REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kandydaci do pracy nie stawiają się na rozmowy kwalifikacyjne

Subskrybuj nas na Youtube
Kandydaci do pracy nie stawiają się na rozmowy kwalifikacyjne. Rekrutacja. / Fot. Fotolia
Kandydaci do pracy nie stawiają się na rozmowy kwalifikacyjne. Rekrutacja. / Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Coraz częściej kandydaci do pracy nie stawiają się na rozmowy kwalifikacyjne. Zdarzają się sytuacje, że na 10 osób zaproszonych na rozmowę rekrutacyjną nie przychodzi ani jedna. Jak walczyć z tym zjawiskiem?

Pracodawcy muszą walczyć o młodych pracowników. Coraz częściej nie stawiają się oni na umówione rozmowy rekrutacyjne.

REKLAMA

REKLAMA

- Bywają sytuacje, kiedy na 10 umówionych spotkań z kandydatami nie przychodzi nikt i dla dzisiejszego pokolenia millenialsów jest to niestety typowe zachowanie – mówi Anna Panek, dyrektor HR w Vivus Finance. Jak podkreśla, to pokolenie – choć ma wśród pracodawców opinię roszczeniowych i wymagających – wnosi jednak do firmy wiele korzyści i jest bardzo efektywne w działaniu. Dlatego menadżerowie powinni się uelastycznić i dopasować do ich potrzeb, a firma może wypracować balans pomiędzy oczekiwaniami a tym, co może zaoferować, łącząc przedstawicieli różnych generacji przy wspólnych projektach.

– Kultura organizacyjna w firmie powinna być dopasowana do potrzeb millenialsów, bo to oni stanowią nawet 70 proc. pracowników w większości firm. Musi być to kultura nastawiona na błyskawiczny feedback – trochę na zasadzie lajkowania na Facebooku. Ten feedback musi nastąpić tu i teraz, pod konkretnym zdarzeniem, a nie za godzinę czy za rok – mówi agencji Newseria Biznes Anna Panek, dyrektor departamentu HR w Vivus Finance.

Polecamy: Zatrudnianie pracowników po zmianach w Kodeksie pracy

Millenialsi, czyli pokolenie urodzone w latach 80. i 90., bywają też nazywani pokoleniem Y. Zgodnie z definicją Center for Generational Kinetics, która zajmuje się badaniem generacji na rynku pracy, igreki mają dziś od 24 do 42 lat. Do 2025 roku będą stanowić już 75–80 proc. wszystkich pracowników na globalnym rynku pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ich oczekiwania i podejście do pracy jest inne niż poprzednich pokoleń – są świadomi swoich kwalifikacji i umiejętności, bardziej wymagający w stosunku do pracodawców, oczekują czegoś więcej niż samo wynagrodzenie. Jak wynika z raportu Deloitte „Liderzy przyszłości”, oczekują oni wyzwań, umożliwienia im rozwoju zawodowego i łączenia kariery z życiem prywatnym. Nie przywiązują się do miejsca pracy, a z drugiej strony dzięki social mediom są bardzo dobrze zorientowani w rynku i często zmieniają pracodawców.   

REKLAMA

– Millenialsi oczekują dużo wsparcia, chcą wiedzieć dokładnie, co mają zrobić i jaka będzie z tego korzyść dla firmy. To jest ogromna wartość. Dotychczas mieliśmy w firmie wiele spotkań, czasem mało efektywnych, bez konkretnych rozwiązań. Millenialsi uczą nas tego, żeby wszystko, co robimy, było efektywne, dopasowane do okoliczności i stanowiło wartość – mówi Anna Panek – Z jednej strony rzeczywiście trzeba millenialsom poświęcać dużo czasu, uwagi i budować programy, które sprostają ich oczekiwaniom, z drugiej oni uczą nas efektywności, zwięzłości, konkretności.

