REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Brexit a przepływ danych osobowych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Agata Majewska
Radca prawny
Ślązak, Zapiór i Partnerzy – Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p.
Ekspert we wszystkich dziedzinach prawa związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej
Jak daleko sięga RODO? fot. shutterstock
Jak daleko sięga RODO? fot. shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Co stanie się z naszymi danymi osobowymi po Brexicie? Czy ewentualny „twardy Brexit” spowoduje całkowitą blokadę transferu danych pomiędzy Polską a Wyspami?

Co z naszymi danymi po Brexicie?

Niemal codziennie słyszymy o nowych konsekwencjach wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i wiążących się z tym problemach.

REKLAMA

Jednym z nich jest kwestia przepływu danych osobowych pomiędzy państwami Wspólnoty a Zjednoczonym Królestwem, szczególnie newralgiczna od niemal roku, kiedy to zaczęliśmy stosować przepisy RODO.

Polecamy: Serwis Inforlex RODO 3 m-ce + książka RODO dla kadrowych i HR

Jak daleko sięga RODO?

Standardy określone Rozporządzeniem dotyczą przypadków przetwarzania danych osobowych:

  • w związku z działalnością administratora lub podmiotu przetwarzającego prowadzoną na terenie Unii, niezależnie od tego, czy samo przetwarzanie odbywa się w obrębie UE, a także
  • w związku z oferowaniem towarów lub usług oraz monitorowaniem zachowania osób przebywających na ternie Unii, nawet jeśli administrator lub podmiot przetwarzający nie rezyduje w żadnym z krajów członkowskich.

Obecnie więc przepływ danych osobowych do Wielkiej Brytanii odbywa się na takich samych zasadach, jak dzieje się to w obrębie naszego kraju.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Tymczasem, w przypadku tzw. „twardego Brexitu”, tj. opuszczenia struktur UE bez zawarcia odpowiednich porozumień pomiędzy Unią a Wielką Brytanią, stałaby się ona de facto państwem trzecim. To natomiast powodowałoby, że transfer danych na jej terytorium wymagałby każdorazowo spełnienia dodatkowych warunków.

Obowiązujące w całej Unii RODO nie wyłącza przekazywania danych osobowych do państw spoza Wspólnoty. Określa jednak szczegółowe zasady dotyczące weryfikacji ich poziomu bezpieczeństwa w tym zakresie. Opierają się one na:

  • systemie decyzji dotyczących oceny odpowiedniego stopnia ochrony wydawanych przez Komisję Europejską, która może uznać Wielką Brytanię za kraj bezpieczny, a przez to zapewnić możliwość przepływu danych de facto na analogicznych, jak obecnie warunkach;
  • wiążących regułach korporacyjnych – przewidzianych dla grup przedsiębiorców prowadzących wspólną działalność gospodarczą;
  • standardowych klauzulach ochrony danych przyjętych przez Komisję lub organ nadzorczy stosowanych pomiędzy stronami kontraktów;
  • zatwierdzonych kodeksach postępowania dla poszczególnych branż orazzatwierdzonych mechanizmach certyfikacji - zaświadczających o zgodności przetwarzania ze standardami wyznaczonymi przez Rozporządzenie.

Oznacza to przede wszystkim, że „twardy Brexit”, za którym nie pójdą szczegółowe uzgodnienia dotyczące wzajemnych relacji w zakresie przepływu danych, wymuszać będzie konieczność „legalizacji” dokonywanych transferów danych zgodnie w opisanymi wymogami RODO.

Wspólne porozumienie czy brytyjska wersja RODO?

REKLAMA

Na chwilę obecną przyjmuje się 2 prawdopodobne rozwiązania dotyczące uregulowania kwestii przetwarzania danych w kontaktach pomiędzy Wielką Brytanią a resztą państw członkowskich po - wydaje się – jej nieuniknionym wystąpieniu ze Wspólnoty.

Pierwsze z nich oparte na negocjowanym pomiędzy Komisją Europejską a Zjednoczonym Królestwem porozumieniu zakłada 2 - letni okres wdrożeniowy po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii. W jego trakcie, tj. 31 grudnia 2020 r., obowiązywać miałyby dotychczasowe zasady przepływu danych. Oznacza to, że dane osobowe między Polską a Wyspami wciąż mogłyby być przekazywane na obecnych warunkach.

Drugie dotyczy pojawiających się informacji o tym, iż w Wielkiej Brytanii trwają obecnie prace nad ustawą, która zawierać ma analogiczne do RODO przepisy. Tym samym, jeśli dojdzie do twardego wystąpienia ze Wspólnoty, istnieje szansa, że Wielka Brytania przyjmie własne przepisy, które utrzymają w mocy przyjęte przez nią standardy nałożone przez RODO, a których to, jako dotychczasowy członek Unii, musiała przestrzegać.

Takie rozwiązanie z pewnością ułatwiłoby drogę do uzyskania pozytywnej opinii Komisji Europejskiej w zakresie gwarantowania odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w ochronie danych, pomimo posiadania statusu państwa trzeciego.

Uspokajać ma fakt, iż w ostatnich tygodniach prowadzone są intensywne spotkania i ustalenia pomiędzy przedstawicielami Zjednoczonego Królestwa oraz pozostałych państw członkowskich, w tym Polski. Dotyczą one najistotniejszych dla międzynarodowego handlu i współpracy kwestii, jak sytuacja pracowników delegowanych, tymczasowych, czy wykonawców realizujących inwestycje na Wyspach.

Exit nie oznacza zamknięcia bram

Co jednak najważniejsze, nawet ewentualny „twardy Brexit” nie spowoduje całkowitej blokady transferu danych pomiędzy Polską a Wyspami. W zależności od ostatecznego wyniku negocjacji oraz przyjętych rozwiązań prawnych w samej Wielkiej Brytanii może przebiegać - przynajmniej przez kolejne 2 lata - na zasadach dotychczasowej swobody przepływu danych lub pociągać za sobą dodatkowe obowiązki w związane z weryfikacją i uzasadnieniem bezpieczeństwa ochrony danych obowiązującego w Zjednoczonym Królestwie jako państwie obcym dla Wspólnoty Europejskiej.

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wzrost pensji nie wystarcza – 44% Polaków już szuka nowej pracy

Mimo dynamicznego wzrostu wynagrodzeń i rekordowo niskiego bezrobocia, polscy pracownicy nie czują się doceniani finansowo. Aż 44,2% z nich aktywnie szuka nowego miejsca zatrudnienia, wskazując na zbyt niskie wynagrodzenie, brak przejrzystości i poczucie niesprawiedliwości płacowej. Najnowsze badanie SD Worx pokazuje, że pieniądze to wciąż palący problem na rynku pracy – nawet jeśli słupki wynagrodzeń idą w górę.

Rząd wycofuje ważny przepis dla kredytobiorców: Znika zapis o szybszym zwrocie pieniędzy

Rząd rezygnuje z przepisu, który miał gwarantować kredytobiorcom zwrot pieniędzy już po wyroku sądu I instancji. Usunięcie przepisu oznacza, że na odzyskanie nadpłaconych środków trzeba będzie czekać aż do zakończenia sprawy w II instancji.

Rewolucje korzyści dla rozwodników. Przepis w KRiO zmieniony: już nie 3 miesiące a rok! Ustawa z podpisem Prezydenta

Zmiany w rozwodach już w IV kwartale 2025 r. Wszystko za sprawą podpisanej przez Prezydenta ustawy zmieniającej Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy. Z pewnością będą to zmiany na korzyść tzw. rozwodników, bo dotyczą terminu. A jak wiadomo terminy w tych sprawach są ważne!

Krwiodawcy chcą zmian w dniach wolnych: Czy dwa dni wolnego po donacji muszą następować po sobie?

