Systemy ocen pracowniczych przeżywają ciężkie czasy. Z jednej strony jest to jedno z najpopularniejszych narzędzi zarządzania zasobami ludzkimi (ZZL), a z drugiej, wyjątkowo kontrowersyjny proces. Przez niemal cztery dekady specjaliści od ZZL przekonywali nas, że systemy ocen pracowniczych są jednym z podstawowych wymogów profesjonalnego zarządzania personelem. Jednocześnie mieliśmy bardzo mało dowodów na to, że dzięki nim pracownicy, zespoły oraz całe firmy funkcjonują lepiej.
Wzrost liczby biur rachunkowych w ostatnich latach sprawił, że zaczęły one mocniej konkurować o klienta, próbując sprostać ich rosnącym oczekiwaniom. O ile rzetelność, profesjonalizm i wiedza to cechy niezbędne dla tego typu działalności, przestały one już wystarczać do tego, aby wyróżniać się na rynku.
Dzisiejsza księgowość to nie tylko prowadzenie: ksiąg rachunkowych, ewidencji środków trwałych i wyposażenia; deklaracji VAT, PIT, CIT; sporządzanie list płac; rozliczanie umów cywilnoprawnych oraz sporządzanie raportów ZUS. Dziś od współczesnego księgowego wymaga się, żeby znał prawo, przepisy gospodarcze oraz przede wszystkim księgowość.
W Polsce funkcjonuje około 71,5 tys. biur rachunkowych, z których mniej więcej połowa jest aktywna, oferując swoje usługi 2 milionom przedsiębiorców. Wśród nich prawie 1,650 tys. rozlicza VAT. Postępująca cyfryzacja księgowości, w tym wprowadzenie obowiązku posiadania elektronicznej ewidencji VAT, czyli tzw. JPK_VAT i planowane przez rząd dalsze zwiększanie liczby rozwiązań cyfrowych, ma niewątpliwie wpływ na biura rachunkowe.
Mimo krążącego wciąż negatywnego stereotypu, dotyczącego zawodu księgowego, współczesny finansista przestaje już być widziany jako zasypana fakturami sztywna pani schematycznie wykonująca swoją monotonną pracę. Nowoczesny księgowy stał się obecnie dla przedsiębiorcy nie tylko pomocną dłonią w prowadzeniu rachunkowości, ale i partnerem w biznesie. Dlatego też, aby sprostać wymaganiom klientów, potrzebuje on czegoś więcej niż tylko kalkulatora.