REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Chcą zarabiać 7180 zł i mieć automatyczną waloryzację. Bo prokurator ma 14 360 zł brutto. Oni mają 4240 zł

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Dziś zarabiają 4300 zł brutto, chcą zarabiać 7000 zł. Ważniejsza jest rewolucja w sposobie obliczania niskich pensji
Dziś zarabiają 4300 zł brutto, chcą zarabiać 7000 zł. Ważniejsza jest rewolucja w sposobie obliczania niskich pensji
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Związkowcy żądają 7180 zł brutto jako pensja minimalna dla urzędników, asystentów i szeregowych pracowników prokuratury. Aż połowa z nich zarabia pensję minimalną wynoszącą 4240 zł (4300 zł od 1 lipca 2024 r.) Istotna jest jednak nie kwota 7180 zł brutto, a sposób w jaki ją określono. 

Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP poinformował, że pracownicy prokuratury to grupa licząca ok. 8,6 tys. osób, z których aż ok. 4,2 tys. otrzymuje płace minimalne!

REKLAMA

REKLAMA

I proponują takie rozwiązanie: w ustawie prawo o prokuraturze pojawi się przepis, by wynagrodzenie zasadnicze urzędnika prokuratury (także asystenta prokuratora) nie mogło być niższe niż 50 proc. wynagrodzenia zasadniczego prokuratora Prokuratury Rejonowej w stawce pierwszej, powiększonego o należną składkę z tytułu ubezpieczenia społecznego. W przypadku innych pracowników prokuratury zmiana przewiduje 40 proc. zarobków prokuratora, natomiast w przypadku starszych asystentów prokuratury - 60 proc.

Punktem odniesienia stałoby się wynagrodzenie prokuratorskie wynoszące około 14 360 zł brutto. Zawsze gdy to wynagrodzenie zostałoby zwiększone następowałaby automatyczna waloryzacja wynagrodzeń prawie 9000 pracowników prokuratur w całej Polsce.

Urzędnicy nie będą pracowali za mniej pieniędzy

Proponowane rozwiązania - jak przekonywała wiceprzewodnicząca ZZPiPP RP Agnieszka Nowaczyk - przyczynią się m.in. do zwiększenia zainteresowania podjęciem pracy w prokuraturze, a także zahamuje znaczny odpływ dobrze przeszkolonej kadry urzędniczej do innych instytucji czy sektora prywatnego.

REKLAMA

"Przyczynią się też do znacznego przyspieszenia postępowań przygotowawczych" - zaznaczyła.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zwróciła uwagę, że często zdarzają się sytuacje, gdy te same zadania i terminy, które są zawite, wykonuje połowa załogi w danej jednostce prokuratury. "Te przewlekłości w tych postępowaniach, o których się tak często mówi głośno, że coś tam zalega gdzieś, ale to jest właśnie tym przyczynkiem, że jednak nie ma po prostu kim przerabiać tego całego materiału, który jest, mimo to, że są terminy" - powiedziała Nowaczyk.

Protesty urzędników trwają od lat

Związkowcy przypomnieli też o protestach pracowników prokuratury, m.in. o Marszu Gniewu w 2023 r. i miasteczku namiotowym pod siedzibą resortu w 2019 r. "Protesty te skutkowały rozwiązaniami doraźnymi, kwotowymi albo procentowymi podwyżkami, a teraz pora na rozwiązania systemowe" - dodał prok. Skała.

Propozycja ZZPiPP RP jest częścią zmian przygotowywanego przez związkowców projektu ustawy Prawo o prokuraturze RP i najpóźniej w piątek trafi ona do szefa MS, prokuratora generalnego Adama Bodnara. Natomiast cały projekt ustawy związkowców zostanie przedstawiony opinii publicznej w najbliższych tygodniach.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polacy pytają: Gdzie mam w mieszkaniu gromadzić butelki [System kaucyjny od 1 października 2025 r.]

W tytule umieściłem przykładowy komentarz Internauty niezadowolonego z systemu kaucyjnego. Z sarkazmem kreśli obraz pokoju wypełnionego butelkami PET, które musi zanieść do sklepu dla odzyskania kaucji. Jest dużo takich opinii w Internecie – Polacy nie chcą przechowywać w domu niezgniecionych butelek PET. Druga obawa to o podwyżki opłat za odbiór „zwykłych” śmieci – gminy będą miały mniej odpadów (o butelki "przejęte" przez sklepy) więc przy tych samych kosztach działania segregacji śmieci, podniosą opłaty. Tego się boją Polacy.

Oprocentowanie lokat bankowych i kont oszczędnościowych - koniec września 2025 r. Dobre "procenty" raczej dla mniejszych kwot

Po obniżce stóp procentowych NBP, dokonanych przez Radę Polityki Pieniężnej na początku września 2025 r. - większość banków pogorszyła warunki lokat i rachunków oszczędnościowych. Trzy banki postanowiły jednak pójść pod prąd – oferując wyższy procent, choć najczęściej kosztem jeszcze większego ograniczenia kwoty, którą można na lepszych warunkach ulokować lub skrócenia czasu trwania promocji.

