Proces o rozwód nigdy nie jest rzeczą łatwą, sprawie towarzyszą silne emocje, które mogą wpłynąć na podejmowane przez małżonków decyzje. Pomimo, iż mąż i żona są pewni o wygaśnięciu swojego związku, nie utrzymują ze sobą kontaktu, prowadzą osobne gospodarstwa domowe, prowadzą odrębne życie, to sąd w sprawie rozwodowej zadecyduje, czy przesłanki orzeczenia rozwodu zostały przez nich spełnione.
10 czerwca 2018 r. zmarł pracownik, który pracował u nas 11 lat. Do praw majątkowych po nim uprawniona jest małżonka oraz jedno dziecko w wieku 13 lat. Należną im kwotę po zmarłym pracowniku stanowi wynagrodzenie za przepracowaną część miesiąca, dodatek stażowy 15% wynagrodzenia oraz ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, łącznie jest to 6465,80 zł. Pracownik miał potrącenia komornicze niealimentacyjne, z których zostało jeszcze do spłaty 1700 zł. Czy z praw majątkowych po zmarłym należy dokonać potrącenia?
Podstawą egzekucji sądowej jest tytuł wykonawczy, to jest tytuł egzekucyjny, któremu sąd nadał klauzulę wykonalności. Zgodnie z Art. 777 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: KPC) tytułami egzekucyjnym obok prawomocnych orzeczeń sądu, wyroków sądu polubownego oraz ugód zawartych przed tymi sądami są także akty notarialne, w których dłużnik poddał się egzekucji i które spełniają inne warunki w tym artykule określone. Nadana tytułowi egzekucyjnemu przez sąd klauzula wykonalności stwierdza, że tytuł uprawnia do egzekucji, a ponadto w razie potrzeby oznacza zakres egzekucji.