REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Legitymowanie obywateli tylko gdy jest podstawa. Policja nie zgadza się z RPO

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Legitymowanie może mieć cele takie, jak ustalenie świadków zdarzenia czy poszukiwanie osób zaginionych lub ukrywających się
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Legitymowanie obywateli przez Policję jest możliwe tylko wtedy, gdy istnieje ustawowa przyczyna uzasadniająca takie wkroczenie w autonomię informacyjną jednostki – taki pogląd wyraził rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek w wystąpieniu skierowanym w styczniu do Komendy Głównej Policji. Policja nie zgadza się z tezą, że każde legitymowanie uczestników legalnie odbywającego się zgromadzenia, którzy nie popełnili przestępstwa lub wykroczenia, stanowi naruszenie konstytucyjnej wolności zgromadzeń i autonomii informacyjnej jednostki – wynika z odpowiedzi KGP na pismo rzecznika.

Legitymowanie obywateli przez Policję było przedmiotem styczniowego wystąpienia rzecznika praw obywatelskich. RPO zwrócił się w tej sprawie do komendanta głównego Policji wobec tego, że do jego biura trafiły skargi obywateli na policyjne postępowania mandatowe i kierowane do sądów wnioski o ukaranie na podstawie art. 65a Kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nim „kto umyślnie, nie stosując się do wydawanych przez funkcjonariuszy Policji lub Straży Granicznej, na podstawie prawa, poleceń określonego zachowania się, uniemożliwia lub istotnie utrudnia wykonanie czynności służbowych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.

REKLAMA

REKLAMA

Jaki jest cel przepisu Kodeksu wykroczeń

Na wystąpienie RPO odpowiedział zastępca komendanta głównego Policji nadinsp. Roman Kuster. Zwrócił uwagę, że przepis art. 65a Kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym kto umyślnie, nie stosując się do wydawanych przez funkcjonariusza Policji lub Straży Granicznej, na podstawie prawa, poleceń określonego zachowania się, uniemożliwia lub istotnie utrudnia wykonanie czynności służbowych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny, został dodany do tej ustawy na podstawie art. 2 ustawy z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 568, z późn. zm.).

Nadinsp. przypomniał, że w uzasadnieniu do projektu tej ustawy (druk sejmowy nr 299) wskazano: „Rozwiązanie to jest kluczowe z punktu widzenia zapewnienia skuteczności działań tych formacji zarówno podczas zagrożenia epidemicznego, jak również przy realizacji typowych zadań ustawowych [...] Propozycja ta służy przede wszystkim zapewnieniu właściwego przebiegu interwencji podejmowanych przez funkcjonariuszy wymienionych formacji. Zmierza ona do urzeczywistnienia przysługującego funkcjonariuszom Policji i Straży Granicznej prawa do wydawania poleceń, które to prawo zostało sformułowane wprost w przepisach art. 15 ust. 1 pkt 10 ustawy o Policji oraz art. 11 ust. 1 pkt 14 ustawy o Straży Granicznej”. Przepis ten, w zamierzeniu projektodawcy, ma więc służyć zapewnieniu właściwego przebiegu interwencji podejmowanych przez funkcjonariuszy Policji oraz skutecznemu egzekwowaniu zachowania zgodnego z prawem.

Odnosząc się do ustawowych znamion wykroczenia z art. 65a Kodeksu wykroczeń, należy zwrócić uwagę na przedmiot ochrony, którym jest prawidłowe funkcjonowanie instytucji państwowych oraz niezakłócone funkcjonowanie w zakresie podejmowania czynności służbowych przez funkcjonariuszy Policji. Jednocześnie podkreślenia wymaga, że policjanci są uprawnieni do wydawania poleceń określonego zachowania się. Uprawnienie to zostało określone w art. 15 ust. 1 pkt 10 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2023 r. poz. 171, z późn. zm.), zwanej dalej „ustawą o Policji”. Przepis ten stanowi, że policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, a więc czynności 

