REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy można podpisać umowę o pracę od 1 stycznia? Jak nie wpaść w kłopoty, gdy pierwszy dzień miesiąca to święto

Czy można podpisać umowę o pracę od 1 stycznia? Jak nie wpaść w kłopoty, gdy pierwszy dzień miesiąca to święto
Czy można podpisać umowę o pracę od 1 stycznia? Jak nie wpaść w kłopoty, gdy pierwszy dzień miesiąca to święto
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Jak prawidłowo zawrzeć umowę o pracę? Czasami jeden dzień nie robi różnicy, ale w niektórych przypadkach może mieć z punktu widzenia pracownika duże znaczenie, choćby pod kątem zachowania ciągłości pracy. Jak więc postąpić, gdy pierwszym dniem miesiąca jest święto?

Zbliża się koniec roku i jak zwykle w tym okresie, na forach internetowych pojawia się to samo pytanie – jak prawidłowo zawrzeć umowę o pracę, która ma rozpocząć się w styczniu? Bo choć umowę o pracę można zawrzeć w dowolnym momencie roku kalendarzowego, to jednak m.in. ze względów budżetowych nowi pracownicy często pojawiają się w firmach właśnie w styczniu. Trudność polega jednak na tym, że 1 stycznia to dzień świąteczny. Rodzi się więc wątpliwość, jakie daty powinny znaleźć się w umowie i w którym momencie należy ją podpisać?

REKLAMA

Czy można podpisać umowę o pracę od 1 stycznia?

W tego rodzaju sytuacjach, a więc gdy pierwszy dzień miesiąca jest dniem wolnym od pracy, często pada propozycja, aby umowę podpisać w pierwszym dniu roboczym, ale z datą od 1 dnia miesiąca. I choć takie rozwiązanie może wydawać się najprostsze do zastosowania, to warto pamiętać o tym, że antydatowanie dokumentu jest niedopuszczalne. Nie warto się do niego posuwać przede wszystkim dlatego, że obowiązujące przepisy przewidują rozwiązanie, które pozwala w tego rodzaju sytuacjach postąpić zgodnie z prawem i osiągnąć dokładnie taki sami efekt. Jak wynika z art. 26 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy, stosunek pracy nawiązuje się w dniu określonym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy. Oznacza to, że w umowie, obok daty jej zawarcia, należy również wskazać drugą – dzień rozpoczęcia pracy. Taki obowiązek wynika wprost z art. 29 Kodeksu pracy, w którym ustawodawca wskazał, że umowa o pracę określa strony umowy, adres siedziby pracodawcy, a w przypadku pracodawcy będącego osobą fizyczną nieposiadającego siedziby - adres zamieszkania, a także rodzaj umowy, datę jej zawarcia oraz warunki pracy i płacy, w szczególności dzień rozpoczęcia pracy.

Polecamy: Kalendarz 2026

Jak prawidłowo dopełnić formalności, gdy pierwszy dzień miesiąca to święto

Oznacza to, że data zawarcia umowy i data rozpoczęcia pracy mogą być różne. Nic nie stoi więc na przeszkodzie temu, aby strony umowy zawarły ją w grudniu 2025 r. wskazując jako dzień rozpoczęcia pracy dzień 1 stycznia 2026 r. Wskazanie tej daty będzie jak najbardziej prawidłowe, mimo że jest to dzień świąteczny. Nie oznacza to, że to tym dniu pracownik musi stawić się do pracy. Wskazuje jedynie, że właśnie tego dnia doszło do nawiązania stosunku pracy. Zgodnie z obowiązującymi zasadami stosunek pracy nawiązuje się bowiem niezależnie od tego, czy doszło do faktycznego wykonywania pracy. Nieprzystąpienie pracownika do pracy w tym dniu nie jest więc w tym zakresie żadną przeszkodą. Warto pamiętać, że nawet gdybyśmy nie mieli do czynienia z dniem wolnym od pracy, a nieobecność pracownika tego dnia była nieobecnością nieusprawiedliwioną, to i tak doszłoby do nawiązania stosunku pracy, a po stronie pracodawcy powstałoby jedynie uprawnienie do podjęcia prawnie usprawiedliwionych działań wobec pracownika, np. udzielenia kary porządkowej, czy w skrajnym przypadku, rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Natomiast w sytuacji, gdy nieobecność ta ma charakter usprawiedliwiony, bo np. do nawiązania stosunku pracy dochodzi w dniu 1 stycznia, który jest dniem wolnym od pracy, sytuacja nowego pracownika jest dokładnie taka sama, jak sytuacja innych pracowników, których stosunki pracy trwają już od pewnego czasu.

Polecamy: Zatrudnianie i zwalnianie pracowników. Obowiązki pracodawców 2025

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Od zasady, jak zawsze, są wyjątki

Na zakończenie warto zwrócić uwagę na to, że w jednym przypadku data podpisania umowy może być późniejsza niż data rozpoczęcia pracy i taki stan uznaje się za prawidłowy. Pisemna forma umowy o pracę nie ma bowiem charakteru formy pod rygorem nieważności. Oznacza to, że pracownik i pracodawca mogą ustnie ustalić warunki zatrudnienia, a do nawiązania stosunku pracy może dojść poprzez dopuszczenie pracownika do pracy. Oczywiście takie postępowanie nie jest zalecana, choćby ze względów dowodowych, jednak zaistnienia takiej sytuacji w praktyce nie można wykluczyć. Jeśli do niej dojdzie, a spisanie umowy o pracę będzie miało miejsce z opóźnieniem, to w takiej sytuacji data zawarcia umowy może być późniejsza niż dzień rozpoczęcia pracy wskazany w jej treści (wyrok SN z 20 czerwca 2007 r., sygn. akt I BP 64/2006).

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
UOKiK: Play ma zapłacić ponad 108 mln zł kary za zabieranie klientom po 5 zł! Ponadto Prezes Tomasz Chróstny decyzją nakazuje Playowi zwrot pieniędzy klientom za nielegalne odbieranie rabatów - możesz odzyskać stracone zniżki!

Operator sieci Play musi zapłacić rekordową karę ponad 108 milionów złotych za stosowanie nieuczciwych praktyk wobec konsumentów. Prezes UOKiK uznał, że mechanizm odbierania rabatu za e-fakturę przy opóźnieniu w płatności to nielegalna kara umowna. Co więcej, firma będzie musiała zwrócić pieniądze wszystkim poszkodowanym klientom. Sprawdź, czy należy Ci się zwrot.

Nowe prawo w rękach spadkobierców. Kogo dotyczą planowane zmiany?

Stwierdzenie nabycia spadku stanowi ważny dokument potwierdzający prawa spadkobiercy. Co jednak w sytuacji, gdy w obrocie prawnym pojawi się kilka takich dokumentów? Takie sytuacje się zdarzają i stanowią nie lada problem dla rodziny zmarłego. Czy nowe przepisy poprawią sytuację spadkobierców?

Weekendowe spotkania z dzieckiem to nie jest wykonywanie władzy rodzicielskiej. Organy podatkowe prezentują jednolite stanowisko

Ulga na dziecko, inaczej ulga prorodzinna, to najczęściej wykorzystywana preferencja podatkowa w PIT. Jednak czy każdy rodzic może z niej skorzystać? Organy podatkowe nie mają wątpliwości – nie wystarczy płacić alimentów.

Składka zdrowotna nie zostanie obniżona. Minister mówi wprost

Składka zdrowotna nie powinna zostać obniżona – podkreślił minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Jak dodał, projekt ustawy zakładający zastąpienie obecnej składki nowym podatkiem zdrowotnym nie uzyska poparcia resortu. Rząd wskazuje, że priorytetem pozostaje wzmocnienie finansów NFZ.

REKLAMA

Wychowanie dziecka nie sprowadza się do płacenia alimentów. Dyrektor KIS wypowiedział się w sprawie preferencji podatkowych dla rodziców

Preferencyjne zasady opodatkowania, z których mogą korzystać rodzice niezmiennie budzą wątpliwości. Dotyczy to zarówno korzystania z ulgi na dziecko, jak i opodatkowania jako osoba samotnie wychowująca dziecko. W jednej z najnowszych interpretacji Dyrektor KIS wypowiedział się na ten temat.

Rekordowa kara UOKiK dla Biedronki! 105 milionów złotych za oszukańcze promocje z voucherami

Biedronka może zapłacić gigantyczną karę za wprowadzanie klientów w błąd. Prezes UOKiK nałożył na sieć handlową sankcję w wysokości niemal 105 mln zł za nieuczciwe praktyki podczas akcji promocyjnych. Hasło „Zwrot 100% na voucher" okazało się pułapką – konsumenci dowiadywali się o realnych ograniczeniach dopiero przy kasie. Sieć sklepów może się jednak odwołać od decyzji.

Święta i Sylwester w górach - ceny w 2025 roku: Polska, Czechy, Alpy

W Zakopanem ceny noclegów ze śniadaniem w okresie świąteczno-noworocznym wzrosły w ciągu roku nawet ponad dwukrotnie. Z danych zebranych przez Rankomat.pl wynika, że za 6 nocy w kwaterze prywatnej para zapłaci teraz 3671 zł, czyli o 104% więcej niż rok wcześniej. W 3-gwiazdkowych hotelach podwyżki sięgają 70%. Drożej jest też w Szczyrku, Szklarskiej Porębie oraz w popularnych czeskich kurortach. Co ciekawe, spadki cen widać w austriackim Kitzbühel oraz w części alpejskich kwater we Włoszech. W poszukiwaniu oszczędności, warto wybrać się w Karkonosze.

ZUS bez mrugnięcia okiem wydał orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji. Więc pytam gdzie sprawiedliwość przez tyle lat że nie mogłam liczyć na żadna pomoc finansową z MOPS. Jedyne co się mojemu synowi należało, to zasiłek 153 zł pielęgnacyjny i po podwyżce 215 zł.

Infor.pl publikuje listy osób niepełnosprawnych i ich rodzin. Dziś list o zaskakującej obserwacji matki dziecka z bardzo rzadką chorobą genetyczną (oficjalnie w Polsce choroba występuje jeszcze tylko u dwóch rodzin). Matka jest zbudowana pomocą i profesjonalizmem lekarzy orzeczników ZUS, których stawia w opozycji do lekarzy w PZON i WZON i urzędników w MOPS. Matka pisze: "ZUS bez mrugnięcia okiem wydał orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji. Więc pytam gdzie sprawiedliwość przez tyle lat że nie mogłam liczyć na żadna pomoc finansową z MOPS. Jedyne co się mojemu synowi należało, to zasiłek 153 zł pielęgnacyjny i po podwyżce 215 zł."

REKLAMA

Niepełnosprawni seryjnie i na tą samą metodę lekarzy tracą świadczenia. Kolejna matka pisze: Lekarz pediatra uleczył mojego syna trzema pytaniami

Kolejny list do Infor.pl matki dziecka w spectrum autyzmu, której dziecko traci świadczenie pielęgnacyjne. Matka uważa, że jej dziecko zostało "uzdrowione" przy pomocy skandalicznego testu polegającego na tym, że lekarz pediadra oraz psycholog zadają niepełnosprawnemu dziecku trzy pytania - o wiek, ile ma lat oraz o posiadanie kolegów (to ostatnie

Kredyty z WIBOR-em nie są wadliwe, nie będzie masowego podważania umów w sądach ani eldorado dla kancelarii prawniczych [polemika]

Na łamach portalu Infor.pl ukazał się artykuł mec. Roberta Piskora, w którym autor przedstawił swoje stanowisko odnośnie kredytów opartych o wskaźnik referencyjny WIBOR, sugerując wielokrotnie, że umowy zawierające odwołanie do WIBORu są wadliwe i w związku z tym nastąpi masowe kwestionowanie umów kredytu złotowego. Tezy przedstawione przez autora budzą moje zdumienie, a w każdym razie wymagają zdecydowanej repliki.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA