Uwaga na nowy sposób oszustów! Bazuje na zmianie przepisów. Każdy powinien wiedzieć i ostrzec seniorów

REKLAMA
REKLAMA
Koniec roku to moment, w którym oszuści intensyfikują swoje działania. W tym okresie często bazują na informacji o tym, że od nowego roku ma nastąpić zmiana przepisów, w związku z którą na obywateli zostaną nałożone nowe obowiązki. Warto więc wiedzieć, jaka jest prawda i odpowiednio wcześnie ostrzec seniorów.
Powszechnie wiadomo, że w kłamstwo najłatwiej uwierzyć wtedy, gdy zawiera w sobie trochę prawdy. Na takim założeniu bazują oszuści, którzy co i rusz wymyślają nowe sposoby na to, by oszukać i naciągnąć osoby, które ze względu na swój wiek lub stan są bardziej niż inne podatni na manipulację. Choć problem dotyczy zazwyczaj osób starszych, to jednak nie tylko one padają ofiarami tego rodzaju nadużyć. Początkiem rozmowy często są w tego rodzaju przypadkach informacje, które każdemu „obiły się o uszy”. To do nich oszuści dołączają historię, która mija się z prawdą i popycha nieświadome osoby do podjęcia decyzji, których nie podjęłyby, gdyby dysponowały pełną wiedzą w danej sprawie.
REKLAMA
REKLAMA
Zmiana przepisów przeciwpożarowych
Jedno z tego rodzaju oszustw bazuje na zmianie przepisów dotyczących ochrony przeciwpożarowej. W grudniu 2024 roku weszły w życie regulacje, które wprowadziły obowiązek montażu w mieszkaniach i hotelach dwóch typów autonomicznych czujek: dymu i czadu. Chodzi o rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Na ich mocy obciążono inwestorów obowiązkiem wyposażenia w czujki dymu wszystkich mieszkań i pomieszczeń mieszkalnych w hotelach, z wyjątkiem lokali chronionych przez system sygnalizacji pożarowej. W czujniki czadu trzeba natomiast wyposażać te pomieszczenia, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, a więc np. kotłownie czy łazienki, w których są użytkowane bojlery gazowe.
Polecamy: Kalendarz 2026
Termin jest, ale odległy
Bazując na tej zmianie oszuści kierują do mieszkańców budynków wielomieszkaniowych ofertę sprzedaży i instalacji tego rodzaju urządzeń. Informują przy tym, że posiadanie ich będzie już niedługo obowiązkowe, a czas na wprowadzenie w lokalu niezbędnych zmian dobiega końca. Niewywiązanie się z nowego obowiązku będzie oczywiście – zgodnie z ich narracją – surowo karane. Tego rodzaju działania, zapewne w związku ze zbliżającym się zakończeniem roku, w ostatnim czasie przybrały na sile, a ostrzeżenia przed naciągaczami są publikowane na w social mediach na wielu grupach osiedlowych. To dlatego warto wiedzieć, że obowiązek, o którym informują naciągacze obejmuje jedynie nowobudowane obiekty. W przypadku tych już istniejących zasady są inne – przewidziano długi okres przejściowy, w którym nieruchomości mają zostać dostosowane do nowych wymagań. Termin na wywiązanie się z tego obowiązku minie w tym przypadku dopiero 1 stycznia 2030 roku. Oznacza to, że choć mimo braku obowiązku warto zainstalować tego rodzaju urządzenia, bo zwiększają poziom bezpieczeństwa i w określonych sytuacjach mogą uratować życie osób korzystających z lokalu, to warto zrobić to w sposób przemyślany i świadomy. Oszuści nie tylko wprowadzają swoje ofiary w błąd co do istnienia samego obowiązku, ale również często oferują im po zawyżonej cenie urządzenia, które nie spełniają wymaganych kryteriów.
REKLAMA
rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (j.t. Dz.U. z 2023 r. poz. 822)
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA