REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wiemy jak liczyć rentę wdowią. Nie od razu 50% świadczenia zmarłego. Trzeba poczekać

Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Wiemy jak będzie płacona krocząco renta wdowia. 15% przez 6 miesięcy, 20% przez kolejne 6. I dopiero po roku 50% świadczenia zmarłego [Sejm]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W 2024 r. i w 2025 r. krocząca renta wdowia nie od razu wyniesie 50%: przez pierwsze pół roku wypłata 15% świadczenia po zmarłym współmałżonku, a przez drugie pół roku 20%.

Dopiero po 12 miesiącach będzie to 50% świadczenia zmarłego.

REKLAMA

REKLAMA

50% w rencie wdowiej dopiero po roku wypłaty

W projekcie o rencie wdowiej zaproponowano, aby owdowiała osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia. Okazuje się, że nie od razu. W 2024 r. i w 2025 r. będzie inaczej - będzie wariant kroczący renty wdowiej.

Co to jest wariant kroczący renty wdowiej?

"Jako inicjatorzy tej ustawy zapisaliśmy pewne dochodzenia do 50 proc. tego świadczenia" - powiedział na briefingu po skierowaniu projektu do dalszych prac sejmowych po pierwszym czytaniu wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Arkadiusz Iwaniak. Chodzi o roczny okres dochodzenia do poziomu 50%.

"Przez pierwsze pół roku to będzie 15 proc., przez drugie pół roku to będzie 20 proc. tego świadczenia po zmarłym współmałżonku - dopiero po 12 miesiącach będzie to 50 proc. tego świadczenia, bo chcieliśmy, żeby budżet państwa (...) mógł to udźwignąć, żeby nie było to zaskoczenie dla finansów publicznych" - dodał.

REKLAMA

Ile kosztuje renta wdowia

W uzasadnieniu do projektu ustawy podano, że koszt rozwiązania może wynieść 13 mld zł rocznie, ale jak wyjaśnił wiceminister pracy Sebastian Gajewski, taki koszt odnosi się do lat gdy renta będzie już w pełni obowiązywała, jeśli przepisy zostaną przyjęte.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak Sejm pracował nad rentą wdowią w dniu 7 lutego 2024 r.?

Wszystkie kluby parlamentarne opowiedziały się w środę za skierowaniem obywatelskiego projektu ustawy w sprawie renty wdowiej do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. "Rozwiązania zawarte w projekcie są możliwe do wdrożenia w ciągu 6 miesięcy" - powiedziała szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Sejm przeprowadził w środę pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dotyczącego wprowadzenia renty wdowiej. Za dalszymi pracami nad regulacją opowiedziały się wszystkie kluby parlamentarne. Projekt został skierowany do dalszych prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

W regulacji zaproponowano, aby owdowiała osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia.

Obecnie, w przypadku zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych, obowiązuje zasada wypłaty jednego świadczenia. Dlatego po śmierci małżonka osoba owdowiała może zachować swoją emeryturę albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym.

Przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, były poseł Lewicy Arkadiusz Iwaniak zwrócił uwagę, że pod projektem podpisało się ponad 200 tys. obywateli. Przypomniał, że Lewica złożyła projekt ustawy w sprawie renty wdowiej w 2022 r., jednak prace nad nim nie były kontynuowane. "Dlatego postanowiliśmy zrobić z tego projektu projekt obywatelski" - dodał Iwaniak. Jak zauważył, projekt dotyczy 1,5 mln wdów i wdowców, głównie kobiet.

W wystąpieniach klubowych Urszula Rusecka (PiS) przypomniała działania rządu PiS na rzecz osób starszych. To - jak wymieniła - przywrócenie wieku emerytalnego, wprowadzenie 13 i 14 emerytury, zmiany dotyczące emerytur czerwcowych, program "Mama 4 plus", czy 500 plus dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji.

Rusecka podkreśliła, że projekt dotyczący renty wdowiej jest bardzo ważny. "Będziemy pozytywnie opiniować dobre rozwiązania dla polskich emerytów" - zadeklarowała.

Joanna Frydrych (KO) wskazała, że podobne koncepty, jak renta wdowia, funkcjonują na Litwie, w Czechach, w Niemczech i we Włoszech. Zaznaczyła, że rozwiązanie jest społeczne oczekiwane.

Z kolei Wioleta Tomczak (Polska 2050 - Trzecia Droga) zwróciła uwagę, że po śmierci małżonka koszty utrzymania mieszkania i opłacenia rachunków pozostają na tym samym poziomie. "Ostatni czas charakteryzował się gwałtownym wzrostem kosztów życia (...), prowadzenie gospodarstwa domowego stało się o wiele droższe i w sytuacji, gdy te wydatki pokrywane często przez dwa dochody, w wyniku śmierci małżonka - wraz z obciążeniem emocjonalnym - spadają na wdowę czy wdowca, stają się bardzo dużym wyzwaniem" - powiedziała posłanka.

Jak zauważyła, trudna sytuacja dotyka głównie kobiet, które żyją dłużej i pobierają niższe świadczenia.

