REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Protest głodowy i samookaleczenie więźniów w zakładzie karnym

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Pamela Opoczka
Adwokat Krakowskiej Izby Adwokackiej
Protest głodowy i samookaleczenie więźniów w zakładzie karnym
Protest głodowy i samookaleczenie więźniów w zakładzie karnym
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zmiana otoczenia oraz odmienne warunki życia wyznaczane więziennym regulaminem, mogą spowodować rozmaite reakcje psychiczne u osadzonych. Wielu z nich podejmuje się protestu głodowego i dokonuje samookaleczenia.

Warunki więzienne kreują zupełnie odmienną rzeczywistość życia od tej, z którą mamy do czynienia na wolności. Zacznijmy choćby od przestrzeni - pamiętajmy, że zgodnie z przepisami, minimalna powierzchnia przypadająca w celi na jednego osadzonego wynosi zaledwie 3m2. Nie tylko jednak powyższa kwestia silnie wpływa na psychikę więźnia. Zmiana otoczenia oraz odmienne warunki życia wyznaczane odtąd więziennym regulaminem, mogą spowodować rozmaite reakcje psychiczne u osadzonych. Wielu z nich podejmuje się protestu głodowego i dokonuje samookaleczenia, o czym szerzej mowa w niniejszym artykule.

REKLAMA

Czym jest protest głodowy?

Jest to forma protestu, polegająca na usiłowaniu wymuszenia pewnych ustępstw bądź wydania przez stosowny organ pewnych decyzji poprzez odmowę przyjmowania pokarmów. W przypadku więźniów może dotyczyć to np. chęci poprawy warunków więziennych.

Czym jest samouszkodzenie osadzonego?

Jest to powodowanie u siebie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia w celu wymuszenia określonej decyzji lub postępowania organu wykonawczego lub uchylenia się od ciążącego obowiązku.

REKLAMA

Zarówno odmawianie przyjmowania posiłków, jak i samouszkodzanie ciała są zakazane u osadzonych. Stanowią o tym nie tylko więzienne regulaminy, ale przede wszystkim Kodeks karny wykonawczy w art. 116a pkt 5. Nakłanianie i pomaganie w takich działaniach jest również zabronione.

Skazany, który w celu wymuszenia określonej decyzji lub postępowania organu wykonawczego lub uchylenia się od ciążącego na nim obowiązku powoduje u siebie uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia, niezależnie od odpowiedzialności dyscyplinarnej, może być obciążony w całości lub w części kosztami związanymi z leczeniem. O kwestii tych kosztów orzeka sąd penitencjarny, o czym nieco szerzej będzie mowa w dalszej części artykułu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak wygląda procedura w przypadku stosowania przez więźnia protestu głodowego?

REKLAMA

Z pewnością taki osadzony powinien jak najszybciej otrzymać wsparcie psychologiczne. Służba więzienna powinna wnikliwie ustalić przyczyny takiego zachowania oraz jego ewentualny cel. Osadzony odmawiający przyjmowania posiłków powinien pozostawać pod wzmożoną obserwacją pracowników służby zdrowia, oddziałowego i wychowawcy. Jeżeli odmawiającym posiłków jest osadzony cudzoziemiec, o podjęciu przez niego protestu głodowego zawiadamia się sąd, który skierował orzeczenie do wykonania, a w przypadku tymczasowo aresztowanego - organ, do którego dyspozycji pozostaje, a ponadto na wniosek osadzonego lub za jego zgodą, niezwłocznie powiadamia się pisemnie urząd konsularny, a w razie braku takiego urzędu właściwe przedstawicielstwo dyplomatyczne.

Podobnie będzie w przypadku dokonania przez osadzonego samoagresji. Po udzieleniu mu pierwszej pomocy, należy poddać go badaniu lekarskiemu oraz badaniu psychologicznemu w celu ustalenia okoliczności i motywów dokonania samouszkodzenia. W przypadku stwierdzenia, że podłożem tego był stan emocjonalny, należy objąć osadzonego pomocą psychologiczną i odpowiednimi oddziaływaniami wychowawczymi w celu zapobieżenia powtarzaniu się takich zachowań.

W przypadku stwierdzenia, że powodem samoagresji było wymuszenie określonej decyzji lub uchylanie się osadzonego od ciążącego na nim obowiązku, należy - zgodnie z art. 119 Kodeksu karnego wykonawczego - skierować wniosek do sądu penitencjarnego o obciążenie osadzonego kosztami związanymi z jego leczeniem.