Fundacja Dobre Państwo postulowała, by honorowi dawcy krwi mogli wykorzystywać dwa dni wolne w dowolnych terminach roboczych. Sejmowa komisja nie zgodziła się na zmianę przepisów – resort zdrowia uznał jednak propozycję za niezgodną z ideą bezinteresownego krwiodawstwa.

REKLAMA

Koniec z pozbawianiem seniorów całych majątków i umieszczaniem ich w DPS-ach na koszt gmin. Niemoralna luka prawna przechodzi do przeszłości

Na skutek interwencji Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski, które w dniu 18 marca br. zwróciło się do MRPiPS w sprawie konieczności wyeliminowania dostrzeżonej przez samorządy głęboko niemoralnej i niesprawiedliwej społecznie luki w przepisach, która pozwala rodzinom seniorów na pozbawianie ich całego majątku (wartego nawet kilka milionów złotych) i umieszczanie ich w DPS-ach, za które finalnie koszt ponosi gmina (pomimo, że istnieje notarialna umowa zobowiązaniowa, na podstawie której rodziny tych seniorów powinny zapewniać im, do końca życia, opiekę i ponosić koszty ich utrzymania) – MRPiPS powołało specjalny Zespół, którego celem jest reforma systemu pomocy społecznej.

Porozmawiajmy jak człowiek z człowiekiem - prostym, zrozumiałym językiem. Rozmowa z wirtualnym Ozoroznawcą i jego pierwowzorem

O sztuce prostej komunikacji rozmawiam z... Ozoroznawcą – cyfrowym sobowtórem znanego i cenionego językoznawcy, Tomasza Piekota. Profesor od lat pomaga urzędom pisać zrozumiałym językiem. Moim rozmówcą jest jednak jego asystent AI. Ozoroznawca to tworzony na podstawie wiedzy i doświadczeń profesora ChatGPT. Profesora Piekota poprosiłem o skomentowanie wypowiedzi Ozoroznawcy.
Dr hab. prof. Tomasz Piekot to językoznawca i komunikolog, jeden z prekursorów upraszczania tekstów urzędowych w Polsce, zwolennik reformy stylu urzędowego i prawnego. Od lat pomaga urzędom przejść na prosty język. Kieruje Pracownią Prostej Polszczyzny Uniwersytetu Wrocławskiego, pisze książki i poradniki na temat sztuki komunikacji. Zgodził się wziąć udział w tym eksperymencie.

11 lipca świętem państwowym i nowym dniem wolnym od pracy w 2025 r.? Jest podpis Prezydenta pod ustawą

W 2025 r. dzień 11 lipca wypada w piątek. Wielu zaczęło zastanawiać się, czy w związku z tym, że właśnie na 11 lipca uchwalono święto państwowe, będzie to dzień ustawowo wolny od pracy i czy tym samym będzie można mieć dłuższy weekend. Opisujemy jak jest i co to za święto 11 lipca. Informacja jest 100% ponieważ Prezydent podpisał już ustawę.

Sejm na żywo: 8 lipca 2025 [Transmisja online]

38. posiedzenie Sejmu - dzień pierwszy. 8 lipiec 2025 r.

REKLAMA

Dodatkowy dzień wolny w piątek 11 lipca 2025. Jest decyzja władz!

Od lipca 2025 roku w polskim kalendarzu pojawia się nowe święto państwowe – 11 lipca. Tego dnia obchodzony będzie Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach ludobójstwa OUN-UPA. Czy oznacza to dzień wolny od pracy? Sprawdź, co dokładnie uchwalono i dlaczego wybrano właśnie tę datę.

Znieważenie córki prezydenta elekta K. Nawrockiego w internecie. Już 6 postępowań prokuratorskich, kilkaset zawiadomień czeka na rozpatrzenie. Rzecznik: „skala jest ogromna"

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów wszczęła sześć postępowań w sprawie znieważania córki prezydenta elekta. Każde postępowanie dotyczy wpisów na osobnej platformie internetowej – poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

REKLAMA