REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rośnie liczba osób skazanych za zniesławienie i znieważenie

Subskrybuj nas na Youtube
Rośnie liczba osób skazanych za zniesławienie i znieważenie
Rośnie liczba osób skazanych za zniesławienie i znieważenie
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, iż Polacy coraz częściej zniesławiają i znieważają. Wzrost skazanych jest nawet o 90%.

Dane z MS: Polacy coraz częściej zniesławiają i znieważają

Resort sprawiedliwości informuje, że w pierwszym półroczu br. skazano w I instancji więcej osób za zniesławienie i za znieważenie niż w analogicznym okresie ub.r. Różnice wyniosły odpowiednio blisko 90% i aż 93%.  Z danych wynika również, że za tego typu przestępstwa sądy wymierzają m.in. wyroki pozbawienia wolności. Wśród prawników nie brakuje opinii, że jest to zbyt surowe działanie. Jednak najczęściej w takich przypadkach stosowana jest kara grzywny.

REKLAMA

REKLAMA

Jak wynika z danych udostępnionych przez Ministerstwo Sprawiedliwości, od stycznia do czerwca br. w sądach I instancji skazano 184 dorosłe osoby za zniesławienie (art. 212 par. 1-2 kodeksu karnego), a 195 – za znieważenie (art. 216 par. 1-3 kk). W analogicznym okresie ubiegłego roku było ich zdecydowanie mniej, odpowiednio – 97 i 101. Z kolei w pierwszym półroczu 2019 roku odnotowano takich przypadków 188 oraz 172.

– Na pewno statystyka skazań nie odzwierciedla skali rzeczywistych zniesławień i znieważeń. Powszechnie wiadomo, że dyskusja publiczna w Internecie cechuje się bardzo ostrym językiem. Można powiedzieć, że znieważanie się jest na porządku dziennym. Brutalizacja języka nie jest dobrą tendencją – komentuje dr hab. Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego UJ, prezes Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego.

Natomiast adwokat Rafał Schreiber z Kancelarii Ars AEQUI zaznacza, że na podstawie statystyk nie można stwierdzić, czy wzrosła zarówno świadomość społeczna, jak i możliwość odnalezienia przestępców, pomimo prób ukrywania swojej tożsamości. I dodaje, że pierwsza połowa 2020 roku była zdominowana przez COVID-19. Począwszy od marca ub.r. liczba spraw znacznie się zmniejszyła, głównie z powodu na ograniczenia w funkcjonowaniu sądów. Niemniej należy zauważyć, że długotrwałe przestoje i największe problemy nie dotyczyły sądów karnych, których konieczność działania uznano za priorytetową.

REKLAMA

– W przypadku omawianych czynów to jednak zawsze pokrzywdzony musi zdecydować, czy domagać się ścigania sprawcy, bo są to przestępstwa dochodzone z oskarżenia prywatnego. Wiele osób nie wnosi aktu oskarżenia. W przypadku zniesławienia może to nawet niekiedy odnieść odwrotny do zamierzonego skutek. Oskarżenie kogoś o zniesławienie może przyczynić się do jeszcze większego rozgłoszenia pomawiającej informacji, co oczywiście nie polepsza sytuacji pokrzywdzonego – dodaje dr hab. Małecki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kara pozbawienia wolności za zniesławienie

Z danych udostępnionych przez resort również wynika, że od stycznia do czerwca tego roku były 2 wyroki pozbawienia wolności za zniesławienie, w tym 2 warunkowe zawieszenia. Tyle samo było ich zarówno w pierwszej połowie 2020 roku i w analogicznym okresie 2019 roku. Ponadto 2 lata temu wydano 4 wyroki pozbawienia wolności za znieważenie, w tym 4 warunkowe zawieszenia. Częściej stosowaną karą jest ograniczenie wolności. Od stycznia do czerwca tego roku zastosowano ją łącznie 49 razy (24 – zniesławienie, 25 – zniewaga). W analogicznym okresie ub.r. – 33 (14 – zniesławienie, 19 – zniewaga), a w pierwszych sześciu miesiącach 2019 roku – 51 (odpowiednio 29 i 22).

