REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Poradnik na święta: zakupy w internecie

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

REKLAMA

E-handel to coraz powszechniejsza forma zakupów. W sklepie wirtualnym konsumenci mają o wiele większe prawa, niż przy tradycyjnej sprzedaży. Czy jednak chronią one nas dostatecznie?

Z roku na roku coraz więcej prezentów, jakie znajdujemy pod choinką jest kupowanych przez Internet. Zanim jednak tradycyjny sklepowy koszyk zamienimy na ten wirtualny, powinniśmy dowiedzieć się więcej na temat praw, które nam przysługują w Internecie.

REKLAMA

Zacznijmy od podstaw. Umowa zawarta przez Internet ma taką samą wartość, jak ta zawarta w rzeczywistości. Co jednak istotne konsumenci, którzy zawierają wirtualne transakcje, dysponują większymi uprawnieniami. Jednym z podstawowych jest tzw. prawo do namysłu.

Zobacz serwis: Konsument w Święta

Prawo do namysłu

Prawo do namysłu to instytucja charakterystyczna dla tzw. umów na odległość (czyli zawieranych m.in. przez Internet). Każdy konsument ma możliwość odstąpienia od umowy zawartej przez Internet w terminie 10 dni od wydania towaru. Jeżeli przedmiotem umowy jest usługa, termin ten liczy się od zawarcia umowy.

Zobacz: Bezpieczne zakupy w sieci

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prawo do namysłu przysługuje jedynie konsumentom, czyli osobom fizycznym, zawierającym umowy w sprawach niezwiązanych z ich działalnością zawodową lub gospodarczą. Drugą stroną umowy musi być przedsiębiorca.

REKLAMA

Odstąpienie od umowy może nastąpić bez podania przyczyn. Sensem tej instytucji jest danie konsumentowi minimum pewności co do słuszności dokonanego wyboru. Kupując w sieci nie mamy fizycznego kontaktu z produktem, a o jakości, czy jego właściwościach możemy wnioskować jedynie ze zdjęcia lub też zapewnień sprzedawcy.

Dlatego też ustawodawca daje konsumentowi uprawnienie, sednem którego jest możliwość zapoznania się z produktem. Jeżeli produkt nie przypadnie nam do gustu możemy go zwrócić do sprzedawcy i żądać zwrotu zapłaconej ceny.

Tzw. prawo do namysłu daje konsumentom niezbędny czas do zapoznania się z produktem i wycofania z umowy, jeżeli ten nie przypadnie do gustu.

Zobacz serwis: Konsument w sieci

Czy rozpakowanie produktu uniemożliwia odstąpienie?

Dla zrozumienia swoich praw warto pamiętać o jednym. Prawo do namysłu to instytucja prawna, której celem jest ochrona interesów konsumenta. Jej istotą jest możliwość zapoznania się z zakupionym produktem i podjęcia decyzji co do dalszego trwania umowy.

Pod tym kątem należy również oceniać działania sprzedawców, które często zmierzają do ograniczenia negatywnych (dla nich) skutków prawa do namysłu.


Jednym z koronnych przykładów takiego działania jest nieprzyjmowanie zwróconego towaru ze względu na jego rozpakowanie. Przy tej okazji sprzedawcy powołują się na art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie niektórych praw konsumenta, zgodnie z którym w razie odstąpienia strony powinny zwrócić wzajemne świadczenie w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczne w granicach zwykłego zarządu rzeczą (art. 7 ust. 3 ustawy).

Sprzedawcy starają się wmówić konsumentom, iż rozpakowanie towaru powoduje zmianę stanu, a tym samym odstąpienie od umowy nie jest możliwe. Czy jednak słusznie?

Z prawnego punktu widzenia takie podejście należy uznać za nieprawidłowe. Tym samym negowałoby całą ideę prawa do namysłu, jako prawa umożliwiającego konsumentowi zapoznanie się z produktem.

Samo rozpakowanie produktu i przetestowanie go nie może być uznawane za fakt uniemożliwiający skorzystanie z prawa do namysłu.

Odstąpienie od umowy jest czynnością jednostronną, a więc nie jest wymagana zgoda sprzedawcy.

Zobacz: Poradnik na święta. Reklamacja krok po kroku.

Zwrot kosztów

Jak zostało to już powiedziane wcześniej odstąpienie od umowy zawartej przez Internet ma ten skutek, że umowa jest uważana za niezawartą a strony mają obowiązek wzajemnego zwrotu świadczeń.

W takiej sytuacji często dochodzi jednak do pewnych wątpliwości dotyczących zwrotu kosztów wysyłki produktu. Zdaniem wielu sprzedawców konsument, który odstępuje od umowy powinien zwrócić mu koszty wysyłki produktu.

Jan odstąpił od umowy zawartej przez Internet i odesłał produkt sprzedawcy. Sprzedawca zwrócić zapłaconą cenę, lecz potrącił z niej kwotę stanowiącą koszty, jakie poniósł przy wysyłce na adres klienta.

Także i w tym wypadku takie żądania są nieuprawnione. Obowiązkiem konsumenta jest jedynie zwrot produktu, czyli wysłanie go z powrotem do sprzedawcy. Sam też będzie ponosił koszt takie zwrotnej przesyłki. Wszelkie inne koszty, które były związane z umową (ubezpieczenie produktu, koszt wysyłki na adres kupującego) będą obciążały sprzedawcę.

Zobacz: Zakupy w sieci: dlaczego opcja kup teraz jest korzystniejsza niż licytacja?

Jeżeli zatem sprzedawca bezpodstawnie potrąci sobie z ceny swoje koszty, należy uznać, że zwrócił jedynie część świadczenia. Można zatem domagać się zwrotu reszty.

Konsumenta nie obciążają koszty sprzedawcy związane z wysyłką towaru. Sprzedawca nie może żądać zatem zwrotu kosztów, jakie poniósł przy wysyłce produktu. Koszty te ponosi on na swoje własne ryzyko.

Podstawy prawne:

Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (ostatnia zmiana: Dz. U. z 2009 r., Nr 201, poz. 1540).

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatek dopełniający: 2610 zł co miesiąc z ZUS. 200 tysięcy osób już dostaje, ale inni zostali pominięci. Sprawdź, co się zmieni w 2025

Dodatek dopełniający w wysokości 2 610,72 zł miał być przełomem dla osób z niepełnosprawnościami. Od marca 2025 roku świadczenie trafia już do ponad 200 tys. osób, ale nie każdy z orzeczeniem je dostaje. ZUS wypłaca je tylko wybranym, co budzi ogromne kontrowersje. Rząd zapowiada nowelizację przepisów. Sprawdź, kto może zyskać, a kto wciąż zostanie pominięty mimo podobnej sytuacji zdrowotnej.

Wielka rewolucja w ZUS coraz bliżej? Nowy projekt ustawy o ubezpieczeniach społecznych zapowiada koniec biurokracji, przejęcie rozliczeń przez ZUS i cyfrową obsługę płatników

Rząd szykuje największą od lat propozycję zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Zakłada ona, że to ZUS przejmie od przedsiębiorców obowiązek wyliczania i rozliczania składek, co ma uprościć procedury, zmniejszyć liczbę błędów i odciążyć miliony płatników. Reforma, przygotowana przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ma zostać wdrożona etapami do 2031 roku i wprowadzić m.in. jednolity plik ubezpieczeniowy oraz pełną cyfryzację rozliczeń.

Sprzedając nieruchomość, można stracić własność i nie otrzymać od nabywcy ani grosza. Akt notarialny przed tym nie zabezpiecza. Jest jednak na to sposób, choć nie powie o nim każdy notariusz

Nie każdy jest świadomy, że dokonując sprzedaży domu czy mieszkania (pomimo zachowania wymaganej formy aktu notarialnego), można nabawić się nie lada problemów, jeżeli nie zadba się o jeden mały szczegół transakcji – moment zapłaty ceny przez nabywcę nieruchomości (lub odpowiednie zabezpieczenie tej zapłaty). W jaki sposób przeprowadzić transakcję kupna-sprzedaży domu czy mieszkania, aby pod względem uzyskania zapłaty ceny za zbywaną nieruchomość – nie wiązała się ona z ryzykiem dla sprzedającego?

Tych opłat (wbrew powszechnej praktyce) szkoły i przedszkola nie mogą pobierać od rodziców w roku szkolnym 2025/2026. Ważna informacja dla rodziców uczniów i przedszkolaków, rozpoczynających rok szkolny

Bardzo częstym zjawiskiem jest obciążanie rodziców, przez szkoły, kosztami przygotowania posiłków w stołówce szkolnej, dla dzieci uczęszczających do szkół podstawowych (a w przypadku, gdy szkoła korzysta z usług firmy cateringowej – również kosztami ich dowozu). Jest to praktyka, która nie jest jednak zgodna z przepisami ustawy – Prawo oświatowe i orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jak zatem jest z tymi obiadami w szkołach (i przedszkolach), kto i w jakim zakresie ponosi ich koszt oraz którym uczniom przysługuje całkowite zwolnienie z opłat za posiłki w roku szkolnym 2025/2026?