REKLAMA

  • operacyjno-rozpoznawcze, 
  • dochodzeniowo-śledcze i 
  • administracyjno-porządkowe, 

mają prawo wydawania osobom poleceń określonego zachowania się w granicach niezbędnych do wykonywania czynności określonych w pkt 1-5 lub 9 (do których należy również legitymowanie osób w celu ustalenia ich tożsamości) lub wykonywania innych czynności służbowych podejmowanych w zakresie i w celu realizacji ustawowych zadań Policji lub w granicach niezbędnych do ochrony przed zatarciem śladów przy zabezpieczaniu miejsca zdarzenia lub w celu umknięcia bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa osób lub mienia, gdy jest to niezbędne do sprawnej realizacji zadań Policji albo uniknięcia zatarcia śladów przestępstwa lub wykroczenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jakie są konsekwencje niezastosowania się do polecenia Policji

Polecenie, o którym mowa w art. 15 ust. 1 pkt 10 ustawy o Policji, powinno być wydane w sposób czytelny i jednoznaczny. Natomiast osoba, wobec której to polecenie zostało wydane, ma obowiązek zastosować się do niego, a jeżeli tego nie uczyni, naraża się na odpowiedzialność przewidzianą w art. 65a Kodeksu wykroczeń. Jednocześnie, zgodnie z tezami przywołanego w wystąpieniu RPO wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2021 r. (sygn. IIKK 40/21) odpowiedzialność za wykroczenie określone w art. 65a Kodeksu wykroczeń ponosi jedynie ten, kto nie stosuje się do wydawanych przez funkcjonariusza Policji lub Straży Granicznej poleceń określonego zachowania się, jeżeli polecenia takie znajdują rzeczywistą podstawę prawną. Wykroczenie to ma charakter skutkowy, a zatem zaniechanie spełnienia polecenia służbowego funkcjonariusza Policji ma powodować uniemożliwienie lub istotne utrudnienie wykonania czynności służbowej. Warto przy tym zwrócić uwagę, że każda interwencja podejmowana przez funkcjonariuszy Policji jest inna i zawsze należy ją rozpatrywać z uwzględnieniem konkretnego stanu faktycznego i prawnego, w którym jest podejmowana. Dlatego też, dokonując oceny prawnej poszczególnych sytuacji każdorazowo należy ustalić, czy niezastosowanie się osoby do polecenia wydanego przez funkcjonariusza Policji rzeczywiście istotnie utrudniło temu policjantowi wykonanie czynności służbowych.

Legitymowanie prawem i obowiązkiem Policji

Odnosząc się do kwestii legitymowania osoby w celu ustalenia jej tożsamości, o której mowa w art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy o Policji, należy wskazać, że warunkiem dokonania tej czynności jest zaistnienie zarówno podstawy prawnej, jak i faktycznej. Podkreślenia wymaga, że policjant ma prawo, a nawet obowiązek, wylegitymowania osoby, w przypadku gdy ustalenie jej tożsamości jest niezbędne do wykonania czynności służbowych. Legitymowanie nie musi być przy tym związane z popełnieniem czynu zabronionego przez osobę legitymowaną. Policjant może bowiem również wylegitymować osobę znajdującą się na miejscu zdarzenia jako ewentualnego świadka, lub w celu uzyskania informacji o ewentualnych sprawcach konkretnego czynu. Natomiast nieudzielenie policjantowi informacji o własnej tożsamości przez osobę legitymowaną jest zagrożone sankcją określoną w art. 65 § 2 Kodeksu wykroczeń.

W kontekście warto zauważyć, że w przypadku wykroczenia z art. 65 § 2 Kodeksu wykroczeń czynność sprawcza polega na nieudzielaniu właściwemu organowi lub instytucji wiadomości lub dokumentów dotyczących okoliczności wymienionych w § 1 (a więc tożsamości własnej lub innej osoby, a także swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania). W doktrynie wskazuje się przy tym, że: ,,[n]ieudzielenie wiadomości lub dokumentu, o którym mowa w omawianym przepisie, nie realizuje znamion wykroczenia z art. 65 § 2 KW wówczas, gdy danej instytucji nie przysługuje wynikające z przepisów ustawy uprawnienie do legitymowania lub nie istnieje w konkretnych okolicznościach podstawa faktyczna do ich żądania” . Podobne stanowisko, w wyroku z dnia 31 marca 2021 r. (sygn. II KK 422/20), przedstawił Sąd Najwyższy, który wskazał, że „[wykroczenia z art. 65 § 2 KW dopuszcza się ten, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do swej tożsamości. Na gruncie tego przepisu wywodzi się, że w sytuacji, gdy funkcjonariusz organu państwowego lub upoważnionej do legitymowania instytucji żąda podania wskazanych w przepisie danych osobowych w wypadku, gdy nie ma do tego podstawy prawnej, obywatel może odmówić podania danych osobowych bez konsekwencji prawnych. Jasne jest przecież, że sam fakt istnienia wykroczenia z art. 65 KW nie oznacza jeszcze, że obywatel jest zobligowany do podania swoich danych w każdych okolicznościach pod groźbą odpowiedzialności z tego przepisu”.

