REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prawo do obrony już od momentu zatrzymania - dyrektywa 2013/48/UE

Subskrybuj nas na Youtube
Prawo do obrony już od momentu zatrzymania - dyrektywa 2013/48/UE. / Fot. Fotolia
Prawo do obrony już od momentu zatrzymania - dyrektywa 2013/48/UE. / Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Polska nie przestrzega dyrektywy 2013/48/UE. Nie istnieje system zapewniający prawa do obrony już od momentu zatrzymania. Wskazał na to Komitet ONZ Przeciwko Torturom.

Komitet ONZ upomina się o europejską dyrektywę gwarantującą realne prawo do obrony

  • W Polsce nadal nie istnieje system zapewniający obrońcę każdemu od samego momentu zatrzymania. Od lat upomina się o to Rzecznik Praw Obywatelskich
  • O realizacji tego prawa mówi dyrektywa 2013/48/UE, która powinna była zostać wprowadzona do polskiego prawa do 2016 r. 
  • Resort sprawiedliwości uznał jednak, że polskie przepisy są z nią zgodne, a żadne zmiany nie są potrzebne 
  • Tymczasem Komitet ONZ Przeciwko Torturom wskazał niedawno, że Polska powinna zapewnić zgodność swego prawa i praktyki z tą dyrektywą

Jak wskazuje Rzecznik, powołując się na rekomendacje Komitetu wobec Polski, rezultatem niedostosowania polskiego prawa do dyrektywy może być np. skierowanie przez Komisję Europejską tej sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Adam Bodnar wystąpił w tej sprawie do Ministra Sprawiedliwości.

REKLAMA

Polecamy: RODO Jak przygotować się do kontroli

REKLAMA

O zagwarantowanie - zgodne ze standardami europejskimi - każdemu podejrzanemu prawa do efektywnego i swobodnego kontaktu z adwokatem na jak najwcześniejszym etapie postępowania RPO apeluje od dawna. Gwarancja kontaktu takiej osoby zatrzymanej z obrońcą już od  chwili zatrzymania skutecznie chroniłaby ją przed torturami i nieludzkim traktowaniem ze strony funkcjonariuszy (wskazuje na to m.in. sprawa Tomasza Komendy).

18 kwietnia 2017 r. Rzecznik przedstawił szczegółową analizę przypadków tortur przez policję i wystąpił do Ministra Sprawiedliwości, aby zapewnić każdemu adwokata od razu po zatrzymaniu. Mimo ponaglenia do premiera, dotychczas nie dostał odpowiedzi MS.

Czego dotyczy dyrektywa 

Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/48/UE generalnie dotyczy prawa dostępu do adwokata w postępowaniu karnym. Powinna była zostać wprowadzona do krajowego porządku prawnego do 27 listopada 2016 r. Nie przyjęto jednak żadnych aktów w celu wykonania tego obowiązku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Stosuje się ją do podejrzanych lub oskarżonych od chwili poinformowania ich o tym przez właściwe organy. Status podejrzanego i związane z nim prawo do adwokata przysługuje również świadkowi, który w toku przesłuchania zaczyna dostarczać informacji obciążających siebie. Wtedy należy przesłuchanie zawiesić, aby dana osoba mogła skorzystać z pomocy adwokata.

REKLAMA

Przepisy Kodeksu postępowania karnego w ogóle nie regulują kwestii obecności adwokata osoby podejrzanej podczas czynności z jej udziałem. Wątpliwości RPO budził m.in. brak precyzyjnego uregulowania możliwości przeprowadzenia przez podejrzanego konsultacji z obrońcą przed pierwszym przesłuchaniem. Konieczność niezwłocznego przesłuchania podejrzanego po ogłoszeniu mu postanowienia o  zarzutach - przy braku podstaw prawnych umożliwiających odbycie wcześniej konsultacji z obrońcą -  narusza wynikające z dyrektywy prawa dostępu do adwokata "przed przesłuchaniem”.

Dyrektywa gwarantuje poufność kontaktów podejrzanego lub oskarżonego z adwokatem zarówno w czasie spotkań, prowadzenia korespondencji, rozmów telefonicznych. Czasowe odstępstwa od tego możliwe są tylko z ważnych powodów. Kpk przewiduje zaś możliwość zastrzeżenia nadzoru porozumiewania się osoby podejrzanej lub oskarżonego z obrońcą.

Rzecznik za konieczne uznawał określenie, że przesłuchanie bez udziału obrońcy następuje na mocy postanowienia prokuratora, na które podejrzanemu przysługuje zażalenie do sądu. Należałoby też określić konsekwencje uznania przez sąd  niezasadnego ograniczenia prawo podejrzanego do obrońcy. Byłaby to przede wszystkim niedopuszczalność dowodowego wykorzystania wyjaśnień złożonych pod nieobecność obrońcy – proponował RPO. 