REKLAMA

Za szkody najemcy zapłaci wynajmujący? Za co odpowiedzialność ponosi lokator?

Zaległości dotyczące płatności czynszu i rachunków, a także złe zachowanie najemcy prowadzące do konfliktów z sąsiadami. Tego najbardziej mogą obawiać się właściciele mieszkań rozważający ich wynajęcie. Zaległości czynszowe to częściej poruszany temat aniżeli konsekwencje złego zachowania lokatora w prywatnym mieszkaniu. Tymczasem obawy właścicieli mieszkań o skutki złego zachowania lokatora są czasem spore. Wzmacniają je uchwały wspólnot mieszkaniowych próbujące „przerzucić” na wynajmującego odpowiedzialność za nieodpowiednie zachowanie najemcy (np. spowodowanie szkód w częściach wspólnych budynku). Warto wyjaśnić, dlaczego takie uchwały są wątpliwe i poruszyć również inne aspekty złego zachowania lokatorów.

1300 zł miesięcznie dla każdego dorosłego? Za to zniknąć muszą: 800+, zasiłki socjalne, 13 i 14 emerytura. Ministerstwo Finansów policzyło koszty wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP)

W odpowiedzi na interpelację poselską, Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, udzielił odpowiedzi na pytanie, czy jego resort pracuje nad wprowadzeniem w Polsce tzw. bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP) i jakie byłby koszty wypłaty każdemu dorosłemu obywatelowi 1300 zł tytułem BDP.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców umów zlecenia i umów o dzieło – zostaną one przekształcone w umowy o pracę. „Umowa o pracę zapewnia większą ochronę prawną, stabilność zatrudnienia, daje też dostęp do świadczeń i uprawnień pracowniczych”

W dniu 19 sierpnia br. do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił przygotowany w MRPiPS projekt ustawy o Reformie Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta umowa o pracę.

Rada Gabinetowa 27 sierpnia: Prezydent Nawrocki chce porozumienia, które będzie miało wpływ na system legislacyjny państwa polskiego

Rada Gabinetowa, zwołana przez prezydenta Karola Nawrockiego, odbyła się dziś rano w Pałacu Prezydenckim. Przedmiotem obrad Rady był stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

REKLAMA

Świadczenie wspierające: Rząd nie będzie chronił osób niepełnosprawnych (stopień znaczny)

Przed czym miałby chronić? Przed opłatami ponoszonymi przez osoby niepełnosprawne. To opłaty, które płacą za pomoc w sporządzaniu wniosków o świadczenie wspierające. Jego maksymalna wysokość: 4134 zł (w 2025 r.). Za pomoc w przyznaniu tak wysokiego świadczenia dla osoby niepełnosprawnej firmy pośredniczące i kancelarie życzą sobie wielokrotność świadczenia wspierającego. Może to być nawet 6-krotność jego wartości (czyli prawie 25 000 zł z: 6 x 4134 zł). To są wygórowane opłaty. Od kilku miesięcy posłowie alarmują rząd o tym procederze, który dotyka osoby niepełnosprawne w najpoważniejszym stopniu inwalidztwa (często starsze). Rząd odmówił interwencji, a przecież to politycy stworzyli skomplikowany system przyznawania świadczenia wspierającego, z którym nie radzą sobie osoby niepełnosprawne i ich rodziny.

Jednolity plik ubezpieczeniowy (JPU) i kilkadziesiąt innych zmian w obowiązkach wobec ZUS-u. MRPiPS chce uproszczenia procedur dla płatników [założenia projektu nowelizacji]

W dniu 26 sierpnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów opublikowano założenia projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Celem tej nowelizacji jest ograniczenie obowiązków płatników składek, w tym przedsiębiorców, względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) oraz uproszczenie procedur dla płatników składek związanych ze sporządzaniem i przekazywaniem do ZUS dokumentów ubezpieczeniowych oraz eliminacja powielania danych, które są już dostępne w systemie informatycznym ZUS. Głównym założeniem przygotowywanych w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zmian jest, aby zakres danych, które płatnik składek musiałby udostępnić ZUS był ograniczony do niezbędnego minimum. ZUS opierałby się na danych już zgromadzonych na kontach oraz w wewnętrznych systemach (np. zasiłkowych), jak również zaciągałby dane z systemów zewnętrznych (np. z MF). Rząd planuje przyjąć i skierować do Sejmu tę nowelizację w I kwartale 2026 roku.

REKLAMA