REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiana czasu na zimowy w 2025 r. – w którą noc zegarki przestawiamy godzinę do tyłu? Co z wynagrodzeniem? Jakie korzyści ze zmian czasu?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
czas, zegar, czas letni, czas zimowy, zmiana czasu
Zmiana czasu na zimowy w 2025 r. – w którą noc zegarki przestawiamy godzinę do tyłu? Co z wynagrodzeniem? Jakie korzyści ze zmian czasu?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zmiana czasu letniego na zimowy w 2025 roku nastąpi (jak co roku) w ostatni weekend października – a dokładnie w nocy z soboty 25 października na niedzielę 26 października. Zmiana ta następuje w Polsce i całej Unii Europejskiej zmiana czasu z zimowego na letni. Wskazówki zegarów trzeba przesunąć z godz. 3.00 na 2.00 a zatem tej nocy będziemy spać (a niektórzy - pracować) całą godzinę dłużej. Zyskamy 60 minut snu i będziemy mieli więcej jaśniejszych poranków z naturalnym światłem dziennym (słonecznym) ale za to popołudniami szybciej będzie się robiło ciemno. Jaki ma wpływ październikowa zmiana czasu na wynagrodzenie za pracę?

rozwiń >

Zmiana czasu z letniego na zimowy i z powrotem we wszystkich krajach Unii Europejskiej

We wszystkich państwach Unii Europejskiej na czas letni (środkowoeuropejski) przechodzi się w ostatnią niedzielę marca (w 2025 r. miało to miejsce 30 marca). Natomiast do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października każdego roku.
Jak informuje Główny Urząd Miar, w Polsce, pierwszy raz zmiana czasu była wprowadzona w okresie międzywojennym, a potem w latach 1946-1949 i 1957-1964 i od 1977 roku do dziś. Aktualnie zmiana czasu wprowadzana jest na podstawie rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 4 marca 2022 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2022-2026.

Z tego rozporządzenia wynika też, że zmiana czasu na tzw. zimowy (czyli odwołanie czasu letniego środkowoeuropejskiego - co polega na zmianie wskazań zegarów z godziny 3.00 na godzinę 2.00), nastąpi w 2025 r. 26 października (noc z 25 na 26 października).

Także w 2026 roku czekają nas analogiczne zmiany czasu: 29 marca i 25 października.

Warto zauważyć, że ww. rozporządzenie Rady Ministrów dotyczy jedynie lat 2022-2026.

Wydawany co pięć lat, na kolejne 5 lat Komunikat Komisji Europejskiej wprowadza wspólną we wszystkich państwach członkowskich datę i czas rozpoczęcia oraz zakończenia okresu stosowania czasu letniego.

REKLAMA

Zmiana czasu w telefonach i komputerach

Główny Urząd Miar zaleca, aby pamiętać o ręcznym przestawieniu tych zegarów, które tego wymagają. W innych przypadkach (jak np. w telefonach komórkowych czy komputerach), zmiana czasu zajdzie automatycznie. Główny Urząd Miar, współpracując z podobnymi instytucjami na świecie gwarantuje, że nasze zegary będą odpowiednio taktowały i wskazywały czas zgodny z przyjętą strefą czasową.

Co gdyby nie było zmian czasu (z letniego na zimowy i z zimowego na letni)?

Gdyby obowiązywał u nas przez cały rok czas letni (UTC+2), to mielibyśmy:
- więcej ciemnych poranków w roku, co byłoby problemowe w okresie od jesieni do wiosny,
- dłuższe popołudnia z naturalnym światłem dziennym przez cały rok.

Gdyby obowiązywał u nas przez cały rok czas zimowy (UTC+1), to mielibyśmy
- jaśniejsze poranki przez cały rok,
- krótsze popołudnia z naturalnym światłem dziennym, co byłoby problemowe w okresie od wiosny do jesieni.

Jakie korzyści ze zmian czasu?