Z kolei tegoroczny raport „Jakość procesów rekrutacji” Aplikuj.pl pokazuje, że millenialsi przykładają wagę nawet do tego, w jaki sposób pracodawca prowadzi proces rekrutacji, jakie ma opinie wśród obecnych czy byłych pracowników i jakie relacje panują w firmie.

 Dzisiaj kandydaci, którzy przychodzą do pracy, pytają nie tylko o to, na czym będzie polegała ich praca na danym stanowisku. Są też żywo zainteresowani, czy firma inwestuje w jakieś ekologiczne przedsięwzięcia, czy ma wyodrębniony dział zajmujący się akcjami charytatywnymi. Oni bardzo interesują się tym, co dzieje się  dookoła społeczności w danym środowisku – mówi Anna Panek.

Jak podkreśla, kultury organizacyjnej firmy nie buduje się z dnia na dzień. To wieloletni proces, który zaczyna się na szczeblu zarządu i później powinien być rozwijany w dół, przez menadżerów wyższego i średniego szczebla aż po szeregowych pracowników. Dyrektor HR w Vivus Finance zauważa też, że dzisiejszy rynek pracy w Polsce, który jest zdecydowanie rynkiem pracownika, sprzyja pokoleniu Y. To powoduje, że pracodawcy muszą się bardziej starać, aby przyciągnąć takich kandydatów.

 Bywają sytuacje, kiedy na 10 umówionych spotkań z kandydatami, nie przychodzi nikt. Na początku myślałam, że jest to być może kwestia branży czy stanowiska, ale z rozmów z kolegami i koleżankami z branży HR wynika, że jest to bardzo typowe zachowanie dzisiejszego pokolenia millenialsów. Umawiają się czasami na 3–4 rozmowy w tym samym dniu, nierzadko o tej samej godzinie i po prostu nie przychodzą. Stąd bierze się potrzeba walki o kandydata – poprzez media społecznościowe, budowanie brandu pracodawcy, employee value proposition bądź przez pokazywanie, jakie korzyści przyniesie kandydatowi przyjście do danej firmy – mówi Anna Panek.

Wśród pracodawców millenialsi mają opinię roszczeniowych i wymagających, ale z drugiej strony potrafią też wnieść do firmy wiele korzyści i są bardzo efektywni w działaniu. Dlatego menadżerowie powinni się uelastycznić i dopasować do ich potrzeb.

– Nie znajdzie się firma, w której pracują sami milenialsi. Balans między ich oczekiwaniami a tym, co pracodawca może zaoferować, można osiągnąć, miksując generacje, dając im wspólne projekty. Z jednej strony będą się oni mogli podzielić swoimi doświadczeniami, oczekiwaniami, zwinnością, szybkością, efektywnością działań, z drugiej – zobaczyć, że to doświadczenie kilku- czy kilkunastoletnie stanowi ogromną wartość i czasami może warto zastanowić nad wdrażanymi rozwiązaniami. Taki balans i taki zdroworozsądkowe podejście pracodawcy mogą uzyskać, mieszając pokolenia – mówi dyrektor departamentu HR w Vivus Finance.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minimalne wynagrodzenie 2026: Rada Ministrów proponuje 4 806 zł brutto i 31,40 zł stawki godzinowej od 1 stycznia 2026 r.

Od 1 stycznia 2026 roku minimalne wynagrodzenie za pracę ma wzrosnąć do 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa – do 31,40 zł. To propozycja Rady Ministrów, która trafi teraz pod obrady Rady Dialogu Społecznego.

Od 1 marca 2026 r. najniższa emerytura 1 970,98 zł brutto [Propozycja Rady Ministrów]

W czwartek, 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2026 r. Jak wynika z informacji opublikowanej przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, rząd zaproponuje Radzie Dialogu Społecznego, by wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2026 r. wyniósł 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2025 r.

