REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Likwidacja Izby Dyscyplinarnej a ukarani sędziowie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Żółciak
Grzegorz Osiecki
Grzegorz Osiecki
Małgorzata Kryszkiewicz
Małgorzata Kryszkiewicz
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Likwidacja Izby Dyscyplinarnej a ukarani sędziowie
Likwidacja Izby Dyscyplinarnej a ukarani sędziowie
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Prezydent raczej szybko podpisze ustawę o Sądzie Najwyższym likwidującą Izbę Dyscyplinarną. Sędziowie, których dotknęły orzeczenia izby, wahają się, czy skorzystać z możliwości ich podważenia zgodnie z nową procedurą.

Ostatnie dni Izby Dyscyplinarnej. Co zrobią sędziowie, którzy zostali przez nią ukarani?

Ci, z którymi rozmawialiśmy, jeszcze nie zapoznali się z ostatecznym tekstem ustawy przyjętej w zeszłym tygodniu przez parlament i w związku z tym nie chcą jeszcze niczego przesądzać.

REKLAMA

REKLAMA

- Oczywiście mam wątpliwości co do tego, czy skorzystać z zawartej w tej ustawie ścieżki odwoławczej, chociażby ze względu na to, że mechanizm powoływania sędziów do nowo tworzonej Izby Odpowiedzialności Zawodowej nie gwarantuje, że moja sprawa znów nie trafi w ręce któregoś z neo sędziów SN - mówi warszawski sędzia Igor Tuleya. ID SN zdecydowała prawomocnie o uchyleniu mu immunitetu, zawiesiła w wykonywaniu obowiązków służbowych i obniżyła mu pensję. - Jeżeli fakt, że się odwołam na podstawie nowych przepisów, miałby służyć uwiarygodnieniu neosędziów, to zapewne nie zdecyduję się na taki krok - podkreśla sędzia Tuleya.

W podobnym tonie wypowiada się Jarosław Matras, który jest obrońcą sześciu innych sędziów. - Musimy najpierw wspólnie przeanalizować uchwalone przepisy, choć muszę od razu zaznaczyć, że już na pierwszy rzut oka budzą one pewne wątpliwości - mówi sędzia Matras.

Co z prezydenckim podpisem?

Wątpliwości co do ostatecznego kształtu ustawy raczej nie będzie mieć prezydent Andrzej Duda. Nasz rozmówca z pałacu zwraca uwagę, że prezydent był ostatnio w rozjazdach (w piątek brał udział w bukaresztańskim Szczycie B9, grupie zrzeszającej kraje położone na wschodniej granicy NATO) i to utrudniło spokojne przyjrzenie się regulacji w wersji po pracach parlamentarnych. - Pan prezydent zapowiedział dodatkowe analizy ustawy po poprawkach. To jeszcze chwilę potrwa, choć nic nie wskazuje, żeby coś z nią było nie tak - twierdzi nasz rozmówca z pałacu.

Kamienie milowe

REKLAMA

Pytanie, jak ewentualną niechęć sędziów do nowej procedury odbierze Komisja Europejska. Bo jeśli jej stanowisko ponownie się usztywni, rząd może mieć problem z rozliczeniem kamieni milowych. - Ursula von der Leyen ma pożar na pokładzie, bo nie wszyscy komisarze zgadzają się z akceptem dla polskiego KPO, jest też rezolucja Parlamentu Europejskiego. W efekcie KE nic nie zrobi bez twardej realizacji kamieni milowych - przekonuje rozmówca DGP.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na razie KE wykazuje ostrożność i zapewnia, że z uwagą śledzi procedurę legislacyjną w Polsce. - To trochę potrwa, nie ma pośpiechu, żeby to oceniać natychmiast. Teraz ustawę przetłumaczymy. Dokładnie przeanalizujemy finalny tekst. Przewodnicząca chętnie odpocznie od tej sprawy - twierdzi źródło z KE. Dodaje, że przepisy będą konfrontowane z treścią kamieni milowych KPO, w ramach których polski rząd zobowiązał się do likwidacji Izby Dyscyplinarnej i zastąpienia jej „niezależnym i bezstronnym sądem ustanowionym przez prawo” oraz ustanowienia „procesu weryfikacji” dla sędziów dotkniętych wyrokami ID SN.

