płaca minimalna 2026: 4806 zł brutto. Ile netto na rękę minimalnego wynagrodzenia? W jakich umowach trzeba stosować minimalną stawkę godzinową?

Opublikowano już rozporządzenie Rady Ministrów z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. W tym akcie prawnym określono, że od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wyniesie 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych – 31,40 zł. Czy trzeba zmieniać (aneksować) umowy o pracę od nowego roku? Co może zrobić pracownik, gdy pracodawca nie wypłaca minimalnego wynagrodzenia? W jakich umowach trzeba stosować minimalną stawkę godzinową? Wyjaśniamy.

REKLAMA