WZONu nie można zmusić do rozpatrywania sprawy o świadczenie wspierającego. Śmierć kończy sprawę

Z uwagi na przewlekłość postępowań o świadczenie wspierające (przewlekłość jest na poziomie WZON, a nie ZUS) częsta jest sytuacja śmierci osoby niepełnosprawnej przed przyznaniem przez WZON punktów. Ściślej są to sprawy o wydanie decyzji określającej w punktach poziom potrzeby wsparcia (swoisty test niesamodzielności). Natomiast samą decyzję o przyznaniu świadczenia wspierającego wydaje ZUS.

Renta wdowia – od kiedy pieniądze? ZUS podał harmonogram wypłat

Już od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłaty rent wdowich – nowego świadczenia, na które czekało setki tysięcy uprawnionych. ZUS podał oficjalny harmonogram, z którego wynika, że świadczenia będą wypłacane w dotychczasowych terminach wypłat emerytur i rent: 1., 6., 10., 15., 20. oraz 25. dnia każdego miesiąca.

REKLAMA

W Sejmie: o terminowości wypłaty świadczeń przez ZUS. Czekamy na odpowiedź rządu

W Sejmie poseł Michał Moskal zwrócił się do rządu (MRPiPS) z prośbą o potwierdzenie albo zaprzeczenie informacji, jakie otrzymał w swoim biurze poselskim. Wyborcy interweniowali u posła domagając się załatwienia przez niego, aby ZUS wypłacał świadczenia między 5. a 10. dniem każdego miesiąca (tak kiedyś), a nie bliżej 21-ego (tak dziś). Dotyczyć ta sytuacja ma dużej liczby świadczeń - zasiłków chorobowych, macierzyńskich, opiekuńczych, a także świadczenia pielęgnacyjnego.

Kiedy pierwsza wypłata renty wdowiej?

Z danych ZUS wynika, że do 11 czerwca 2025 r. do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło 898,7 tys. wniosków. Większość wniosków o rentę wdowią złożyły kobiety. Kiedy pierwsza wypłata renty wdowiej? Gdzie złożono najwięcej wniosków?

Bez edukacji nie ma kaucji – klucz do sukcesu systemu kaucyjnego leży w świadomości społecznej

Choć Polacy popierają wprowadzenie systemu kaucyjnego, brak wiedzy o jego działaniu może zagrozić skuteczności reformy. Edukacja i przemyślana komunikacja to fundamenty, bez których nawet najlepsza technologia nie spełni swojej roli.

Wrzutka na ostatniej prostej prezydentury. Deregulacja dla przedsiębiorców, pracowników, konsumentów, bo 29 w 1: dotkliwe zmiany w aż 29. ustawach na skutek podpisu Prezydenta z 5 czerwca 2025 r.

Na ostatniej prostej swojej prezydentury - Prezydent Andrzej Duda podpisał istotną ustawę, w szczególności dla przedsiębiorców, ale nowe regulacje odczują też pracownicy czy konsumenci. Można powiedzieć, że jest to 29 w 1: bo dotkliwe zmiany są w aż 29. ustawach na skutek tej jednej ustawy i podpisu Prezydenta w dniu 5 czerwca 2025 r.

REKLAMA

WZON. Tylko 78 punkty. Czy tata doczeka? Tyle za brak nerki, przebyty zawał, rak, zawał mózgu, RZS

Kolejny list czytelnika Infor.pl o nieprawidłowościach (jego zdaniem) w procesie przyznawania punktów przez WZON, od których zależy wysokość świadczenia wspierającego albo w ogóle jego przyznanie. Publikowaliśmy wcześniej listy np.: 1) osoby niewidomej, która otrzymała 61 punktów oraz osoby sparaliżowanej od pasa w dół z ... 43 punktami. Obie osoby to niepełnosprawność w stopniu znacznym, orzeczenia o niepełnosprawności stałe.

Karol Nawrocki odebrał uchwałę PKW o wyborze na urząd prezydenta

Karol Nawrocki odebrał uchwałę PKW w sprawie stwierdzenia wyniku wyboru prezydenta RP, którą podczas uroczystości na Zamku Królewskim wręczył mu szef PKW Sylwester Marciniak.

REKLAMA