Dwukrotna zmiana czasu w ciągu roku, pozwala zachować ww. korzyści czyli:
- jaśniejsze poranki z naturalnym dziennym światłem słonecznym przez cały rok,
- dłuższe popołudnia z naturalnym dziennym światłem przez cały rok.

Niedogodnością jest natomiast sama zmiana czasu i dostosowanie się do niej.

Główny Urząd Miar wskazuje następujące korzyści ze zmian czasu:

Zdrowie - wydłużanie poranków i popołudni z naturalnym światłem sprzyja aktywności na świeżym powietrzu.

Zużycie energii - wydłużanie poranków i popołudni z naturalnym światłem pozwala oszczędzać energię elektryczną.

Turystyka, kultura, handel, mała gastronomia - wydłużanie popołudni z naturalnym światłem to dłuższe godziny otwarcia muzeów, obiektów kulturalnych, wypożyczalni sprzętu turystycznego, małej gastronomii, i punktów handlowych na świeżym powietrzu (bazary).

Praca na świeżym powietrzu (budownictwo, rolnictwo, leśnictwo) - dłuższe poranki z naturalnym światłem sprzyjają pracom na świeżym powietrzu bez dodatkowego oświetlenia.

Bezpieczeństwo w ruchu drogowym - ciemne wieczory i poranki, to gorsza widoczność na drodze i potencjalnie więcej wypadków drogowych, a zatem zwiększanie długości poranków i popołudni z naturalnym światłem przeciwdziała tym zjawiskom.

Drobna przestępczość - mniejszy ruch w okresie zmierzchu, to mniejsze ryzyko drobnych kradzieży i rozbojów. Ponadto większość włamań do domów jednorodzinnych następuje po zmierzchu a przed powrotem właścicieli do domu lub w nocy.

Niedogodności ze zmianą czasu

Niedogodnościami związanymi ze zmianami czasu z zimowego na letni i odwrotnie są przede wszystkim problemy wynikające z konieczności przestawienia zegarów, perturbacje w komunikacji publicznej (godzinne przestoje albo godzinne opóźnienia), czy konieczność przestawienia naszych organizmów na zmieniony czas.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wpływ zmiany czasu na gospodarkę, środowisko, zdrowie, samopoczucie

Badań dotyczących wpływu zmiany czasu na nasze zdrowie, samopoczucie, środowisko i gospodarkę nie brakuje. 

Badania zużycia energii elektrycznej w stanie Indiana (USA) wykazały, że po wprowadzeniu czasu letniego rachunki mieszkańców za prąd wzrosły. 
Z kolei badania prowadzone w Kalifornii dowodziły, że w tym stanie zmiana czasu nie powoduje zmian w zapotrzebowaniu na energię elektryczną. 

Japończycy wyliczyli, że stosowanie czasu letniego może zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 400 tys. ton i pomóc zaoszczędzić do 930 mln litrów paliwa. Ponadto przyczynia się do spadku liczby ulicznych kradzieży o 10 proc.

Jak tłumaczył w rozmowie z PAP dr Michał Skalski z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu przy Klinice Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zmiana czasu najbardziej dotyka ludzi, którzy mają problemy ze snem lub mają zaburzony rytm okołodobowy.

Z kolei dr Bartłomiej J. Gabryś z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach zauważył, że wiadomo, iż zmniejszona ilość snu przekłada się na efektywność pracy, np. kierowców, kosztowne przestoje czy wymuszone opóźnienia tam, gdzie mamy do czynienia z pracą zmianową, zwłaszcza w transporcie i logistyce. "Nie bez znaczenia są koszty po stronie dobrostanu ludzi. Dzisiaj już wiemy, że ta najbliższa zmiana, gdzie nominalnie tracimy godzinę, delikatnie rzecz ujmując, nie jest dla nas najzdrowsza" - wskazał naukowiec w informacji przekazanej PAP.