Jeśli chodzi o obciążenie osadzonego kosztami, to warto zwrócić na następujące orzeczenia Sądów:

  1. „Obowiązkiem sądu orzekającego na podstawie art. 119 § 1 KKW jest ustalenie celu autodestrukcyjnego zachowania skazanego, a więc jaką konkretnie decyzję lub postępowanie zamierzał on od organu wykonawczego wymusić lub też od jakiego obowiązku zamierzał w taki sposób się uchylić. Nie jest wystarczające jedynie wskazanie takiego celu dzia­łania skazanego w ogólny sposób. Trzeba też zauważyć, że nie ma pod­staw do obciążenia skazanego na podstawie art. 119 § 1 k.k.w. kosztami leczenia w sytuacji, gdy celem jego działania było wymuszenie określo­nego zachowania na innych osobach niż organ wykonawczy” (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 7 września 2018 r., sygn. II AKzw 1848/18).
  2. „Z analizy akt sprawy nie wynika jednoznacznie, by zachowanie skazanego, polegające na połknięciu ciała obcego, miało charakter instrumentalny, w szczególności by takim zachowaniem skazany zamierzał uzyskać korzystną dla siebie decyzję czy też wymóc na organach wykonawczych określone postępowanie. Z treści opinii psychologicznej wynika, że skazany od dłuższego czasu wykazuje cechy nieradzenia sobie w sytuacji, w jakiej znalazł się. Przebywa on w ośrodku diagnostycznym z uwagi na tendencje samobójcze, pozostaje pod wzmożonym dozorem penitencjarno - ochronnym. Niezależnie od tego, należy mieć także na uwadze, że przepis art. 119 KKW stwarza sądowi jedynie możliwość obciążenia skazanego kosztami związanymi z leczeniem. Oznacza to, że nawet w przypadku ustalenia, że zachowanie skazanego miało charakter instrumentalny, to decyzja w przedmiocie kosztów związanych z leczeniem samouszkodzenia powinna być podejmowana bardzo ostrożnie” (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 7 grudnia 2011 r., sygn. II AKzw 1202/11)

Może się zdarzyć, że osadzony doprowadzi siebie do takiego stanu, że będzie zagrożone jego zdrowie, a nawet życie. Wówczas, dyrektor zakładu karnego, na wniosek lekarza, niezwłocznie powiadamia o tym sędziego penitencjarnego. Jeśli życiu skazanego grozi poważne niebezpieczeństwo, stwierdzone co najmniej przez dwóch lekarzy, można dokonać koniecznego zabiegu lekarskiego, nie wyłączając chirurgicznego, nawet mimo sprzeciwu skazanego. W wypadku sprzeciwu skazanego o dokonaniu zabiegu orzeka sąd penitencjarny. Na postanowienie sądu przysługuje zażalenie. W wypadkach nagłych, jeżeli zachodzi bezpośrednie niebezpieczeństwo śmierci skazanego, o konieczności zabiegu decyduje lekarz.

Przypadki zgonów osadzonych wskutek stosowania przez nich protestów głodowych stanowią przedmiot wielu sporów rozstrzyganych przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Niejednokrotnie bliscy osadzonych zmarłych w takich okolicznościach oskarżają przed Trybunałem m.in. za brak stosownych reakcji właściwych organów podczas protestu głodowego lub też brak podjęcia decyzji o opuszczeniu zakładu karnego przez osadzonych mimo, że ich stan zdrowia za tym przemawiał. Skarżą przed Trybunałem również sami osadzeni, np. zarzucając fakt podjęcia względem nich przymusowego leczenia, choć oni nie wyrażali na nie zgody.

Psychika ludzka potrafi płatać figle, zwłaszcza pod wpływem czynników stresogennych, do jakich z pewnością można zaliczyć pobyt w zakładzie karnym. Dlatego to na służbie więziennej spoczywa szczególna odpowiedzialność aby być wyczuloną na wszelkie autodestrukcyjne zachowania więźniów, jak i inne zachowania odbiegające od normy, a następnie stosowna reakcja w tym zakresie.

Adwokat Pamela Opoczka

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nauczanie języka ukraińskiego w polskich szkołach jako drugiego obcego języka? MEN prostuje i wyjaśnia

W ostatnim czasie w mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, że ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka zadeklarowała wsparcie dla inicjatywy wprowadzenia języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego w polskich szkołach. W odpowiedzi na pytania naszej redakcji Ministerstwo Edukacji Narodowej zaprzeczyło i udzieliło obszernych wyjaśnień odnośnie obecnego statusu prawnego nauczania języka ukraińskiego w szkołach w Polsce.

Pracownik ZUS może odwiedzić Cię bez zapowiedzi w domu tylko w jednym przypadku. Uwaga na oszustów!

Coraz częściej zdarzają się sytuacje, w których oszuści próbują podszywać się pod pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, którzy przychodzą ze sprawą urzędową do ubezpieczonego. W trosce o bezpieczeństwo klientów ZUS przypomina, że wizyty urzędników tej instytucji w domach są możliwe wyłącznie w ściśle określonych przypadkach. A bez wcześniejszej zapowiedzi tylko w jednym przypadku.

