REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przestępstwo niealimentacji: pięciokrotnie więcej skazań po uproszczeniu przepisów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Piotr Szymaniak
Piotr Szymaniak
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Kto uchyla się płacenia i wysokość zaległości stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych albo zaległość wynosi co najmniej trzy miesiące, podlega karze do roku więzienia. A jeśli tym samym naraża osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, wówczas grozi mu do dwóch lat./Fot. Shutterstock
Kto uchyla się płacenia i wysokość zaległości stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych albo zaległość wynosi co najmniej trzy miesiące, podlega karze do roku więzienia. A jeśli tym samym naraża osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, wówczas grozi mu do dwóch lat./Fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Po uproszczeniu przepisów w 2019 r. skazanie za przestępstwo niealimentacji jest łatwiejsze. W ciągu roku liczba skazań wzrosła o ponad 500 procent. Policja została zaś zasypana wnioskami o wszczęcie postępowania.

Bez przebaczenia dla alimenciarzy. Pięciokrotnie więcej skazanych za niepłacenie na dzieci

Zmiana prawa i wprowadzenie nowego typu kwalifikowanego przestępstwa niealimentacji miało dać wreszcie narzędzie do surowego karania osób, które uchylają się od płacenia na utrzymanie dzieci. I rzeczywiście w ciągu roku liczba skazań za przestępstwo opisane w art. 209 kodeksu karnego poszybowała o ponad 500 proc. Jeszcze w 2017 r. sądy skazały za nie 7711 osób, ale w 2018 r. – już 42 220! W pierwszej połowie bieżącego roku (nieprawomocnie) skazano już 23 260 osób.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: Pomoc społeczna. Komentarz do ustawy

Łatwo skazać…

Zmiana, która do tego doprowadziła, polegała na usunięciu z art. 209 par. 1 k.k. dwóch znamion, w praktyce uniemożliwiających skazanie każdego, kto wykazał się odrobiną sprytu i wyrachowania. Dla bytu przestępstwa ważne było nie tylko to, czy sprawca uchyla się od ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego w sposób uporczywy, ale jeszcze, czy swym działaniem naraża dziecko na niezaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych. Innymi słowy, nawet jeśli rodzic nie płacił, ale drugi jakoś wiązał koniec z końcem albo odwrotnie – brakowało na utrzymanie dziecka, ale za to alimenciarz regularnie wpłacał nawet drobną kwotę – nie można było skazać.

Od 31 maja 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 952) przepis jest jasny. Kto uchyla się płacenia i wysokość zaległości stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych albo zaległość wynosi co najmniej trzy miesiące, podlega karze do roku więzienia. A jeśli tym samym naraża osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, wówczas grozi mu do dwóch lat.

REKLAMA

Szczegółowe dane na temat skazań wskazują, że dominującą karą jest ograniczenie wolności (ponad 29 tys. w 2018 r.). Ale też za kratki trafia ponad trzy razy więcej winowajców. Przykładowo w latach 2010–2017 na karę bezwzględnego pozbawienia wolności skazywanych było od 852 (2010) do 1381 (2016). W 2018 r. było to już 4528. Pytanie tylko, czy rzeczywiście jest się z czego cieszyć.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Postępowanie państwa w stosunku do dłużników alimentacyjnych nie powinno opierać się na stosowaniu wobec nich kary pozbawienia wolności. To powinna być kara ultima ratio, stosowana w ostateczności, jak już naprawdę nie ma żadnej innej możliwości – mówi komornik Robert Damski, który od lat zajmuje się problematyką niealimentacji. – Po pierwsze, jest to dodatkowa stygmatyzacja małoletniego. Nie dość, że jest on pokrzywdzony przez to, że nie dostaje alimentów, to jeszcze ma rodzica, który przebywa w zakładzie karnym. Po drugie, stosowanie kary pobawienia wolności jest zbyt kosztowne dla podatnika – tłumaczy komornik.

Więźniowie ze zobowiązaniami alimentacyjnymi mają pierwszeństwo przy ubieganiu się o pracę w zakładzie karnym, lecz gdy pracować nie chcą, nie można ich do niczego zmusić. I jeśli dziecko nie otrzymuje pieniędzy z Funduszu Alimentacyjnego (z powodu przekroczenia progu dochodowego), to jego sytuacja się nie zmienia. A nawet jeśli rodzic w więzieniu pracuje i nie obciąża funduszu, to i tak jego utrzymanie kosztuje podatnika ponad 3 tys. zł miesięcznie.

Co prawda w przypadku skazania z art. 209 k.k. jest też możliwość obywania kary w systemie dozoru elektronicznego (a zatem łączenia jej z normalna pracą), ale takich osób jest tylko ok. 800.

…lecz co dalej?

Niewątpliwe jednak sama zmiana przepisów, w okresie po ich uchwaleniu, podziałała na dłużników alimentacyjnych mobilizująco. – Początkowo nowelizacja art. 209 zadziałała jako skuteczny straszak. Dłużnicy, którzy nie chcieli trafić za kratki czy nawet mieć problemów z dozorem, przychodzili do komorników i spłacali, czasem nawet jednorazowo, swoje zobowiązania. Jednak ostatnio dochodzą do nas niepokojące sygnały o odmowach wszczęcia postępowania przez prokuraturę z powodu interpretacji znamienia „uchylania się”. Bardzo szeroka wykładania tego pojęcia powoduje, że każdy, kto chce, ale nie może płacić albo płacić w określonej wysokości, w zasadzie się nie uchyla. To staje się pewnym wytrychem do obejścia tych przepisów – zauważa Robert Damski.

Poza tym policja została wręcz zasypana wnioskami o wszczęcie postępowania. Tylko w ubiegłym roku wszczęto ich 122 tys., a w pierwszych sześciu miesiącach 2019 r. kolejnych 62 tys. Tymczasem nie zwiększono z tego powodu nakładów na policję, nie zwiększono obsady komisariatów etc.

– Samo wprowadzenie art. 209 k.k. w uproszczonej formie, które pozwala organom ścigania na szybkie egzekwowanie sprawiedliwości, po pierwsze nie przyniesie długotrwałych efektów, a po drugie nie może być w żadnym wypadku odpowiedzią na niealimentację, która jest problemem systemowym – komentuje Marcin Mrowicki, członek zespołu ds. alimentów w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. – Potrzebne są zmiany w prawie cywilnym zarówno rodzinnym, jak i samym postępowaniu egzekucyjnym. Nie mówiąc już o konieczności walki z pewnego rodzaju przyzwoleniem społecznym dla niealimentacji – dodaje ekspert.

Nad przygotowaniem takiej kampanii pracuje zespół powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę. – To bardzo ważne, bo nawet najlepsze przepisy nie będą funkcjonowały w dobry sposób, jeśli społeczeństwo nie będzie czuło rangi problemu, na który mają być odpowiedzią – mówi Robert Damski, jeden z członków tego zespołu. 

  Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Polecamy serwis: Prawo karne

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ustawa o zawodzie psychoterapeuty: szansa na zmianę czy kolejny chaos?

Czy ustawa o zawodzie psychoterapeuty uporządkuje rynek i zwiększy bezpieczeństwo pacjentów, czy raczej wprowadzi dodatkowy chaos? O tym, jakie szanse i zagrożenia wiążą się z projektowanymi zmianami, opowiada dr hab. Łukasz Gawęda, prof. IP PAN, psycholog i badacz mechanizmów zaburzeń psychicznych.

Widmo bankructwa wisi nad polskimi firmami. Co trzeci przedsiębiorca obawia się zamknięcia biznesu

Dużo firm w Polsce boi się dziś, że ich klienci nie zapłacą na czas – wynika z najnowszego raportu. Zatory płatnicze pochłaniają tygodniowo nawet kilkanaście godzin pracy i kosztują firmy utratę płynności, reputacji i szans rozwojowych. Aż 30% przedsiębiorstw z sektora MŚP przyznaje, że w perspektywie dwóch lat ryzykuje upadłość.