Ludzie nie chcą zmian czasu?

Dyskusja na temat zasadności zmiany czasu w Unii Europejskiej toczy się od kilku lat. Konsultacje publiczne przeprowadzone przez Komisję Europejską wśród Europejczyków w 2018 roku wykazały, że 84 proc. respondentów opowiedziało się za zniesieniem zmian czasu. Zebrano w nich 4,6 mln odpowiedzi (największą liczbę w historii).

Zwolennikami rezygnacji z dwukrotnej w ciągu roku zmiany czasu okazali się też Polacy. Z badania CBOS przeprowadzonego w marcu 2019 roku wynikało, że przeciwko temu dotychczas stosowanemu rozwiązaniu opowiada się ponad trzy czwarte ogółu badanych (78,3 proc.), podczas gdy za jego utrzymaniem optuje jedynie 14,2 proc. Przeważająca większość dorosłych Polaków, przy przejściu na jeden czas, preferowała czas letni środkowoeuropejski zwany czasem letnim. Za tym wyborem opowiada się ponad 74 proc. respondentów.

Zmiana czasu w UE do 2026 roku. Co dalej?

W 2018 roku Komisja Europejska podjęła działania w kierunku rewizji ustaleń, dotyczących stosowania w państwach członkowskich UE czasu letniego i wynikających z jego stosowania sezonowych zmian czasu zmian regulowanych Dyrektywą 2000/84/WE.
Wypracowanie ostatecznego kształtu dyrektywy COM (2018)639, znoszącej sezonowe zmiany czasu, zostało przerwane z powodu pandemii COVID-19. Państwa członkowskie zawiesiły prace i do tematu, również w obliczu konfliktu w Ukrainie, nie powróciły. 

W 2021 r. KE zaleciła jednak państwom członkowskim kontynuowanie obecnych regulacji dotyczących zmiany czasu do 2026 r.

Skąd wzięła się zmiana czasu? Historia

Ustalenia dotyczące czasu letniego zostały wprowadzone przez państwa europejskie w ubiegłym wieku. Celem było oszczędzanie energii, w szczególności w czasie wojny i podczas kryzysu naftowego w latach 70. XX wieku. Od 1980 roku stopniowo przyjmowano przepisy znoszące rozbieżne harmonogramy krajowych zmian czasu.

Wprowadzenie czasu letniego, tj. przesuwanie wskazówek zegarów o godzinę do przodu w okresie wiosenno-letnim, jako pierwszy proponował podobno Benjamin Franklin w XVIII wieku. Miało to pomóc lepiej dopasować czas aktywności człowieka do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego i przynieść oszczędności. Dlatego też czas letni określa się w języku angielskim, jako "czas oszczędzający światło dzienne". W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964, a od 1977 r. stosuje się ją nieprzerwanie. (PAP)

Zmiana czasu a wynagrodzenie za pracę

Jak wyjaśnia Zielona Linia - Centrum Informacyjno-Konsultacyjne Służb Zatrudnienia (zielonalinia.gov.pl), zmiana czasu na zimowy i o godzinę dłuższy czas pracy dla niektórych pracowników pracujących w nocy – ma wpływ na wynagrodzenie.

Obowiązujące w Polsce przepisy prawa pracy stanowią,  że za pracę w godzinach nadliczbowych pracownikowi przysługuje dodatek do wynagrodzenia. Na podstawie art. 1511 § 1 kodeksu pracy, za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:

1) 100 % wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających:
a) w nocy,
b) w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,
c) w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy;

2) 50 % wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.

Warto zauważyć, że:
- noc (pora nocna) to na podstawie art. 1517 kodeksu pracy godziny między 21.00 a 7.00.
- pracownikowi wykonującemu obowiązki w porze nocnej przysługuje (na podstawie art. 1518 kodeksu pracy) dodatek nocny w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę.

I - co ważne - otrzymanie dodatku za pracę w nocy nie pozbawia pracownika prawa do dodatku za godziny nadliczbowe.