Niejednokrotnie jednak, pomimo faktu, że legitymowanie jest przeprowadzane przez policjanta z zachowaniem wskazanych powyżej wymogów (a więc na podstawie wynikającego z przepisów ustawy uprawnienia oraz w związku z istniejącą w konkretnych okolicznościach podstawą faktyczną), osoba, w stosunku do której podejmowane są czynności związane z legitymowaniem, świadomie je utrudnia i przedłuża, wskutek czego policjanci muszą wydawać jej polecenia określonego zachowania, w celu umożliwienia wykonania czynności unormowanej prawnie. Niestosowanie się do tych poleceń, w przypadku gdy uniemożliwia to dokonanie legitymowania (ustalenie tożsamości osoby), skutkuje odpowiedzialnością za popełnione wykroczenie z art. 65a Kodeksu wykroczeń. Należy jednakże podkreślić, że dalsze postępowanie w sprawie, a więc decyzja o nałożeniu na sprawcę grzywny w drodze postępowania mandatowego, skierowaniu wniosku o ukaranie do sądu lub zastosowaniu środka oddziaływania wychowawczego w trybie art. 41 Kodeksu wykroczeń, jest każdorazowo uzależnione od zaistniałych okoliczności prawnych i faktycznych, w tym od zachowania osoby utrudniającej legitymowanie.

W kontekście wskazanych powyżej kryteriów dokonywania legitymowań nie można zgodzić się z przedstawioną w wystąpieniu Pana Rzecznika tezą, zgodnie z którą każdy przypadek legitymowania przez policjantów uczestników legalnie odbywającego się zgromadzenia, którzy nie popełnili przestępstwa lub wykroczenia, stanowi naruszenie konstytucyjnej wolności zgromadzeń i autonomii informacyjnej jednostki. 

Jak wskazał Sąd Najwyższy w przywoływanym już wyroku z dnia 26 marca 2021 r. (sygn. II KK 40/21) celem legitymowania jest „ustalenie lub potwierdzenie tożsamości oraz innych danych osoby na podstawie posiadanych przez nią dokumentów, czyli stwierdzenie faktycznej zgodności co do tej osoby z personaliami jej przypisanymi w legalnym dokumencie. Policjant ma zatem prawo legitymować osoby, gdy ustalenie ich tożsamości, w ocenie funkcjonariusza, niezbędne jest do wykonania czynności służbowych, np. w celu identyfikacji osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia, ustalenia świadków zdarzenia powodującego naruszenie bezpieczeństwa lub porządku publicznego, poszukiwania osób zaginionych lub ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, czy przebywających w pobliżu obiektów chronionych”. 

Co za tym idzie możliwość legitymowania przez policjanta uczestnika legalnie odbywającego się zgromadzenia nie powinna ograniczać się wyłącznie do przypadku istnienia w odniesieniu do tej osoby podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia, lecz obejmować również cele takie jak ustalenie świadków zdarzenia powodującego naruszenie bezpieczeństwa lub porządku publicznego czy poszukiwanie osób zaginionych lub ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości.