Kontynuowanie postępowania sądowego mimo braku adresu dłużnika – czy to możliwe? Natalia Mądry, Head of Legal w Julianus Inkasso wyjaśnia

Nieznajomość miejsca pobytu dłużnika w postępowaniu cywilnym, choć stanowi istotną przeszkodę proceduralną, nie implikuje ipso facto paraliżu procesu sądowego, lecz aktywuje mechanizmy uregulowane w KPC, które umożliwiają kontynuację postępowania przy zachowaniu konstytucyjnie ugruntowanego prawa do obrony. Autorka: Natalia Mądry, Head of Legal w Julianus Inkasso Sp. z o.o.

Odrzucenie spadku a zrzeczenie się dziedziczenia

Wiele osób słyszało pojęcia: „odrzucenie spadku” i „zrzeczenie się dziedziczenia”. Pojęcia te są często używane zamiennie, co jest błędem. Pojęcia te zdecydowanie należy odróżnić- gdyż odnoszą się one do różnych „instytucji prawnych”, mają różne skutki, etc. W niniejszym artykule zakreślone zostaną podstawowe cechy różniące obie te instytucje, ale - dla pełnego obrazu- pokazane zostaną też ich najważniejsze podobieństwa.

REKLAMA

WIBOR w umowach kredytu: co naprawdę wynika z opinii Rzeczniczki Generalnej TSUE [polemika]

W dniu 15 września 2025 r. na łamach naszego portalu ukazał się artykuł autorstwa radcy prawnego Pawła Stalskiego o tytule „Rzeczniczka Generalna TSUE: banki muszą precyzyjnie informować jak działa WIBOR. Otwierają się nowe możliwości dla kredytobiorców”. Przedstawiona w nim analiza dotyczy opinii Rzecznik Generalnej TSUE Laili Mediny z 11 września 2025 r. wydanej w sprawie C-471/24, tj. dotyczącej stosowania wskaźnika referencyjnego WIBOR w umowach kredytu hipotecznego zawieranych z konsumentami. Z tezami prezentowanymi w tamtym artykule polemizuje poniżej radca prawny Tomasz Majkrzak. Czy faktycznie z opinii Rzecznik Generalnej wynika, że banki muszą informować konsumentów o sposobie ustalania WIBOR?

Koniec z nieodpłatnym przekazywaniem przez Skarb Państwa nieruchomości na rzecz Kościoła katolickiego. W ten sposób, do majątku kościelnego przetransferowano już niemal 3,5 mld zł z budżetu państwa

W dniu 24 września 2025 r. do Sejmu trafił projekt ustawy, który zakłada usunięcie z porządku prawnego regulacji, stanowiącej „nieproporcjonalny mechanizm uszczuplający majątek państwa, który kreuje pole do nadużyć, stanowiąc jednocześnie ponadprzeciętną możliwość akumulacji kapitału przez Kościół Katolicki”. Na podstawie przepisu, którego usunięcia domagają się posłowie – w latach 1992-2019, Kościół katolicki nieodpłatnie przejął od Skarbu Państwa 76 244 ha ziemi rolnej, o łącznej wartości niemal 3,5 mld zł. Nieruchomości nabywane w powyższym trybie przez kościelne osoby prawne nie zawsze są ujawniane w księgach wieczystych, a ponadto – nierzadko są przez Kościół zbywane.

System kaucyjny od 1 października: rewolucja w recyklingu czy wzrost kosztów dla mieszkańców? Oto cała prawda, której nikt nie mówi głośno

Od 1 października rusza system kaucyjny, który ma całkowicie zmienić sposób zbiórki i recyklingu opakowań po napojach. To jedna z największych reform środowiskowych ostatnich lat – ambitny projekt, który budzi zarówno ogromne nadzieje, jak i poważne obawy. Operatorzy zapewniają o gotowości, handel wciąż się dostosowuje, a konsumenci pytają, jak nowy system wpłynie na ich portfele.

Pakt migracyjny UE od 2026 roku – czy czeka nas islamska Europa? Ursula von der Leyen mówi o sprawiedliwości, a obywatele pytają: kto za to zapłaci?

Już w lipcu 2026 roku wchodzi w życie pakt migracyjny UE. Bruksela mówi o „sprawiedliwości” i solidarności, ale polscy europosłowie PiS ostrzegają, że dokument to „gaszenie pożaru benzyną”. Padają słowa o islamizacji, wojnie hybrydowej Putina i miliardowych kosztach, które mogą spaść na obywateli.

REKLAMA

Czy sąsiad może zażądać pieniędzy za ogrodzenie? Mało tego, nawet je rozebrać? Przepisy stawiają sprawę jasno

Budowa ogrodzenia między działkami to gotowy przepis na sąsiedzki konflikt? Tak, zwłaszcza gdy jedna strona działa na własną rękę, a druga... wystawia rachunek albo każe wszystko rozebrać. Co wolno, a czego absolutnie nie? Warto to sprawdzić przed wbiciem pierwszej łopaty.

Z TikToka: Młodzi bez pracy. Mija 265. dzień tego roku i średnio wysyłałem po 15 CV dziennie. 4000 CV. Nawet zaproszeń na rozmowę nie ma

Na Twitterze i TiKToku pojawiła się opowieść studenta, który od początku roku próbuje znaleźć pracę. Wysłał aż 4000 CV. W większości przypadków nie dostał nawet odpowiedzi.

REKLAMA