 A zatem w przypadku dodatkowej (nadliczbowej) godziny pracy w noc z 25 na 26 października 2025 r. – co oczywiście wynika ze zmiany czasu w tą noc – pracownik ma prawo do:

A) tzw. odbioru tej godziny – czyli wcześniejszego o zakończenia pracy albo późniejszego rozpoczęcia pracy w tym lub innym dniu (zob. art. 1512 kodeksu pracy). Przy czym termin tego odbioru powinien być uzgodniony z pracodawcą (przełożonym). Co więcej jeżeli to sam pracownik zawnioskował o odbiór, pracodawca udziela jednej wolnej godziny za jedną godzinę nadliczbową. Ale gdy pracodawca sam udziela wolnego w tej sytuacji (bez wniosku pracownika), to wymiar wolnego powinien być o połowę wyższy niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych (1:1,5). Czyli w takim przypadku za 1 godzinę nadliczbową trzeba mu udzielić 1,5 godziny wolnego.
Trzeba też wiedzieć, że pracodawca musi udzielić czasu wolnego od pracy za nadgodziny (tzw. odbioru nadgodzin), najpóźniej do końca okresu rozliczeniowego i ten odbiór nie może spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesięczny wymiar czasu pracy.
albo

B) wypłaty dodatku za tą nadgodzinę, razem z dodatkiem za pracę w nocy.

 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Szybciej, prościej, bezpieczniej – szykuje się nowe prawo dla znalazców i właścicieli zgub [PROJEKT]

Aktualnie obowiązuje jeszcze ustawa z dnia 20 lutego 2015 r. o rzeczach znalezionych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 501), ale czas gruntownie ją znowelizować. W Sejmie trwają prace nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o rzeczach znalezionych oraz Kodeksu cywilnego (druk nr 1629). Celem zmian jest uproszczenie procedur, zwiększenie skuteczności poszukiwań właścicieli zgubionych przedmiotów oraz lepsza ochrona danych osobowych. Praktyka pokazała wiele problemów – m.in. niejasne kompetencje urzędów, brak procedur dla dokumentów z danymi osobowymi czy zbyt długie postępowania. Nowelizacja odpowiada na postulaty starostw, portów lotniczych i innych instytucji.

Mini-prohibicja tuż za rogiem – Ministerstwo Zdrowia chce poważnie ograniczyć sprzedaż alkoholu już od 1 stycznia 2026 roku

Ministerstwo Zdrowia przyspieszyło pracę nad zmianami w ustawie o przeciwdziałaniu alkoholizmowi i wychowaniu w trzeźwości. U podstaw nowych założeń leży ograniczenie sprzedaży alkoholu i wyrobów alkoholowych. Projekt jest już na etapie konsultacji społecznych. Okazuje się, że najnowsza propozycja zawiera rozwiązania idące dalej, niż wcześniej zapowiadane przez Ministerstwo. Wszystko w trosce o zdrowie Polaków.

Skrócony czas pracy. Eksperci ostrzegają: problemem będą absencje i urlopy – firmy już muszą przygotować się na chaos w kadrach

Skrócony czas pracy staje się faktem – Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zakończyło nabór firm do pilotażu „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”. Do programu zakwalifikowano około 90 przedsiębiorstw, choć zgłosiło się niemal dwa tysiące. Eksperci już ostrzegają, że choć to historyczny projekt, może on przynieść poważne problemy z ewidencją, absencjami i urlopami. Firmy będą musiały prowadzić dwa systemy rozliczeń, a kadry staną przed jednym z największych wyzwań organizacyjnych ostatnich lat.

Zmiana czasu na zimowy w 2025 r. – w którą noc zegarki przestawiamy godzinę do tyłu? Co z wynagrodzeniem? Jakie korzyści ze zmian czasu?

