REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Cudzoziemiec kupuje mieszkanie w Polsce - przepisy, zezwolenie, problemy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Agata Stradomska
Menedżer agencji nieruchomości
Białe Lwy - Nieruchomości
Agencja nieruchomości
Cudzoziemiec kupuje mieszkanie w Polsce - przepisy, zezwolenie, problemy
Cudzoziemiec kupuje mieszkanie w Polsce - przepisy, zezwolenie, problemy

REKLAMA

REKLAMA

W Polsce na stałe mieszka ponad 2 miliony obcokrajowców. Najliczniejszą i zdecydowanie przeważającą grupę (wg GUS ok. 1,35 miliona) stanowią osoby z Ukrainy. Kolejne kraje ze znaczącą populacją zamieszkującą Polskę to Białoruś, Niemcy, Mołdawia, Rosja, Indie, Gruzja, Wietnam, Turcja i Chiny. Obcokrajowcy pracują, żyją, uczą się, zarabiają …. i zaczynają inwestować. Zakup własnego M to bardzo często pierwsza, poważna inwestycja, ale czy łatwo cudzoziemcom kupić mieszkanie w Polsce i jakie problemy mogą pojawić się na drodze do własnego lokum?

Zezwolenie na zakup nieruchomości w Polsce

Zakup nieruchomości w Polsce ograniczony jest m.in. przez przepisy “Ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców”. Co ciekawe, przepis ten powstał przed drugą wojną (ustawa z dnia 24 marca 1920 r.) - i żyjących dziś polaków nie było jeszcze na świecie, kiedy uchwalano tą ustawę!  Wbrew pozorom, przepisy ustawy są aktualizowane, aby odpowiadały bieżącej sytuacji.
Zgodnie z tą Ustawą:
Nabycie nieruchomości przez cudzoziemca wymaga zezwolenia. Zezwolenie jest wydawane, w drodze decyzji administracyjnej, przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, jeżeli sprzeciwu nie wniesie Minister Obrony Narodowej, a w przypadku nieruchomości rolnych, jeżeli sprzeciwu również nie wniesie minister właściwy do spraw rozwoju wsi.” [Art. 1 p.1]
Oznacza to, że obrót nieruchomościami z cudzoziemcami jest w pewien sposób ograniczony, a przepisy przewidują szczególny tryb nabycia z uwzględnieniem specjalnego pozwolenia na zakup konkretnej nieruchomości przez daną osobę lub osoby.

REKLAMA

REKLAMA

Kto może kupić nieruchomość bez zezwolenia

Osoby pochodzące z Europejskiego Obszaru Gospodarczego (obszar ten tworzą kraje Unii Europejskiej, Islandia, Liechtenstein i Norwegia) albo Szwajcarii w większości przypadków nie muszą ubiegać się o uzyskanie zezwolenia. Mogą kupować nieruchomości w naszym kraju bez ograniczeń podobnie jak Polacy.

W przypadku osób spoza powyższego obszaru czyli m. in.najliczniejszej grupy obcokrajowców mieszkających w Polsce - Ukraińców, ale też Białorusinów czy Rosjan, sytuacja nie będzie się przedstawiać aż tak różowo. Takie osoby będą podlegały ograniczeniom w nabywaniu nieruchomości z wymogiem uzyskania zezwolenia. Chyba, że w danym przypadku przepis dopuści inną możliwość.

Czy zakup mieszkania będzie wymagać zezwolenia?

Przepis wskazuje, że nie wszystkie nieruchomości będą wymagały zezwolenia. Zwolnione z niego będzie nabycie mieszkania i miejsca postojowego. “Nie wymaga uzyskania zezwolenia, [….]  nabycie samodzielnego lokalu mieszkalnego w rozumieniu ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali” oraz “nabycie samodzielnego lokalu użytkowego o przeznaczeniu garażowym lub udziału w takim lokalu, jeżeli jest to związane z zaspokojeniem potrzeb mieszkaniowych nabywcy lub właściciela nieruchomości lub samodzielnego lokalu mieszkalnego.”