Jak zakwestionować działania Policji

Należy jednocześnie wskazać, że zarówno osobie legitymowanej, jak i podejrzanej o popełnienie wykroczenia z art. 65 § 2 lub art. 65a Kodeksu wykroczeń przysługują środki prawne służące kwestionowaniu sposobu i zasadności działań Policji związanych z legitymowaniem. Podkreślenia wymaga, że zgodnie z art. 15 ust. 7 ustawy o Policji na sposób prowadzenia m.in. czynności legitymowania przysługuje zażalenie do właściwego miejscowo prokuratora. Realizacji tego uprawnienia służy § 2 ust. 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 lutego 2020 r. u' sprawie postępowania przy wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów (Dz. U. poz. 192, z późn. zm.), który nakłada na policjanta, po zakończeniu wykonywania czynności legitymowania, obowiązek ustnego poinformowania osoby, wobec której podjęto te czynności, o prawie złożenia do właściwego miejscowo prokuratora zażalenia na sposób przeprowadzenia tych czynności.
W odniesieniu do przytoczonej w wystąpieniu Pana Rzecznika sytuacji polegającej na wyznaczaniu policjantom pełniącym służbę w Oddziale Prewencji Policji w Warszawie celów w zakresie minimalnej liczby legitymowań wymaganej do przeprowadzenia w trakcie wykonywania przez nich działań patrolowych informuję, że w związku z pismem o sygn. WZF.7050.10.2022.GK'MB/TO z dnia 11 stycznia 2023 r” obecnie prowadzone są czynności mające na celu wyjaśnienie podnoszonych w tym piśmie kwestii. O ich rezultacie Pan Rzecznik zostanie poinformowany w odrębnej korespondencji. Jednocześnie pragnę podkreślić, że każdy przypadek legitymowania powinien mieć zarówno uzasadnienie prawne, jak i faktyczne, a co za tym idzie – nie ma i nie było przyzwolenia kierownictwa Policji na działania opisane w wystąpieniu Pana Rzecznika.

Ufam, że przedstawione powyżej wyjaśnienia zostaną uznane przez Pana Rzecznika za wystarczające. Jednocześnie dziękuję za przekazywane uwagi, które przyczyniają się do zapewnienia skutecznej ochrony wolności i praw człowieka i obywatela w trakcie realizacji przez Policję jej ustaw owych zadań.

Oprac. Piotr T. Szymański
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

Ruszyły nowe przepisy o CPK. „Jeszcze w tym roku możemy wystąpić o pozwolenie na budowę” – zapowiada prezes Filip Czernicki

Weszły w życie nowe przepisy ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które mają przyspieszyć budowę CPK i uprościć proces wywłaszczeń. Dzięki noweli spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska jeszcze w tym roku. „Pierwsze prace ruszą już w 2026 roku” – zapowiada prezes CPK Filip Czernicki.

Kiedy szef może przeczytać e-maile pracownika? Wiele osób bez obaw loguje się w pracy do prywatnej poczty. Czy słusznie?

Czy szef może czytać e-maile pracownika? To pytanie pada bardzo często, gdy jest mowa o relacjach panujących w zakładach pracy. Dla niektórych osób odpowiedź na nie jest oczywista, a inne mają szereg wątpliwości. Tymczasem przepisy są w tym zakresie jasne.

Nawet 1 mln zł kary także dla platform handlowych od 2026 roku? Ostatni dzwonek przed nowym nadzorem nad ogólnym bezpieczeństwem produktów (GPSR)

Przyjęta w piątek ustawa to nie tylko realne kontrole, ale też realne sankcje – w całym łańcuchu dostaw. Inspekcja Handlowa zyska narzędzie, jakiego wcześniej nie miała. To tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się możliwość nałożenia przez UOKiK kary sięgającej nawet miliona złotych. Polska – z prawie rocznym opóźnieniem – jest u progu przyjęcia przepisów krajowych, które zastąpią przestarzałe przepisy z 2003 r. i umożliwią faktyczne egzekwowanie rozporządzenia (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.

REKLAMA

Obowiązek każdego właściciela nieruchomości w związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025 – gminy ruszają z kontrolami, a spóźnialskim grozi 5 tys. zł grzywny

W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025, gminy przypominają o obowiązku ciążącym na każdym właścicielu i zarządcy budynku mieszkalnego, który posiada źródło ogrzewania. Nieterminowe złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ogrzewania, z których się korzysta – stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny, sięgającą nawet 5 tys. zł. Na właścicielach nieruchomości, korzystających z własnych źródeł ciepła – ciążą jednak również inne obowiązki, których niedopełnienie może skutkować nawet utratą całego dobytku.

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

Oni nie wzięli wolnego, a i tak mają długi weekend. Zanim wyjdziesz z domu sprawdź, czego nie załatwisz w poniedziałek 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, jednak inni nie musieli tego robić, a i tak wypoczywają.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR w umowie kredytu – dlaczego nie można zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

REKLAMA

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Oni skorzystali

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

Blokada strony internetowej nawet bez decyzji i wyjaśnień - wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa. Radca prawny: te nowe przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

REKLAMA