Drogowskazem do oceny będą bardzo szczegółowe ustalenia robocze dotyczące kamieni milowych. Mówią one, że kwestie dyscyplinarne ma rozstrzygać inna izba SN niż obecna i musi ona wypełniać warunki wynikające z orzeczenia TSUE. Z kolei jeśli chodzi ukaranych sędziów, dosyć szczegółowa została dla nich ustalona ścieżka odwoławcza.

Ustawa ma fundamentalne znaczenie, jeśli chodzi o uruchomienie funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. KE co prawda zaakceptowała polski plan, ale z zastrzeżeniem, że żadnej wypłaty nie będzie bez zrealizowania kamieni, w tym tych dotyczących sądownictwa.

I zdaniem rządu ustawa spełnia uzgodnienia z Brukselą. - Zlikwidowano izbę dyscyplinarną, wprowadzono nowy model postępowań dyscyplinarnych oraz umożliwiono wznowienie postępowań w starych sprawach dyscyplinarnych. Oczywiście w UE oraz w Polsce są środowiska radykalne, które będą próbowały za każdym razem udowadniać, że nadal jakieś elementy nie są wystarczające. Takie postawy odbieramy, jako działania polityczne. Nie są one oparte na obiektywnych i porównywalnych z innymi krajami kryteriach - podkreśla rzecznik rządu Piotr Müller.

Opozycja wciąż nie jest przekonana, że ustawa znajdzie akceptację KE. - Złudzenia się skończyły. Nie chodziło o porozumienie z KE, odblokowanie funduszy europejskich, a tym bardziej przywrócenie zasad praworządności w Polsce. Chodziło wyłącznie o pic i PR - komentuje Krzysztof Kwiatkowski, senator niezależny i szef senackiej komisji ustawodawczej. - Jeżeli Sejm odrzuca poprawkę, która mówi o ustawowym przywróceniu sędziów zawieszonych za działalność orzeczniczą przez nielegalną ID, a sprawa dotyczyła łącznie sześciu sędziów w Polsce, to okazuje się, że nawet w tak drobnej sprawie PiS nie chciał szukać porozumienia. Dlaczego? Bo sędziów chce odwieszać tzw. metodą na Juszczyszyna. Czyli nawet jak kogoś odwiesimy, to do wydziału, w którym wcześniej nie pracował - tak jak w przypadku sędziego Juszczyszyna, który po około dwóch latach nieorzekania w pierwszym dniu po powrocie do pracy dowiedział się, że jest już tak zmęczony, że prezes jego sądu sędzia Nawacki wysyła go na kilkumiesięczny obowiązkowy urlop - dodaje senator.

W podobny tonie w piątek sprawę skomentował wiceszef PO i prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. - Wyglądało na to, że rząd chce pójść na kompromis z UE, że będzie poprawiał tę ustawę tak, by wypełnić kamienie milowe i by do Polski jak najszybciej trafiły pieniądze. W momencie gdy przewodnicząca KE wyjechała z Warszawy, wszystkie dobre poprawki wyrzucono do kosza. To może oznaczać, że te pieniądze będą dalej opóźnione, mam nadzieję, że tak nie będzie - powiedział Trzaskowski. Z kolei marszałek Senatu Tomasz Grodzki wprost zaapelował do prezydenta o zawetowanie ustawy.

Bo zgodnie z przewidywaniami Sejm odrzucił większość poprawek Senatu do prezydenckiej ustawy o SN. ©℗

Zmiany w SN: likwidacja Izby Dyscyplinarnej i powołanie Izby Odpowiedzialności Zawodowej

Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Zmiany w SN: likwidacja Izby Dyscyplinarnej i powołanie Izby Odpowiedzialności Zawodowej / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tusk obiecuje: Kwota wolna wzrośnie do 60 tys. zł, ale nie w tym roku

Premier Donald Tusk nie owija w bawełnę: podniesienie kwoty wolnej od podatku to jego priorytet, ale w 2025 roku Polacy nie mają na co liczyć. „To moja twarda obietnica – zrealizuję ją w tej kadencji” – zapowiada. Warunek? Deficyt musi trzymać się w ryzach, bo inaczej grozi nam utrata miliardów z UE.

Tydzień, maksymalnie dwa. Wielu pracowników nie czeka dłużej na wynik rekrutacji

6 na 10 badanych pracowników fizycznych deklaruje, iż maksymalny czas rekrutacji, jakiego oczekują od potencjalnego pracodawcy, to dwa tygodnie. Tak wynika z badania „Rynek pracowników fizycznych”, przeprowadzonego na zlecenie serwisu Pracuj.pl.