REKLAMA

Oznacza to, że mieszkanie a nawet pobliskie miejsce postojowe w garażu każdy cudzoziemiec może kupić bez zezwolenia o ile ma być to mieszkanie w którym planuje zamieszkać. Niestety tego wyłączenia nie stosuje się do nieruchomości położonych w strefie nadgranicznej. Tu niestety zawsze będzie wymagane zezwolenie. Strefa nadgraniczna znajduje się wzdłuż granicy Polski - dlatego kupując mieszkania w okolicy tego obszaru należy dokładnie sprawdzić położenie nieruchomości względem tej strefy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Także przypadek zakupu mieszkań w celach inwestycyjnych (nie na własny użytek) nie będzie korzystać z tego zwolnienia.

Dobrą wiadomością jest fakt, że spółdzielcze własnościowe prawa nie są traktowane jako nieruchomość w myśl tej ustawy, dlatego bez ograniczeń takie spółdzielcze własnościowe prawa do lokali mieszkalnych (a także miejsc garażowych) mogą być nabywane przez cudzoziemców.

Dlatego wydaje się, że poza przypadkami w strefie nadgranicznej cudzoziemcy spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, planujący zakup mieszkania na własne cele mieszkaniowe, nie będą mieli specjalnych utrudnień.

Udziały w gruntach utrudniają zakup cudzoziemcom

Co do zasady lokal mieszkalny jest powiązany z gruntem poprzez nieruchomości wspólną. Udział we wspólnej części jest przypisany do mieszkania jako pewien ułamek widoczny w księdze wieczystej prowadzonej dla lokalu stanowiącego odrębną własność.

Niestety, czasami oprócz tej części związanej z lokalem do mieszkania konieczne jest posiadanie dodatkowego udziału w gruncie, który stanowi np. udział w drodze dojazdowej czy będący częścią wspólnego podwórka, parkingu, placu zabaw czy miejsca, gdzie zlokalizowane są urządzenia, z których korzystają mieszkańcy osiedla. Kiedy pojawia się taka sytuacja, a zakup udziału w gruncie jest wymagany (bo to np. jedyna droga dojazdowa do budynku), pomimo że głównym składnikiem sprzedaży jest mieszkanie - zakup będzie wymagać zezwolenia. Procedura uzyskania tego dokumentu trwa zazwyczaj około pół roku. To może rodzić pewne komplikacje.

Jeżeli sprzedający podejdzie do sprawy otwarcie i poczeka na uzyskanie przez cudzoziemca zezwolenia - będzie można po uzyskaniu przychylnej decyzji od Ministra (MSWiA) przeprowadzić transakcję. Kiedy jednak oferujący ma innych kontrahentów zainteresowanych zakupem nie będzie chciał czekać na zakończenie tej procedury.

Jeszcze bardziej sytuacja komplikuje się, gdy cudzoziemiec planuje skorzystać z finansowania zakupu mieszkania kredytem hipotecznym. Ubiegać o kredyt będzie się mógł dopiero po uzyskaniu zezwolenia, a przez ten czas sytuacja wpływająca na zdolność kredytową może ulec zmianie.

Lepiej więc unikać takich mieszkań, gdzie będzie konieczność zakupu dodatkowej nieruchomości w postaci udziału w gruncie i a wybierać te bez dodatkowych udziałów. Jak je poznać? Zasadniczo, pytanie do sprzedającego powinno rozwiać wątpliwości. Zdarza się jednak że właściciele nie rozumieją różnicy i mogą wprowadzić nieświadomie w błąd, który np. odkryje dopiero Notariusz przygotowujący umowę sprzedaży, podczas gdy wcześniej strony podjęły już pewne zobowiązania zawierając umowę przedwstępną.

