REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kontrole UODO w praktyce (wywiad)

Subskrybuj nas na Youtube
ochrona danych RODO fot. shutterstock
ochrona danych RODO fot. shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Kontrole UODO mają indywidualny charakter. "Czynnościami kontrolnymi mogą być objęte wszelkie obszary czy sposoby przetwarzania danych. Kontrolujący mają prawo wejść do budynków i pomieszczeń, w których odbywa się przetwarzanie danych. Mogą mieć wgląd do dokumentów i informacji związanych z zakresem kontroli" - mówi Weronika Kowalik, dyrektor Zespołu ds. Sektora Prywatnego w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych.

Przetwarzanie danych osobowych jest problemem w różnych branżach. Potwierdzają to liczne zgłoszenia o naruszeniach bezpieczeństwa tego procesu. Część spraw docierających do UODO dotyczy wiadomości wysyłanych do niewłaściwych odbiorców. Do poważniejszych przypadków należą np. wycieki danych, spowodowane atakami hakerów. Jak informuje Urząd, przeprowadzane kontrole mają indywidualny charakter i kończą się różnymi decyzjami. Przepisy przewidują m.in wysokie kary finansowe, ale jak na razie w Polsce ich się nie stosuje. Konsekwencją naruszenia prawa może być kradzież tożsamości. Trzeba uważać na firmy, które chcą pozyskać informacje pod byle pretekstem, by później wykorzystywać je w różnych celach. O problemach w kwestii RODO mówi Weronika Kowalik, dyrektor Zespołu ds. Sektora Prywatnego w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych.

REKLAMA

Polecamy: Serwis Inforlex RODO 3 m-ce + książka RODO dla kadrowych i HR

Kogo kontrolują Państwo w zakresie przestrzegania RODO?

W. Kowalik: Weryfikowane przez Prezesa Urzędu mogą być wszystkie podmioty, które przetwarzają dane osobowe. Kontrole można wszczynać na skutek indywidualnych skarg lub pozyskania przez UODO określonych informacji. Część z nich jest prowadzona planowo i obejmuje wybrane dziedziny, a część to kontrole doraźne. Prowadzone w związku z nimi postępowania mają swoją szczególną specyfikę, wymagają dokładnych ustaleń i nie mogą być przeprowadzane pobieżnie czy pospiesznie.

Jak to wygląda w praktyce?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W. Kowalik: Czynnościami kontrolnymi mogą być objęte wszelkie obszary czy sposoby przetwarzania danych. Kontrolujący mają prawo wejść do budynków i pomieszczeń, w których odbywa się przetwarzanie danych. Mogą mieć wgląd do dokumentów i informacji związanych z zakresem kontroli. Dozwolone jest przeprowadzanie oględzin miejsc, przedmiotów, urządzeń, nośników oraz systemów informatycznych lub teleinformatycznych służących do przetwarzania danych. Urzędnicy mają również prawo żądać złożenia wyjaśnień oraz przesłuchiwać osoby w charakterze świadków.

Czy uważa Pani, że w Polsce występują poważne problemy z przestrzeganiem regulacji prawnych w zakresie RODO?

W. Kowalik: Choć jeszcze za wcześnie to oceniać, to po bardzo dużej liczbie wpływających do nas skarg mogę sądzić, że znajomość przepisów RODO nie jest jeszcze gruntowna, a wiele firm nie w pełni uporządkowało swoje procesy w tym zakresie. Otrzymujemy też bardzo dużo zgłoszeń o naruszeniach. Od 25 maja 2018 roku do chwili obecnej wpłynęło ich blisko 2 tysiące od podmiotów z sektora prywatnego. Każdy administrator musi bowiem w określonych przypadkach zgłosić naruszenie ochrony danych osobowych, na co ma 72 godziny od jego stwierdzenia. Zgłoszenia otrzymujemy m.in. od banków, operatorów telekomunikacyjnych, ubezpieczycieli, pracodawców i sklepów internetowych.

Czego najczęściej dotyczą zgłoszenia?

