REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kiedy można pozbawić akcjonariusza prawa głosu?

Portal  Procesowy
Wydawcą portalu jest kancelaria Wardyński i Wspólnicy.
Pozbawienie akcjonariusza prawa głosu wymaga orzeczenia sądowego.
Pozbawienie akcjonariusza prawa głosu wymaga orzeczenia sądowego.

REKLAMA

REKLAMA

Nabywanie znacznych pakietów akcji wiąże się dla nabywców z określonymi obowiązkami. Akcjonariusz, który ich nie dopełni, zostanie pozbawiony prawa głosu z nabytych akcji. Czy jednak zarząd może samodzielnie pozbawić prawa głosu?

Obowiązki informacyjne i wezwanie

Ustawa o ofercie publicznej przewiduje szereg obowiązków związanych z nabywaniem znacznych pakietów akcji. Obowiązki te można podzielić na dwie grupy: obowiązki informacyjne i obowiązki polegające na wezwaniu. Obowiązki informacyjne dotyczą takiego nabycia akcji spółki publicznej, które powoduje, że akcjonariusz uzyskuje prawo do znacznej ilości głosów w spółce (ustawa określa te ilości procentowo).

REKLAMA

Przekroczenie progu 33 proc. i 66 proc. liczby głosów może nastąpić wyłącznie w wyniku przeprowadzenia wezwania do zapisywania się na sprzedaż lub zamianę akcji, skierowanego do dotychczasowych akcjonariuszy.

Zobacz serwis: Sprawy gospodarcze

Pozbawienie prawa głosu

REKLAMA

Nabywca akcji zostanie pozbawiony prawa głosu z akcji, jeżeli nabył je z naruszeniem wyżej wymienionych obowiązków. Pozbawienie prawa głosu może dotyczyć tych konkretnych lub wszystkich akcji akcjonariusza. Można się spotkać z opinią, że zarząd spółki jest władny samodzielnie zadecydować o pozbawieniu akcjonariusza prawa głosu. Jak trafnie podkreślają autorzy wskazanego artykułu (A. Pęczyk-Tofel, M. Tofel Prawo Spółek 2010 nr 4), nie ma w chwili obecnej przepisu, który przyznawałby organom spółki taką kompetencję. Pozbawienie prawa głosu z akcji to daleko posunięta ingerencja w uprawnienia akcjonariusza, którą można by dopuścić tylko na mocy wyraźnej regulacji ustawowej.

Dlatego też do realizacji sankcji za naruszenie obowiązków związanych z nabywaniem znacznych pakietów akcji potrzebne jest orzeczenie sądu. Tak też orzekł Sąd Najwyższy w uchwale z 17 października 2007 roku (sygn. II CSK 248/07). Sąd podkreślił, że nawet jeśli fakt naruszenia przez akcjonariusza obowiązku wezwania został ujawniony przed walnym zgromadzeniem akcjonariuszy, żaden z organów spółki nie może, bez wyroku sądu, pozbawić tego akcjonariusza prawa głosu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz: Co to są warranty subskrypcyjne?

Orzeczenie sądu niezbędne

Pogląd powyższy został w ostatnich dniach podzielony przez Sąd Okręgowy w Białymstoku. Sąd okręgowy rozpatrywał powództwo o stwierdzenie nieważności uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy wniesione przez akcjonariuszy, których zarząd spółki nie dopuścił do udziału w zgromadzeniu pod zarzutem niepoinformowania o osiągnięciu określonych progów w ogólnej liczbie głosów w spółce. Chociaż sąd okręgowy uznał zasadność zarzutów dotyczących naruszenia obowiązków, to orzekł, że uchwała jest nieważna, gdyż zarząd wyciągnął wobec akcjonariuszy konsekwencje nie uzyskawszy uprzednio wyroku sądu stwierdzającego fakt naruszenia. 

Zobacz serwis: W sądzie

REKLAMA

Na marginesie dodać należy, że wymagają rozróżnienia prawo do wykonywania głosu z akcji i prawo do udziału w walnym zgromadzeniu – sankcja za naruszenie obowiązków związanych z nabywaniem znacznych pakietów akcji dotyczy pozbawienia tego pierwszego prawa.

Zarząd spółki powinien więc wystąpić do sądu o ustalenie, że w wyniku naruszenia akcjonariuszowi nie przysługuje prawo głosu z akcji. Jeżeli akcjonariusz wziął już udział w głosowaniu nad zapadłą uchwałą, zarząd może się domagać jej unieważnienia wyłącznie poprzez wytoczenie powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały.

Jakub Koziński, Zespół Rynków Kapitałowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Emerytura to prawo a nie obowiązek. ZUS: można sporo zyskać przechodząc na emeryturę później: Ulga podatkowa i wyższa emerytura

Jak wiadomo nie każdy senior przechodzi od razu na emeryturę po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn). Wiele osób ma tego świadomość i - jeżeli tylko rodzaj pracy i zdrowie na to pozwalają - przechodzą na emeryturę później wiedząc, że dłuższa aktywność zawodowa i dłuższy okres płacenia składek przekładają się na wyższą emeryturę. ZUS wskazuje, że są też i dodatkowe korzyści z dłuższej pracy w postaci ulgi zwalniającej z podatku. 

Podatek od posiadania psa w 2024 roku - zostało mało czasu na zapłacenie tej daniny!

Podatek od posiadania psa trzeba opłacać do 30 kwietnia każdego roku. W przypadku gdy podatnik staje się właścicielem pupila w trakcie roku kalendarzowego, wtedy daninę należy uiścić w ciągu 2 miesięcy od daty wejścia w posiadanie czworonoga. Warto mieć na uwadze, że nieuiszczenie podatku od psa może skutkować nałożeniem kary pieniężnej.

Matura 2024. Co trzeba umieć na maturę z polskiego? Wymagania egzaminacyjne

Matura coraz bliżej. Jakie są wymagania egzaminacyjne na egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym, a jakie na rozszerzonym? Jakie lektury trzeba znać? 

Dziemianowicz-Bąk: Świadczenie "babciowe" wejdzie w życie w IV kw. 2024 r.

Świadczenie "babciowe", czyli ustawa o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka "Aktywny rodzic" wejdzie w życie w IV kw. 2024 r., poinformowała dzisiaj minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

REKLAMA

Zasiłek przysługujący pracownikowi, który korzysta ze zwolnienia od pracy z powodu działania siły wyższej

Jak obliczany jest zasiłek przysługujący pracownikowi, który korzystał ze zwolnienia od pracy z powodu działania siły wyższej?

3261,53 zł lub 3267,53 zł netto najniższej krajowej od lipca 2024 roku

Najniższa krajowa od 1 lipca 2024 roku będzie wynosiła 4300 zł brutto. Ile to jest netto przy kosztach podstawowych i podwyższonych, czyli jakie wynagrodzenie otrzyma pracownik na tzw. rękę?

500 plus dla osoby niepełnosprawnej. Co z kryterium dochodowym?

Czy planowane jest zlikwidowanie kryterium dochodowego warunkującego uzyskanie świadczenia uzupełniającego dla osób z niepełnosprawnościami?

Senat: 300 zł plus dla sołtysa po siedmiu latach i niezależnie od liczby kadencji. Świadczenie to podlega corocznej waloryzacji od dnia 1 marca

Przyjęta 18 kwietnia 2024 r. wraz z poprawkami przez Senat nowelizacja ustawy dotycząca świadczenia dla sołtysów zakłada, że sołtysi będą mogli uzyskać świadczenie po siedmiu, a nie po ośmiu latach pełnienia funkcji sołtysa, niezależnie od liczby kadencji.

REKLAMA

8600 zł – tyle od 1 lipca 2024 r. może wynieść kara dla kierowcy, który się zagapi. Namierzy go system.

Brak obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest zagrożony karą. Jej wysokość jest uzależniona od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i długości przerwy w ochronie ubezpieczeniowej.

Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Ministerstwo Zdrowia już pracuje nad nowymi przepisami

Możliwe jest wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Zdaniem minister zdrowia Izabeli Leszczyny na stacjach benzynowych nie powinien być sprzedawany alkohol. Podobnego zdania jest były premier Mateusz Morawiecki.

REKLAMA