Zwracał też uwagę na brak sądowej kontroli postanowień prokuratora o zastrzeżeniu kontroli korespondencji, o zastrzeżeniu jego obecności podczas spotkania zatrzymanego z adwokatem oraz decyzji zatrzymującego o zastrzeżeniu jego obecności podczas spotkania zatrzymanego z adwokatem.

- W wyniku przeprowadzonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości analizy obowiązujących przepisów uznano, że są one zgodne z postanowieniami dyrektywy - napisał w 2018 r. do RPO ówczesny wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. MSZ, które odpowiada za przekazanie Komisji Europejskiej informacji na temat stanu wdrożenia aktów unijnych do prawa polskiego, potwierdziło zgodność prawa polskiego z dyrektywą. W związku z tym nie zachodziła potrzeba wprowadzania jakichkolwiek zmian w ustawodawstwie krajowym – dodawał wiceminister.

RPO powołuje się na rekomendacje Komitetu ONZ

W związku z tym stanowiskiem resortu RPO wskazał ministrowi Zbigniewowi Ziobrze na rekomendacje Komitetu ONZ Przeciwko Torturom (CAT) z  9 sierpnia 2019 r. wobec Polski. Komitet ten nadzoruje realizację Konwencji ws. zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania. przez jej strony. Podczas 67. sesji CAT 22-24 lipca 2019 r. w Genewie rozpatrywano okresowe sprawozdanie Polski z realizacji Konwencji. 

Komitet podkreślił, że Polska powinna podjąć skuteczne działania, aby zapewnić zgodność polskiego prawa i praktyki z instrumentami międzynarodowymi, których jest stroną, a zwłaszcza z dyrektywą 2013/48.

Niepokój Komitetu budzi fakt, że osoby pozbawione wolności nadal nie mogą w praktyce korzystać z możliwości kontaktu z adwokatem lub radcą prawnym przed pierwszym przesłuchaniem już od chwili zatrzymania.

Jak podkreślił Komitet, policjanci nie są świadomi swej odpowiedzialności za dostarczenie listy adwokatów i radców prawnych dostępnych z urzędu osobom, które takiej pomocy wymagają.

Opóźnienia w uzyskaniu pomocy prawnej mogą prowadzić do sytuacji, w której obrońca nie będzie uczestniczył w pierwszym przesłuchaniu osoby zatrzymanej. Wyznaczenie prawnika z urzędu może zaś zająć od kilku dni do kilku tygodni. Nie jest on zatem w stanie wziąć udziału w pierwszym przesłuchaniu.

Komitet zwrócił uwagę, że w niektórych komisariatach brakuje pokoi gwarantujących poufność rozmowy z adwokatem - niektóre spotkania odbywają się na korytarzach i w obecności funkcjonariuszy.

Wątpliwości CAT budzą również przepisy Kpk, które ograniczają poufność komunikacji zatrzymanego z adwokatem, zwłaszcza że tego typu ograniczenia mogą trwać do 14 dni i nie podlegają kontroli sądu.

Komitet ma zastrzeżenia wobec faktu, że prokuratorzy mogą decydować o tym, iż podejrzany może zostać przesłuchany bez udziału obrońcy.

W ocenie Rzecznika niepodjęcie działań, na których mówi Komitet, może wywołać takie konsekwencje, jak:

  • w sytuacji uznania przez Komisję Europejską, że Polska uchybiła swym zobowiązaniom poprzez niedostosowanie swego prawa do dyrektywy 2013/48, może ona wydać uzasadnioną opinię w sprawie, a sprawę skierować do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej;
  • niewdrożenie dyrektywy będzie rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą państwa członkowskiego;
  • niewdrożenie dyrektywy w praktyce może oznaczać bezpośrednie jej stosowanie przez sądy w miejsce sprzecznych z nią przepisów, a także możliwe podważanie legalności czynności procesowych sprzecznych z jej wymogami.

W związku z tym Rzecznik zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości rozważenie podjęcia odpowiednich działań legislacyjnych.