– Jestem za depenalizacją zniesławienia. Uważam, że kara pozbawienia wolności w takim przypadku to jest przesada. Sądy w ogóle nie powinny się tym zajmować. W zupełności wystarczy ochrona dóbr osobistych przewidziana w kodeksie cywilnym. To jest mój pogląd i takie postulaty były zgłaszane niejednokrotnie – podkreśla adwokat i prof. nauk prawnych Piotr Kruszyński, wieloletni Dyrektor Instytutu Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji UW.

Z kolei adwokat mec. Schreiber podkreśla, że bez analizy konkretnych spraw trudno wyciągać wnioski, czy nałożone kary były adekwatne, sprawiedliwe czy raczej zaskakujące. Na to, co orzeknie sąd, wpływ ma bardzo wiele czynników. Mowa tu m.in. o sposobie popełnienia przestępstwa, postawie sprawcy, wyrażeniu przez niego skruchy lub nie, a także naprawieniu szkody. Natomiast prof. Kruszyński zaznacza, że w tego typu przypadkach kara pozbawienia wolności jest teoretyczna. Jeśli już się ją wymierza, to w zawieszeniu. W praktyce więc nikt nie trafia za to do więzienia.

– W porównaniu z innymi przestępstwami, to są czyny o stosunkowo niewielkim ciężarze gatunkowym. Za zniesławienie, które nie jest popełnione przy pomocy środków masowego komunikowania się, np. Internetu, w ogóle nie grozi kara pozbawienia wolności, zgodnie z art. 212 §1. Zatem wyższe kary wymierzane są za czyny o większej społecznej szkodliwości, np. gdy zniesławienie zostało popełnione przez Internet. Pozytywnie należy ocenić praktykę, w której sąd nie sięga od razu po surową karę więzienia, lecz orzeka karę ograniczenia wolności, czyli w praktyce prace społeczne lub grzywnę – analizuje prezes Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego.

Najczęściej stosowana kara to grzywna samoistna

Według danych z resortu, najczęściej stosowaną karą w tego typu sprawach jest grzywna samoistna. W pierwszych sześciu miesiącach br. orzeczono ją w 328 przypadkach (158 – zniesławienie, 170 – zniewaga). Natomiast od stycznia do czerwca ub.r. zastosowano ją wobec 163 osób (81 – zniesławienie, 82 – zniewaga), a w analogicznym okresie 2019 roku – 301 (odpowiednio 157 i 144).

– W związku z charakterem tych przestępstw oraz faktem, że ścigane są one z oskarżenia prywatnego, wymierzana jest najmniej dotkliwa kara – czyli grzywna. Jeśli sprawca wcześniej nie był karany, okazał skruchę czy wręcz naprawił swoje winy, to zasadniczo nie ma powodu, żeby skazać go na ograniczenie czy nawet pozbawienie wolności. Ponadto w przypadku zniesławienia sąd może dodatkowo orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego albo na wskazany cel społeczny. Natomiast w przypadku znieważenia za pomocą środków masowego komunikowania również może być orzeczona nawiązka. I często tak się dzieje – podsumowuje adwokat Rafał Schreiber z Kancelarii Ars AEQUI.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

Oni nie wzięli wolnego, a i tak mają długi weekend. Zanim wyjdziesz z domu, sprawdź, czego nie załatwisz w poniedziałek 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, jednak inni nie będą musieli tego robić, a i tak będą wypoczywali.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR w umowie kredytu – dlaczego nie można zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Takie były zasady w 2025 roku

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

REKLAMA

Blokada strony internetowej nawet bez decyzji i wyjaśnień - wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa. Radca prawny: te nowe przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

Ile naprawdę kosztuje pogrzeb w Polsce? Najnowszy raport WEI ujawnia koszty pożegnania bliskich

Śmierć to temat, którego większość z nas unika. Jednak kiedy przychodzi moment pożegnania, rodziny w Polsce zderzają się nie tylko z bólem straty, ale także z ogromnymi wydatkami i gąszczem formalności. Najnowszy raport Warsaw Enterprise Institute ujawnia brutalną prawdę o tym, jak wygląda proces pożegnania zmarłych w naszym kraju.