Zakup z kredytem hipotecznym

Cudzoziemiec, który kupuje w Polsce mieszkanie, jeśli będzie chciał korzystać z kredytu hipotecznego, najlepiej, aby zarabiał w polskiej walucie. Oczywiście, są banki udzielające kredytu w EURO czy USD, ale procedury wtedy są bardziej skomplikowane i tylko część osób może spełnić wymogi uzyskania kredytu walutowego. Zasadą jest, że kredyt hipoteczny można otrzymać wyłącznie w walucie, w której się zarabia. Dlatego Japończyk mieszkający w Polsce, a pracujący zdalnie u japońskiego pracodawcy i otrzymujący wypłatę w jenach  - nie uzyska kredytu na zakup mieszkania w Polsce.

Warto skorzystać z pomocy fachowców

Mając na uwadze specyficzną sytuację cudzoziemców kupujących mieszkania, a także fakt, że nabycie nieruchomości przez cudzoziemca wbrew przepisom ustawy jest nieważne, warto, aby osoby te korzystały z usług profesjonalistów. Praca z doświadczonym pośrednikiem nieruchomości przy poszukiwaniu mieszkania pozwoli uniknąć rozczarowań i kłopotów. W przypadku weryfikacji dokumentów konkretnego mieszkania można też poprosić o pomoc prawnika specjalizującego się w dziedzinie nieruchomości, który zawczasu sprawdzi stan prawny i ujawni ewentualne komplikacje przy zakupie.

Agata Stradomska, menedżer agencji nieruchomości

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
System kaucyjny w Polsce rusza 1 października 2025. Co warto wiedzieć, zanim oddasz butelkę lub puszkę? [WYWIAD]

Już 1 października 2025 r. w całej Polsce zacznie działać system kaucyjny. Konsumenci za butelkę PET czy puszkę zapłacą kaucję, którą odzyskają, gdy wrzucą opakowanie do punktu zbiórki. Jak dokładnie działa system, jakie są zasady i jakie wyzwania stoją przed jego operatorami? O tym w rozmowie z redakcją Infor.pl opowiada Zygmunt Ochał, Członek Zarządu Zwrotka S.A. – jednego z 7 operatorów systemu kaucyjnego w Polsce.

System kaucyjny wchodzi w życie. Już wiadomo, co czeka klientów i producentów

Butelki PET i puszki całkowicie zdominowały półki sklepowe – wynika z najnowszych danych. To oznacza, że od 1 października system kaucyjny obejmie zdecydowaną większość napojów w Polsce. Czy konsumenci zaakceptują nowe zasady gry, czy zaczną ich unikać? Pierwsze odpowiedzi poznamy już w najbliższych miesiącach.

Tego dokumentu nie podpisuj pracodawcy w ciemno. Bez niego nie będzie mógł dokonać potrącenia z wynagrodzenia i cię nie zaskoczy

Jak dbać o swoje wynagrodzenie? Między innymi warto zwracać baczną uwagę na to, jakie dokumenty podpisuje się pracodawcy. Zgody podpisane w ciemno i bez należytej uwagi mogą bowiem w przyszłości doprowadzić do tego, że pracownik straci wpływ na potrącenia ze swojej wypłaty.

Polska przeregulowała MiCA? Eksperci ostrzegają przed barierami i chaosem podatkowym [Projekt ustawy o kryptoaktywach]

Polska przygotowała najobszerniejszą implementację MiCA w całej UE aż 104 strony regulacji (Projekt ustawy o kryptoaktywach). Tak rozbudowane przepisy mają uporządkować rynek, ale rodzą pytania, czy nie staną się barierą dla polskich przedsiębiorców.

REKLAMA

To będzie koniec kolejek na SOR i długiego czekania na pogotowie ratunkowe? Samorząd lekarski przegłosował ważne stanowisko

Czy jest prosty sposób na rozwiązanie problemu długiego oczekiwania na świadczenia z zakresu ochrony zdrowia? Samorząd lekarski sformułował swoje stanowisko w tej istotnej sprawie. Może ono mieć poważne skutki społeczne i zdrowotne.