Przeprowadzka dla niższych podatków? Możesz nieświadomie zmienić prawo spadkowe i narazić rodzinę na kłopoty

Coraz więcej Polaków wybiera Cypr, Maltę czy Dubaj, by obniżyć podatki. Ale mało kto zdaje sobie sprawę, że taka decyzja może diametralnie zmienić zasady dziedziczenia majątku. Różnica między rezydencją podatkową a miejscem zwykłego pobytu w prawie spadkowym sprawia, że nieprzemyślana zmiana może kosztować rodzinę lata sporów i ogromne pieniądze.

Senat: Łatwiej kupić i sprzedać mieszkanie po zadłużonej osobie[nowelizacja]

Zasadą staje się bowiem licytacja elektroniczna nieruchomości przez komornika. Ustawa nowelizująca odpowiednio kodeksu postępowania cywilnego jest w Senacie.

REKLAMA

Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

Jest decyzja! 10 listopada dniem wolnym od pracy. Jednak nie dla wszystkich

Premier zdecydował, że 10 listopada 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla urzędników państwowych. Dzięki tej decyzji pracownicy służby cywilnej będą mieli czterodniowy weekend, który potrwa od soboty 8 listopada do wtorku 11 listopada, czyli Narodowego Święta Niepodległości. Oto szczegóły.

Rzecznik Generalny TSUE przeciwny podważaniu metody wyznaczania WIBOR. Nie będzie masowego kwestionowania wszystkich umów z WIBOR-em

W większości sporów sądowych o WIBOR konsumenci zarzucają bankom, że nie wskazały w umowie metody ustalania WIBOR. Kategoryczna opinia Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w tym zakresie znacząco zmniejsza szanse konsumentów na skuteczne podważenie WIBOR w swoich umowach kredytowych – piszą radca prawny Bartłomiej Rybicki oraz radca prawny Bartłomiej Ślażyński z Kancelarii Radców Prawnych Anety Ciechowicz-Jaworskiej i Bartłomieja Ślażyńskiego.

Bon kaucyjny za zwrócone butelki i puszki? MKiŚ: to zgodne z prawem ale tylko gdy bon da się wymienić na pieniądze przez co najmniej 1 miesiąc

Ministerstwo Klimatu i Środowiska w komunikacie z 16 września 2025 r. poinformowało, że Polskie przepisy o systemie kaucyjnym jednoznacznie wskazują, że przy zwrocie opakowania ze znakiem kaucji, osobie zwracającej butelkę lub puszkę należy się zwrot w formie pieniężnej (np. w gotówce albo na kartę). Dopuszczalne prawnie jest jednak wydanie (np. przez automat) bonu lub kuponu, z kwotą kaucji - o ile taki druk da się łatwo spieniężyć i będzie on ważny przynajmniej miesiąc.

REKLAMA

Rewolucja w recyklingu: system kaucyjny wchodzi w życie! Jak wpłynie na Ciebie, środowisko i gospodarkę? [WYWIAD]

Polska rozpoczyna rewolucję w recyklingu! Od października wchodzi w życie system kaucyjny dla butelek i puszek, który ma zwiększyć poziom selektywnej zbiórki, poprawić jakość surowców i dostosować kraj do wymogów Unii Europejskiej. Joanna Leoniewska-Gogola, liderka zespołu circular economy w Deloitte, tłumaczy w wywiadzie dla Infor.pl, jakie zmiany czekają konsumentów, przedsiębiorców i gospodarkę odpadami.

Dla kogo certyfikaty cyberbezpieczeństwa? Czy są obowiązkowe? Ustawa o krajowym systemie certyfikacji cyberbezpieczeństwa już weszła w życie

Certyfikaty cyberbezpieczeństwa są przeznaczone dla profesjonalistów IT, w tym dla administratorów systemów i sieci, specjalistów od bezpieczeństwa, inżynierów oraz osób aspirujących do tych ról, aby potwierdzić ich wiedzę i umiejętności praktyczne w zakresie ochrony przed zagrożeniami cyfrowymi. Certyfikacja obejmuje także produkty, usługi i procesy ICT, a ich celem jest informowanie konsumentów o poziomie bezpieczeństwa cyfrowego oraz wspieranie polskich firm na rynkach europejskich. Czy i dla kogo uzyskanie certyfikatów cyberbezpieczeństwa jest obligatoryjne?

REKLAMA