Umowa o dożywocie z sąsiadem? Sprawdź, co stanie się po jego śmierci

W Polsce aż 99% umów o dożywocie zawieranych jest między osobami prywatnymi. Co jednak dzieje się, gdy taki prywatny świadczeniodawca umrze? Czy senior zostaje bez wsparcia? Czy dzieci, gmina lub Skarb Państwa przejmują zobowiązania? Sprawdzamy, co dokładnie dzieje się z mieszkaniem, rentą i opieką nad seniorem.

4000 zł na dziecko, jednorazowo. Dla kogo i kiedy?

Wiele osób nie ma świadomości, że oprócz tak powszechnych świadczeń jak 800 plus, 300 plus czy wiele innych dodatków, zasiłków i rzeczowych form pomocy na rzecz dzieci - można uzyskać jeszcze jednorazowo na rzecz dziecka 4000 zł. Co istotne świadczenie jest przyznawane bez kryterium dochodowego, ale nie każdy posiadający dziecko spełnia kryteria, aby otrzymać to wsparcie finansowe. Zatem kiedy i dla kogo 4000 zł na dziecko, jednorazowo?

REKLAMA

Działki letniskowe ceny w 2025 roku. Wystarczy 200 tys. zł na atrakcyjną lokalizację i domek? Aktualne oferty i opcje finansowania

Na rynku działek letniskowych trwa gorący sezon – rośnie liczba transakcji, ale i oczekiwania kupujących. Czy za 200 tys. zł można kupić działkę w atrakcyjnej lokalizacji, najlepiej z domkiem i czy bank pomoże sfinansować taki zakup kredytem? Eksperci Metrohouse i Credipass odpowiadają, na co realnie można liczyć.

Nowe procedury "Niebieskie Karty", system eNK@ – rząd pracuje nad nowelizacją przepisów

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej. Nowelizacja ma zredukować biurokrację i ułatwić skuteczne wsparcie osobom doświadczającym przemocy domowej. Wśród najważniejszych zmian – uproszczenie dokumentacji, rozszerzenie kompetencji służb oraz utworzenie centralnego rejestru eNK@.

Trzecia Droga – rozpad. Kulisy rozstania PSL i Polski 2050 – co poszło nie tak?

Trzecia Droga właśnie się rozpadła – Kosiniak-Kamysz ogłasza koniec sojuszu z Hołownią, choć miało wyglądać inaczej. „To był projekt wyborczy, finał już za nami” – zdradził. Co wydarzyło się za kulisami? Czy PSL ruszy do wyborów samodzielnie, a Hołownia pójdzie własną drogą?

Skąd wziąć dodatkowe środki na nieprzewidziane wydatki?

Nieprzewidziane wydatki potrafią zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Awarie domowe, pilna potrzeba naprawy samochodu, dodatkowe opłaty za leczenie czy nieplanowane wydarzenia rodzinne to sytuacje, które mogą znacząco obciążyć budżet. W takich chwilach kluczowe staje się znalezienie szybkiego i bezpiecznego źródła finansowania.

REKLAMA

Już 30 czerwca 2025 r. skrócony czas pracy stanie się rzeczywistością: 6 (zamiast 8) godzin pracy dziennie, 3-dniowy weekend albo dodatkowe dni urlopu, bez zmniejszenia wynagrodzenia

W dniu 28 kwietnia br. MRPiPS ogłosiło program pilotażowy skrócenia czasu pracy, z którego będą mogli skorzystać przedsiębiorcy (i nie tylko) z całej Polski, a 6 czerwca br. – w odpowiedzi na interpelację poselską w tej sprawie – ujawniło więcej szczegółów. Już niebawem, tysiące pracowników będzie mogło pracować 6 (zamiast 8) godzin dziennie, cieszyć się z 3-dniowego weekendu lub z dodatkowych dni urlopu, zachowując przy tym prawo do dotychczasowego wynagrodzenia. Stratni nie będą również pracodawcy, którzy zdecydują się na wprowadzenie pilotażu, bo na jego realizację (tylko w pierwszym roku) MRPiPS przewidziało budżet aż 10 mln zł.

Tysiące matek zyska zasiłek i to nie 800 plus a więcej [projekt MRPiPS z 23 maja 2025]. Koniec z krzywdzącą luką prawną

Tysiące matek zyska zasiłek i to nie 800+ a więcej. Dlaczego? Bo resort pracy przygotował projekt rozporządzenia z 23 maja 2025 r. Jest to dokładnie rozporządzenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zmieniające rozporządzenie w sprawie zakresu informacji o okolicznościach mających wpływ na prawo do zasiłków z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa lub ich wysokość oraz dokumentów niezbędnych do przyznania i wypłaty zasiłków. Projekt skierowany został do uzgodnień, konsultacji publicznych i opiniowania. Jaka grupa zyska zasiłek i z jakiego powodu?

REKLAMA