Dodatek za dojazd do pracy z innej miejscowości. Mało kto o tym wie, ale szef musi zwrócić Ci pieniądze, jeżeli dojeżdżasz autem do pracy do innego miasta

Okazuje się, że jeżeli dojeżdżasz autem do pracy z innej miejscowości, to w niektórych sytuacjach twój pracodawca może pomóc Ci pokryć koszty związane z wydatkami na dojazd. Kiedy przysługuje zwrot? Jaka to kwota? Oto szczegóły.

Koniec z wyrzucaniem do worków na śmieci resztek spożywczych, nabiału i ręczników papierowych. Zmiany w zasadach segregacji odpadów od 29 września 2025 r.

Rezygnacja z worków na śmieci w przypadku segregacji jednej z frakcji odpadów komunalnych (a konkretnie – bioodpadów kuchennych, takich jak m.in. resztki spożywcze, nabiał i ręczniki papierowe) – to działanie zaradcze podjęte przez kolejne miasto w Polsce, celem poprawy poziomu odpadów poddawanych recyklingowi, który na rok 2025 został ustalony na poziomie co najmniej 55% wszystkich zebranych odpadów w danym mieście lub gminie. Jedynie zwiększenie poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych, pozwoli uniknąć milionowych kar grożących miastu za nieosiąganie wymaganych poziomów recyklingu – alarmują władze Gdyni. Właściciele nieruchomości powinni natomiast być świadomi, że niewywiązywanie się z obowiązków w zakresie selektywnego zbierania odpadów – może skutkować podwyżką opłat za śmieci o nawet 400 proc.

Wyrzucasz torebki po herbacie do tego pojemnika? Ten segregacyjny błąd kosztuje cztery razy więcej

Nowe zasady segregacji odpadów sprawiają, że nawet doświadczeni w tej sztuce mieszkańcy zaczynają się gubić. Ręczniki papierowe i zużyte chusteczki higieniczne wcale nie trafiają już do bio, a plastikowe butelki nie zawsze kończą w żółtym koszu. Do listy „segregacyjnych pułapek” dochodzi jeszcze jedno zaskoczenie: torebki po herbacie. Niby drobiazg, a w praktyce pułapka, która może skończyć się nawet karą finansową.

REKLAMA

Za 5 lat 2 dni urlopu, a za 25 lat aż 10 dni. Gdzie jest projekt obiecanej ustawy?

Za 5 lat pracy prawo do 28 dni urlopu dotyczy oczywiście osób, które nabyły prawo do 10 dni urlopu, a staż 5 lat pracy daje im dodatkowe 2 dni. Zapowiadany projekt ustawy obejmuje opiekunów. Ale nowy typ urlopu wywołał dyskusję w 2024 r. o wprowadzeniu ogólnej nowelizacji urlopów pod tym kątem w Kodeksie pracy. Od kwietnia 2024 r. opinia publiczna była wielokrotnie informowana przez polityków o zamiarze wprowadzenia nowego typu urlopu. Prace zatrzymały się jednak na deklaracji opracowania projektu ustawy nowelizującej. Pracownicy mają otrzymać od 2 dni do 10 dodatkowego urlopu w stosunku do "standardowego" urlopu 20 dni albo 26 dni. Wszystko wynika z formuły "2 dni dodatkowego urlopu za 5 lat pracy". Projekt ustawy wpisany został do wykazu prac legislacyjnych rządu. Na dziś nic nie wskazuje na to, aby projekt miał przekształcić się w ustawę (w najbliższym czasie).

Rzecznik TSUE w sprawie WIBOR potwierdza fundamentalną zasadę unijnego systemu benchmarków

Stanowisko Rzeczniczki Generalnej Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie WIBOR porządkuje dyskusję wokół stosowania wskaźników referencyjnych i potwierdza fundamentalną zasadę unijnego systemu benchmarków: wyraźny podział ról między ich ustalaniem, stosowaniem a informowaniem o nich – piszą Marcin Bartczak i Marek Trzos-Rastawiecki, partnerzy kancelarii ITMA.

REKLAMA