300 zł dla emerytów co miesiąc. Bez względu na dochody. Najbliżsi przejmą świadczenie po śmierci. Kiedy złożyć wniosek na 2026 rok?

Jak poprawić stan budżetu domowego seniora? Warto rozważyć to, o jakie dodatki do emerytury może się ubiegać. Choć przewidziane w obowiązujących przepisach świadczenia nie mają powszechnego charakteru, to zazwyczaj może ubiegać się o nie dość szerokie grono osób.

Na zasiłek pielęgnacyjny 500 zł miesięcznie trzeba będzie poczekać 10 lat. To za długo dla 1 mln Polaków

Nie było szans na podwyżkę zasiłku pielęgnacyjnego w 2025 r. Żadnej. Wciąż tylko 215,84 zł. I tak od 2019 r. W przyszłości nie będzie lepiej. Przedstawiciele rządu już oficjalnie potwierdzają, że najwcześniej zasiłek ten zostanie podniesiony dopiero od 1 stycznia 2029 r. To wyrok na realną wartość zasiłku pielęgnacyjnego porównując ze znacznymi podwyżkami tylko w 2025 r. dla świadczenia pielęgnacyjnego, dodatku dopełniającego i świadczenia wspierającego. Z zasiłku pielęgnacyjnego korzysta aż 1 mln osób (głównie osoby z umiarkowaną niepełnosprawnością). Nie ma kryterium dochodowego więc politycy nie mogą zamrozić  progów dochodów (tak zrobili przy zasiłkach rodzinnych).

REKLAMA

Sprzątanie grobów po Wszystkich Świętych - nieprzestrzeganie nowych zasad może kosztować nawet 5000 zł! Uwaga na te pułapki na cmentarzach, łatwo się pomylić

Już po 1 listopada – Dniu Wszystkich Świętych oraz 2 listopada – zaduszkach. Jak co roku, był to czas pamięci o tych, którzy odeszli, szczególnie osobach bliskich. Za chwilę, korzystając z dobrej pogody oraz długiego weekendu listopadowego, zapewne ruszymy sprzątać groby po wypalonych zniczach i wkładach. Nocne przymrozki mogły też zaszkodzić żywym kwiatom, być może je też trzeba będzie wyrzucić. Jednak nawet podczas porządkowania grobów bliskich musimy pamiętać o przestrzeganiu przepisów. Także na cmentarzach obowiązują zasady segregacji, a w tym roku w niektórych miejscach czeka na nas nowość.

Kolejny rok niesprawiedliwości. Dalej składki 250 000 zł są "zaparkowane" w ZUS. Bez w praktyce możliwości konsumpcji w postaci emerytury [Mundurowi sprzed 1999 r.]

Od kilku lat emeryci mundurowi z poprzedniego systemu walczą o możliwość zwiększenia emerytury mundurowej poprzez dołożenie do niej emerytury cywilnej. Chodzi o osoby, które były mundurowymi przed 1999 r. - nie mogą łączyć emerytury mundurowej i cywilnej. Od kilkunastu miesięcy osoby poszkodowane ślą petycje do rządu, Sejmu i Senatu. Bezskutecznie. Dalej składki odprowadzone przez nich do ZUS są w praktyce "zaparkowane" w ZUS bez możliwości konsumpcji w postaci emerytury.

REKLAMA