Zmiana czasu letniego na zimowy w 2025 roku nastąpi (jak co roku) w ostatni weekend października – a dokładnie w nocy z soboty 25 października na niedzielę 26 października. Zmiana ta następuje w Polsce i całej Unii Europejskiej zmiana czasu z zimowego na letni. Wskazówki zegarów trzeba przesunąć z godz. 3.00 na 2.00 a zatem tej nocy będziemy spać (a niektórzy - pracować) całą godzinę dłużej. Zyskamy 60 minut snu i będziemy mieli więcej jaśniejszych poranków z naturalnym światłem dziennym (słonecznym) ale za to popołudniami szybciej będzie się robiło ciemno. Jaki ma wpływ październikowa zmiana czasu na wynagrodzenie za pracę?

REKLAMA

Właściciele psów i kotów poniosą dodatkowe koszty. Chodzi o obowiązkową ewidencję zwierząt w systemie KROPiK

Obowiązek rejestracji psów i kotów w systemie KROPiK będzie wiązał się dla właścicieli zwierząt z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów? Czy da się ich uniknąć? Kto będzie miał dostęp do danych wprowadzonych do systemu? Po co zwierzętom PESEL?

Niepełnosprawni zyskają nowe prawa. Projekt ustawy o asystencji osobistej w Sejmie

Do Sejmu trafił poselski projekt ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami. Posłanki zapowiadają, że to przełomowy krok w stronę samodzielności, równości i realizacji konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami.

Czy to wreszcie przełom, na który czekały tysiące par w Polsce? Wraca sprawa związków partnerskich. Katarzyna Kotula zapowiada: szczegóły już wkrótce!

Po latach politycznych obietnic i gorących debat, sprawa związków partnerskich znów znalazła się w centrum uwagi całego kraju. W piątek rządząca koalicja ma przedstawić szczegóły projektu, który – jak mówią jego autorzy – „ułatwi ludziom życie” i „odpowie na realne potrzeby społeczne”. Choć temat wracał do Sejmu wielokrotnie, nigdy jeszcze nie był tak blisko realizacji. Tym razem w grę wchodzi kompromis, który połączył nawet polityków z różnych biegunów ideowych.

Świadczenia po urodzeniu dziecka w 2026 r. Co przysługuje rodzicom? [LISTA]

Wielu rodziców oczekujących narodzin dziecka w 2026 r. zastanawia się nad możliwymi formami finansowego wsparcia. Na jakie świadczenia można liczyć? Czy trzeba spełnić dodatkowe kryteria? Odpowiadamy!

REKLAMA

Rewolucja w L4 „przyklepana” przez rząd: w czasie zwolnienia, pracownik (od czasu do czasu) będzie musiał odebrać telefon od szefa i odpisać na e-maila, ale będzie też mógł pobierać jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia

Przyjęty przez rząd, w dniu 14 października 2025 r., projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UD114) zakłada wprowadzenie istotnych zmian w zakresie tego co wolno, a czego nie wolno pracownikowi w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim – począwszy od podejmowania sporadycznych, incydentalnych czynności, będących przejawami aktywności zawodowej, a na wykonywaniu pracy u innego pracodawcy (tym samym – pobierając jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia) skończywszy.

Rewolucyjna zmiana w prawie spadkowym. Nowe przepisy wywracają zasady dziedziczenia

Jeszcze do niedawna, nawet jeśli ktoś odziedziczył po babci mieszkanie albo po ojcu działkę, zanim mógł ją sprzedać czy obciążyć hipoteką, musiał wyruszyć w małą urzędową pielgrzymkę. Kluczowym przystankiem był urząd skarbowy. To tam trzeba było zdobyć zaświadczenie, że podatek od spadków i darowizn został zapłacony, nie jest należny lub uległ przedawnieniu. Bez tego dokumentu notariusz nie mógł ruszyć dalej, choćby wszystko inne było dopięte na ostatni guzik.

REKLAMA