Kowalik: Osoby przetwarzające dane, np. pracownicy administratora, popełniają błędy, które mogą się zdarzyć każdemu. Przykładowo, wysyłają wiadomości elektroniczne czy załącznik z danymi osobowymi do niewłaściwych odbiorców lub bez użycia funkcji ukrycia listy adresatów. Zdarzają się też większe wycieki, spowodowane np. atakami hakerskimi, złamaniem pozornie dobrych zabezpieczeń. Naruszenia poważniejsze co do ilości, zakresu czy rodzaju danych, wielokrotne zgłaszane przez tego samego administratora wymagają prowadzenia postępowań wyjaśniających. Stają się jedną z przyczyn kontroli. Brak współpracy z organem nadzorczym czy niepowiadamianie osób, których dane dotyczą, gdy ryzyko naruszenia ich praw i wolności jest poważne, może zaostrzyć karę finansową. Z jej nałożeniem muszą liczyć się wszystkie firmy, które nie przestrzegają przepisów dot. RODO.

Czy administratorzy danych utrudniają kontrole?

W. Kowalik: Oni na ogół z nami współpracują. Otrzymujemy wyczerpujący materiał, który później rzetelnie analizujemy. Trudniej bywa z podmiotami twierdzącymi, że nie przetwarzają danych osobowych, np. prowadzącymi szeroko rozumiany telemarketing, działającymi na zlecenie celem zdobycia klientów dla innej firmy czy zaproszenia gości na pokaz produktów itp.

A jakie są jeszcze inne problemy?

W. Kowalik: Niektóre podmioty tworzą rozwiązania czy narzędzia do przetwarzania danych w celu ominięcia prawa. Czasochłonne czy wymagające wręcz detektywistycznej pracy jest także weryfikowanie powiązań i ról podmiotów, które biorą udział w procesach przetwarzania danych. Obserwujemy też niespełnianie obowiązków informacyjnych w związku z pozyskaniem danych, nieuwzględnianie sprzeciwów wobec ich przetwarzania, a także niechęć dotyczącą realizacji prawa do usunięcia ich.

W Europie Zachodniej kary nakładane na firmy działające globalnie bywają bardzo wysokie. Czy w Polsce mamy do czynienia z takimi sytuacjami?

W. Kowalik: Jeśli chodzi o firmy działające globalnie, to znaczenie ma m.in. to, gdzie funkcjonuje przedstawiciel administratora czy podmiotu przetwarzającego. To nie zawsze musi oznaczać właściwość polskiego organu nadzorczego. Każdy, także nasz organ, ma prawo wydać różnego rodzaju rozstrzygnięcia. Mogą być to ostrzeżenia wobec planowanych operacji czy upomnienia w przypadku naruszenia przepisów. Są też nakazy dostosowania się do obowiązującego prawa czy też dotyczące respektowania praw osób, których dane dotyczą, np. do usunięcia ich. Do tej pory Prezes UODO nie nałożył żadnej kary finansowej przewidzianej w przepisach. Jednak to nie oznacza, że nie skorzysta w przyszłości z takiego rozwiązania, jeśli uzna je w konkretnym przypadku za właściwe.

Jakie mogą być konsekwencje naruszenia RODO?

W. Kowalik: Naruszenie przepisów RODO może spowodować udostępnienie danych osobom nieupoważnionym, a w konsekwencji – wykorzystanie ich do innych celów niż pierwotnie zamierzone. Niekiedy więc dochodzi do podszywania się pod kogoś, kradzieży tożsamości czy użycia dokumentów do niezgodnych z prawem zachowań. Jeżeli błędy czy niewłaściwe działania leżą po stronie administratora, to osoba, której dane dotyczą, już niewiele może zrobić. Często porównujemy to do jazdy samochodem bez hamulców albo wypuszczenia balonika z ręki. Kiedy raz już udostępnimy dane, zaczynamy nad nimi tracić kontrolę.

Są zatem powody do obaw?

W. Kowalik: O ile mamy do czynienia z podmiotami profesjonalnymi, to na ogół nie występują takie problemy. Nie powinniśmy co do zasady obawiać się posługiwania danymi osobowymi w codziennych relacjach. Oczywiście, czasami spotykamy się z błędami ludzkimi, nawet w najbardziej profesjonalnie działających firmach czy instytucjach. Przestrzegam natomiast przed takimi podmiotami, które próbują nas oszukać. Chcą wyłącznie pozyskać nasze dane osobowe pod jakimś pretekstem, żeby potem je wykorzystywać dla innych celów, czasem przestępczych.

Jak postępować w sytuacji, kiedy np. dzwoniący podaje fałszywe dane personalne, o czym odbiorca nie wie, a ponadto niewyraźnie wymawia nazwę firmy?

W. Kowalik: Takie zjawiska też obserwujemy. Dlatego należy dobrze się zastanowić, czy i jakie swoje dane osobowe w ogóle udostępniać przez telefon. Zawsze w czasie rozmowy telefonicznej warto dopytywać, kto do nas dzwoni i kogo reprezentuje. Jeśli chcemy zrealizować swoje prawo do sprzeciwu wobec przetwarzania danych w celach marketingowych, odwołać zgodę, doprowadzić do usunięcia własnych danych, to trzeba zgłaszać swoje żądania. Można to zrobić ustnie, na piśmie albo drogą elektroniczną. Często zdarza się jednak, że dzwoniący podaje tylko informacje o zleceniodawcy, a nasze żądania lekceważy i nie przekazuje ich administratorowi.

Co zrobić w takiej sytuacji?

W. Kowalik: Zgodnie z przepisami zleceniobiorca, np. call center, powinien wspomagać administratora w realizacji praw osób. W takiej sytuacji w pierwszej kolejności należy zwracać się do tego ostatniego. Jeśli zatem skierowane do niego czy podmiotu przetwarzającego nasze żądanie o realizację praw nie jest respektowane, można też złożyć skargę do Prezesa UODO. Warto również pamiętać, że jeśli wskutek naruszenia przepisów RODO poniesiemy szkodę majątkową lub niemajątkową, mamy prawo żądać odszkodowania, kierując sprawę do sądu powszechnego.

W jaki sposób zadbać o lepszą ochronę danych osobowych?

W. Kowalik: Trzeba dobrze przemyśleć nie tylko to, czy i jakie informacje o sobie chcemy komukolwiek udostępnić, ale także w jaki sposób się to odbywa. Dotyczy to zwłaszcza działania na odległość, np. przez Internet. Warto sprawdzać, na jakiej stronie się logujemy, kto jest administratorem, czy są informacje o procesie przetwarzania danych. W myśl zasady przejrzystości, z pewnością powinny one być podawane użytkownikom strony, portalu czy aplikacji. Trzeba też wiedzieć, do jakich celów udostępniane dane mają służyć. Im mniej podaje się tam wiadomości o politykach przetwarzania danych, tym bardziej powinniśmy się zastanowić, czy w ogóle zostać użytkownikiem lub klientem np. jakiegoś sklepu. Mamy prawo korzystać ze zdobyczy XXI wieku i to jest wspaniałe. Ale możemy też i powinniśmy wybierać między podmiotami, które działają mniej lub bardziej profesjonalnie, także w dziedzinie ochrony danych osobowych.

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Już nie tylko wlepiają kary. Skarbówka może wejść Polakom na pensje za… niepłacenie abonamentu RTV?

- Najpierw było nawoływanie do niepłacenia i likwidacji abonamentu RTV i nazywanie go "haraczem ściąganym z ludzi", a teraz mamy zapłacić karę? – oburzają się ci, którzy dowiadują się, że może do nich zapukać pracownik Poczty Polskiej i skasować na ponad 800 złotych. To łagodniejszy wariant ściągania przez państwo regulowanej prawem należności. Może się tym zająć skarbówka, która opornym wchodzi na… pensje.

MOPS: To ZUS rozlicza 17 800 zł zasiłku pielęgnacyjnego. Poprzez emeryturę

Nie wolno łączyć dodatku pielęgnacyjnego i zasiłku pielęgnacyjnego (wypłacany automatycznie od 75 roku życia przez ZUS). Staruszkowie, którzy nie dostrzegli, że nie wolno im łączyć obu świadczeń bronią się w sądach, że zasiłek pielęgnacyjny był świadczeniem nienależnym bo emeryt (75+) nie wiedział, że trzeba to podwojone oddać. Ta argumentacja w ogóle nie ma znaczenia bo zasiłek pielęgnacyjny w kolizji z dodatkiem pielęgnacyjnym nie jest świadczeniem nienależnym – Państwo odzyskuje te pieniądze pomniejszając wypłaty emerytur a nie zwrot gotówkowy do MOPS od emeryta.

Nieudane operacje oczu – jak uniknąć tragedii? Sprawdź, zanim podpiszesz zgodę

W ostatnich latach coraz więcej osób decyduje się na zabiegi okulistyczne – laserowe korekcje wzroku, operacje zaćmy, implanty soczewek. Niestety, rośnie też liczba nieudanych zabiegów, które kończą się powikłaniami, a czasem trwałym pogorszeniem wzroku. Dlaczego tak się dzieje? Czy można się przed tym uchronić?

Legalna praca cudzoziemców w Polsce 2025 [przewodnik dla pracodawców]: procedury, zmiany prawa, obowiązki kadrowe

W 2025 roku legalizacja pracy cudzoziemców w Polsce zyskała nowy wymiar – nie tylko z powodu zwiększonego napływu pracowników spoza Unii Europejskiej, lecz przede wszystkim przez istotne zmiany legislacyjne oraz cyfryzację kluczowych procesów administracyjnych.

REKLAMA

Podział mandatów w Sejmie. Wybory 2025

Jaki będzie prawdopodobny podział mandatów w Sejmie po wyborach 2025 roku? Jakie mogą być ewentualne koalicje? Potrzeba większości kwalifikowanej 3/5 do obalania weta prezydenckiego.

Drugi dodatek do renty. Osoby pracujące czują się oszukane. Mogły zostać na rencie socjalnej

Koleni czytelnicy piszą do nas listy o swoim pokrzywdzeniu w sprawie dodatku do renty. Mają go renciści otrzymujący rentę socjalną. Mają obiecaną podobną rentę osoby otrzymujące rentę z tytułu niezdolności od pracy. Obie kategorie rencistów to często tak samo ciężko poszkodowane osoby z orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Ale rentę socjalną otrzymuje się często w młodym wieku, natomiast rentę z tytułu niezdolności do pracy w sytuacji gdy niepełnosprawność powstała po 18 albo 25 roku życia (to dla uczących się). Są też przypadki rezygnacji z renty socjalnej na trochę wyższą chorobową. I o tym przypadku jest list naszego czytelnika

Od której godziny można głosować? [Wybory]

Od której godziny można głosować czyli o której otwierają lokale wyborcze w niedzielę 1 czerwca 2025 roku? Godziny te obowiązują w wyborach prezydenckich w kraju. Za granicą godziny otwarcia lokali wyborczych mogą się różnić.

Alimenty, których nie ma: Ponad milion dzieci w Polsce bez wsparcia od jednego z rodziców

Zaległości alimentacyjne w Polsce przekroczyły już 16 miliardów złotych, a problem niealimentacji dotyka ponad milion dzieci. To nie tylko rodzinne dramaty – to także systemowe zaniedbania, finansowe wykluczenie i rosnące obciążenie dla państwa. Mimo istnienia Funduszu Alimentacyjnego, wielu samotnych rodziców nadal pozostaje bez realnego wsparcia.

REKLAMA

Kiedy wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich? Szef PKW o możliwym terminie

„Mam nadzieję, że te wyniki uda się ogłosić równie szybko jak po pierwszej turze, czyli w poniedziałek rano czy wczesnym popołudniem” – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.

Darowizna pieniężna od siostry, w kwocie 50 000 zł. Co decyduje o zwolnieniu z podatku?

Otrzymałeś darowiznę 50 000 zł od siostry? W określonych sytuacjach nie musisz płacić podatku. Kluczowe są terminy, formalności i pokrewieństwo. Sprawdź, co dokładnie decyduje o zwolnieniu z obowiązku podatkowego w takiej transakcji.

REKLAMA