Obniżenie wieku emerytalnego dla kolejnej grupy zawodowej już w 2026 r.? Resort pracy daje minus Senatorom [PROJEKT]

Trwają prace nad obniżeniem wieku emerytalnego dla kolejnej grupy zawodowej. Chodzi o projekt nowelizacji o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o emeryturach pomostowych wniesiony przez senatorów 18 grudnia 2024 r. Projekt trafił do sejmu na początku maja 2025 r.

Specjalny dodatek z ZUS trafił do 133,6 tys. osób w Polsce. Sprawdź konto

Specjalny dodatek z ZUS trafił do 133,6 tys. osób w Polsce. Warto zweryfikować swoje konto, ponieważ w wielu przypadkach ZUS wypłacił świadczenie automatycznie, bez składania wniosku. Wielu osobom należą się bowiem z urzędu dodatkowe pieniądze i to nie miało, bo z wyrównaniem od stycznia i z uwzględnieniem marcowej waloryzacji.

REKLAMA

Zmiany w e-ZLA już od 15 czerwca 2025 r. Zwolnienia lekarskie będą wyłącznie akceptowane w protokole HTTP/1.1

Od 15 czerwca 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wymusi korzystanie wyłącznie z protokołu HTTP/1.1 przy przesyłaniu elektronicznych zwolnień lekarskich (e-ZLA). O co chodzi z tą zmianą techniczną? ZUS odpowiada: Pacjenci mogą czuć się spokojnie.

Niemcy ujawnili ilu mają migrantów. To już ponad jedna czwarta mieszkańców

Ilu migrantów jest u naszego zachodniego sąsiada? Z danych ujawnionych przez Federalny Urząd Statystyczny wynika, że ubiegłym roku w Niemczech mieszkało około 21,2 miliona osób z historią migracji. A zatem jest to już ponad jedna czwarta mieszkańców Niemiec.

Pokaźne zyski z PPK: 135-181 % przez ponad 5 lat. Jak sprawdzić stan rachunku PPK? Wypłacić można zawsze ale przed 60 urodzinami są potrącenia

Zysk statystycznego uczestnika PPK od grudnia 2019 roku do kwietnia 2025 r. wyniósł 135-181 proc. - biorąc pod uwagę kwoty, które uczestnik sam wpłacił. Taka informacja została podana w opublikowanym 21 maja 2025 r. nr 5 (43) biuletynu miesięcznego Pracowniczych Planów Kapitałowych.

Debata Trzaskowski – Nawrocki [RELACJA NA ŻYWO]

Debata między kandydatem Koalicji Obywatelskiej Rafałem Trzaskowskim a popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość Karolem Nawrockim. Relacja na żywo.

REKLAMA

Przez tę lukę prawną, konto bankowe może zostać wyczyszczone do zera. „Takie sytuacje zdarzają się częściej niż mogłoby się wydawać, a konsekwencje bywają dramatyczne"

Przedsiębiorcy prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze nie są chronieni przed zajęciem przez komornika środków zgromadzonych przez nich na koncie bankowym w takim zakresie, jak osoby zatrudnione w ramach stosunku pracy, w stosunku do których obowiązuje tzw. kwota wolna od potrąceń, której celem jest zabezpieczenie im tzw. minimum egzystencjalnego. Powyższa luka prawna – jak zwraca uwagę mec. Adam Kaczor z Kancelarii Restrukturyzacyjnej KPR – nierzadko skutkuje nie tylko likwidacją działalności, ale „dramatem całej rodziny”.

Miały być dopłaty, a są mandaty – i to 1500 zł. Biorą się za rowerzystów

Rządowe zapowiedzi dotyczące dofinansowania zakupu rowerów elektrycznych pojawiają się regularnie a jak dotąd nie wykroczyły poza status: obietnicy. Co najmniej od roku słyszymy, że „już niedługo” pojawią się konkretne środki wsparcia, a instytucje takie jak NFOŚiGW oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska uruchomią programy, które mają objąć nawet kilkadziesiąt tysięcy potencjalnych nabywców rowerów elektrycznych. Zamiast tego jest akcja policji i są mandaty dla cyklistów i to niemałe bo nawet 1500 zł. Co dalej z pseudo e-rowerami?

REKLAMA