Jeżeli przed wakacjami sprawdzałeś koszty dochodzenia roszczeń i stwierdziłeś, że dasz jeszcze czas swojemu dłużnikowi, to ten czas wykorzystał ustawodawca i zmienił zasady gry. Zmiany, które weszły w życie 21 sierpnia 2019 roku, rozpoczynają zmiany w procedurze cywilnej, większość zmian w przepisach dotyczących dochodzenia roszczeń przez przedsiębiorców wejdzie w życie dopiero 7 listopada 2019 roku, ale opłaty sądowe zmieniają się już teraz.
Spadkobiercy dziedziczą cały majątek po spadkodawcy, w tym konieczność spłaty zaległych rat alimentów. Jeżeli zaległości były wyższe, niż 500 zł, które regulował Fundusz Alimentacyjny, to różnica między zasądzonym świadczeniem, a wypłacanym, wchodzi w skład spadku jako dług. Istnieje jednak pewien sposób na to by uniknąć tego zobowiązania - jak to zrobić?
Coraz częściej w sferze sporu prawnego pojawiają się sprawy skłóconych ze sobą byłych narzeczonych lub partnerów. Zazwyczaj jedna ze stron, po zakończeniu związku wysuwa w stosunku do drugiej roszczenia dotyczące m.in. zwrotu poczynionych nakładów. Oczywiście w zależności od zachowania drugiej strony i ewentualnej możliwości polubownego zakończenia sporu, większość spraw nie trafia na wokandę. Część z nich jednak, prowadzona również „dla zasady”, przeradza się w merytoryczny w pełni spór. Od strony prawnej można uznać takie sprawy za interesujące. Przyznać przy tym jednak dodatkowo należy, że w każdym takim sporze trudno o jednoznaczny jego wynik.
W uchwale 7 Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2016 roku, która została wydana pod sygn. akt: III CZP 44/16, przesądzono, że w przypadku stwierdzenia braku podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, sąd obowiązany jest wezwać powoda do uiszczenia pozostałej części opłaty od pozwu w terminie tygodniowym, pod rygorem jego zwrotu.