II. 5150.9.2014

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne w 2025 roku. Ile wynosi, kto może uzyskać i jakich formalności trzeba dopełnić. 3 konieczne warunki

Nauczyciele, wychowawcy oraz inni pracownicy pedagogiczni, którzy urodzili się po 1948 roku, nie muszą czekać do 60. roku życia w przypadku kobiet ani do 65. roku życia w przypadku mężczyzn, aby otrzymać świadczenie z ZUS-u. Jeśli mają odpowiedni wiek, staż pracy i rozwiązali stosunek pracy, mogą na przykład skorzystać z nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

Sąd: Z Konstytucji RP wynika, że babcia ma prawo do świadczenia 300 zł [Dobry Start]

Spór z ZUS wygrała babcia dziecka - opiekuje się nim od śmierci jego matki. Opieka nie była potwierdzona sądownie, tj. nie ustalono pieczy bieżącej czy zastępczej oraz nie ustalono babci prawnym opiekunem dziecka. Wiadomo również, że skarżąca wystąpiła z wnioskiem do Sądu celem umieszczenia dziecka w jej rodzinie zastępczej, lecz sąd do chwili obecnej nie wydał żadnych orzeczeń regulujących.

„Ozłocony” projekt ustawy o rynku kryptoaktywów. Po co Polsce surowsze przepisy niż wymaga UE?

Projekt ustawy o rynku kryptoaktywów trafił parę dni temu do Sejmu. Celem tego projektu powinno być uszczegółowienie i doprecyzowanie, w zakresie w jakim jest to konieczne, rozwiązań wprowadzanych unijnym rozporządzeniem MICA. To jednak zbyt mało ambitne zadanie dla Ministra Finansów, twórcy projektu, który postanowił pokryć przepisy unijne warstwą krajowego, "normatywnego złota". Zobaczmy, na ile przepisy projektu stały się przedmiotem tzw. gold-platingu i co z tego wynika w praktyce.

Może czas, aby sąd mógł zmusić ZUS do odpuszczenia ścigania za niezapłacone składki? Jak jest rak, hospicjum, śmierć bliskich, utrata majątku?

Problemem udzielania przez ZUS ulg w postaci umorzenia zaległości w składkach jest to, że jest to decyzja całkowicie uznaniowa (po stronie ZUS). Osoba wnioskująca o taką ulgę może spełniać na 1000% zasady współżycia społecznego, które uzasadniają ulgę, a ZUS można tylko o nią prosić. I ZUS nie musi jej przyznać. Można stracić cały majątek w pożarze, być w stanie przedagonalnym w hospicjum, stracić rodzinę w wypadku samochodowym. A i tak ZUS może odmówić umorzenia zaległych składek w tym znaczeniu, że nie można ZUS zmusić do przyznania ulgi. Żaden sąd nie może wydać wyroku “Zmuszam ZUS do przyznania ulgi w kwocie 5000 zł w postaci umorzenia zaległych składek ZUS bo wnioskodawca choruje na raka w fazie przerzutów i zostało mu nie więcej niż 12 miesięcy życia “. Sąd może tylko wskazywać, że ZUS naruszył przepisy o umarzaniu zaległości bo nie zrobił tego, gdy sytuacja wnioskującego o ulgę, uzasadnia jej przyznanie.

REKLAMA

Adwokat: TSUE potwierdzi uczciwość postanowień umów kredytowych odwołujących się do WIBOR

Postanowienia umów kredytowych odwołujące się do wskaźnika referencyjnego WIBOR w ogóle nie powinny stanowić przedmiotu badania pod kątem ewentualnej abuzywności – uważa adwokat Wojciech Wandzel. Jego zdaniem Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-471/24 potwierdzi uczciwość postanowień umownych odwołujących się do WIBOR.

Jest ustawa o osobach starszych (czyli 60 plus). Co to daje?

Mało osób ma świadomość, a szczególnie osób starszych, że polityka senioralna w naszym kraju jest do tego stopnia rozwinięta, że jest specjalna ustawa o osobach starszych. Ustawa choć krótka to dość istotna dla praw seniorów, którzy mają ukończony 60 rok życia, czyli są tzw. seniorami 60 plus. Ustawa jest też istotna z perspektywy obowiązków państwa względem seniorów. Co zatem daje to prawo?

ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

Energia wiatrowa w Polsce: jak daleko wiatraki od zabudowań? Co zrobi Prezydent Nawrocki?

Karol Nawrocki deklarował w kampanii wyborczej poparcie dla „rozsądnej transformacji energetycznej”. W praktyce jednak jego wypowiedzi sugerują sceptycyzm wobec polityki Zielonego Ładu oraz brak entuzjazmu dla dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii – w tym energetyki wiatrowej. Prezydent Elekt podkreśla wagę źródeł konwencjonalnych – mimo ich wysokich kosztów i negatywnego wpływu na klimat.

REKLAMA

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

Duże pieniądze na modernizację budynku i kanalizację: rusza nowy program

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór wniosków w nowym programie – do rozdysponowania dla beneficjentów jest aż 1,3 mld zł. Program będzie dostępny wyłącznie w czterech województwach.

REKLAMA