Agnieszka Maria Kłopotek (PSL-Trzecia Droga) zaznaczyła, że waloryzacja świadczeń nie nadąża za inflacją i rośnie liczba seniorów zagrożonych ubóstwem. Dodała, że proponowane rozwiązania są bardzo potrzebne, dlatego PSL jest za dalszym procedowaniem tego projektu.

Tadeusz Tomaszewski (Lewica) podkreślił, że klub Lewicy od lat zabiega o systemowe rozwiązania, które poprawią jakość życia osób starszych. Dodał, że 13 i 14 emerytura powinna być kontynuowana, ale jako osłonowy element walki z inflacją. Poseł zwrócił uwagę, że 42 proc. kobiet pobiera emeryturę w wysokości do 2400 zł.

Zaznaczył, że szczegółowe rozwiązania będą wypracowane w komisjach. Zdaniem Tomaszewskiego, należy się także pochylić nad sytuacją osób młodo owdowiałych.

Poseł Konfederacji Michał Wawer przyznał, że projekt odpowiada na realne problemy. Przekonywał, że potrzebne są takie rozwiązania, które nie tylko pomogą emerytom, ale także pozwolą "spiąć" budżet państwa.

Podkreślił, że koszty wprowadzenia renty wdowiej to około 13 mld zł. Zdaniem posła Konfederacji, renta wdowia powinna zastąpić 13 i 14 emeryturę. W tym momencie - jak ocenił - kontynuowana jest "polityka świętego Mikołaja". "Polacy mają prawo się dowiedzieć, kto za to zapłaci i liczę, że państwo na to pytanie w toku prac komisji i na sali plenarnej będziecie w stanie udzielić (odpowiedzi - PAP)" - powiedział Wawer.

Za dalszą pracą nad projektem opowiedział się również Jarosław Sachajko z koła Kukiz'15.

W debacie głos zabrała także szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Podkreśliła, że śmierć bliskiej osoby to przede wszystkim strata emocjonalna, ale także cios w domowy budżet. "Kiedy znika jedno z małżonków, bynajmniej nie znika połowa kosztów utrzymania domu czy mieszkania. Koszty energii, koszty ogrzewania, koszty mediów - to wszystko zostaje na barkach już nie dwóch, a tylko jednej osoby" - powiedziała Dziemianowicz-Bąk.

Dodała, że państwo powinno chronić starsze osoby i jedno z takich rozwiązań znajduje się w projekcie ustawy o rencie wdowiej.

"Deklarujemy jako ministerstwo pełną gotowość do dalszych prac nad tym projektem w komisji, a gdyby został przyjęty przez Sejm zakładamy możliwość techniczną i finansową wdrożenia go w życie po około 6 miesiącach" - oświadczyła szefowa MRPiPS.

Z kolei minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz zwróciła się do PiS. "Skoro było tak dobrze (...), to dlaczego liczby mówią zupełnie co innego" - powiedziała. Jako przykład podała, że w 2015 r. emerytury i renty stanowiły ponad 58 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a w 2021 r., było to 51 proc. Podała też, że w 2015 r. zadłużenie emerytów wynosiło ponad 3 mld zł, a w 2021 r. było to ponad 6 mld zł.

Mówiąc o polityce senioralnej obecnego rządu wskazała na propozycje rozwiązań systemowych, takich jak druga waloryzacja w roku, czy kwestie związane z aktywizacją osób starszych i dotyczące ochrony zdrowia.

Okła-Drewnowicz przypomniała o pracach nad projektem o bonie senioralnym, który - jak zaznaczyła - będzie zaadresowany głównie dla seniorów potrzebujących wsparcia w środowisku.

Poinformowała też, że jest już zgoda premiera na powołanie zespołu międzyresortowego do spraw opieki długoterminowej, w skład którego wejdą przedstawiciele ministerstwa rodziny i ministerstwa zdrowia. "To są sprawy, na których się skupiamy w takim terminie dość krótkim" - powiedziała. Zapewniła, że projekt o bonie senioralnym będzie gotowy na 100 dni rządu.

 

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Koniec taniego wykupu mieszkań komunalnych? W Sejmie praca wre nad nowymi przepisami, wejdą w 2027 r.

Miliony Polaków przez lata wykupywały mieszkania komunalne za ułamek ich wartości. Teraz to się skończy. Sejm pracuje nad ustawą, która zakaże gminom udzielania wysokich zniżek przy sprzedaży lokali. Zmiany mają wejść w życie latem 2027 roku. Sprawdź, co to oznacza dla najemców, seniorów i samorządów – oraz dlaczego politycy chcą zatrzymać wyprzedaż publicznego zasobu mieszkaniowego.

To nie tylko oszczędności budżetowe. To przez przepisy lekarze WZON niepełnosprawnym odbierają pkt 7 w orzeczeniu o niepełnosprawności

Osoby niepełnosprawne (i ich rodziny) za utratę pkt 7 chyba powinny mieć pretensje do polityków (i to tych rządzących 20 lat temu), a nie lekarzy WZON. Bo to politycy związali lekarzy w PZON definicjami prawnymi, które nakazują odebrać osobie niepełnosprawnej pkt 7. I nie ma to wiele wspólnego z medycyną. Co więcej politycy definicje te umieścili w rozporządzeniach (albo Wytycznych), a nie w ustawach. To powinno być w mojej ocenie skontrolowane przez Trybunał Konstytucyjny - taka definicja to materia ustawowa w ustawie. Pokażę to na przykładzie definicji "Konieczność sprawowania opieki". Problem, który powoduje dziś ta definicja wynika z rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 15 lipca 2003 r. w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności. Nie ma nic wspólnego z bieżącymi sporami polityków.

Aplikacja "Schrony" pokazuje gdzie się ukryć. Czy będzie rozbudowana?

Aplikacja "Schrony" uruchomiona w poprzednim roku pokazuje gdzie się ukryć. Można w niej sprawdzić rozmieszenie miejsc schronienia dla ludności. Najwięcej schronów i ukryć znajduje się na Śląsku i Mazowszu. Czy aplikacja będzie rozbudowana?

Wigilia wolna od pracy w praktyce nie dla wszystkich pracowników. Oto dlaczego szef-pracoholik jest groźny dla całej firmy

Zgodnie z przepisami od 2025 roku 24 grudnia jest w Polsce dniem ustawowo wolnym od pracy. Wolna Wigilia przez wielu jest oceniana jako gest troski o pracowników, ukłon w stronę work-life balance i odpowiedź na realne potrzeby ludzi. W publicznej debacie jednak rzadko mówi się to tym, jak ta decyzja wpływa na liderów. Bo choć zespoły szybciej myślą o barszczu i choince, dla kadry zarządzającej święta to często jeden z najbardziej intensywnych i obciążających momentów w roku. To właśnie liderzy wykonują w tym czasie ogromną, niewidzialną pracę.

REKLAMA

Jawność płac - początek zmian 24 grudnia 2025 r. Co naprawdę się zmienia teraz, co za pół roku a co jeszcze później?

W Wigilię 24 grudnia 2025 r. wchodzą w życie pierwsze zmiany kodeksu pracy dotyczące przejrzystości wynagrodzeń w procesie rekrutacyjnym. Pracodawcy będą musieli przekazywać kandydatom informację o proponowanym wynagrodzeniu (kwocie lub przedziale) oraz stosować neutralny język w ofertach pracy. Kolejne rozwiązania wynikające z unijnej dyrektywy o równości wynagrodzeń mają zostać wdrożone w prawie krajowym do 7 czerwca 2026 r., przy czym część obowiązków (np. raportowanie) będzie uruchamiana etapami w kolejnych latach.

Nowa ulga dla posiadaczy studni, która wzbudza kontrowersje – „jak tylko ludzie dowiedzą się o tym, że procedujemy taką ustawę, to od jutra u nas będą kopali następne studnie”. Kto ostatecznie zostanie zwolniony z opłaty i będzie mógł uniknąć nawet 60 tys. zł kary?

W dniu 17 października 2025 r., do Sejmu został wniesiony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – prawo wodne, który zakłada czasowe zwolnienie z opłaty legalizacyjnej za urządzenie wodne wykonane bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia wodnoprawnego oraz warunkowe zwolnienie z przewidzianych w ustawie kar pieniężnych. Oszacowano, że na rozwiązaniu przewidzianym w projekcie, może skorzystać nawet 40 tys. gospodarstw rolnych, jednak – nie tylko rolnicy będą mogli bezkosztowo zalegalizować swoje studnie. Ten aspekt wzbudził niemałe kontrowersje podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Prezenty stanowią nawet do 40 proc. świątecznych wydatków większości Polaków [BADANIE]

Polacy wskazują, jaką część ich bożonarodzeniowego budżetu stanowią wydatki na prezenty. Spośród 10 wariantów odpowiedzi najczęściej wybierane są przedziały 20-30% oraz 30-40% – odpowiednio 18,5% i 18,2%. Na trzecim miejscu jest zakres 40-50%, podawany przez 12,9% rodaków. Na czwartej pozycji widać 10-20% – 11,3% wskazań. Z kolei 10,2% ankietowanych jest niezdecydowanych. 8,4% respondentów deklaruje 50-60%. Natomiast 6,6% badanych nie kupuje żadnych prezentów.

Alimenty, gdy rodzic nie pracuje. Ile wynoszą?

Przepisy nie określają wprost ile powinny wynosić alimenty, jeżeli rodzic pozostaje bez zatrudnienia. Kodeks rodzinny i opiekuńczy zawiera jednak ważne zasady. Czy możliwe jest zatem zaprzestanie płacenia alimentów, jeśli brakuje stałej pracy?

REKLAMA

Przekazanie pracownikowi informacji o warunkach pracy i płacy to za mało. Jakie jeszcze obowiązki obciążają pracodawcę?

Choć co do zasady strony stosunku pracy są równe, to jednak z uwagi na jego charakter i fakt, że pracodawca jest podmiotem profesjonalnym, na gruncie prawa pracy zapewniono szereg narzędzi, które umacniają pracownika i zapewniają realizację przysługujących mu praw. Dotyczy to w szczególności informowania o warunkach pracy.

Nie każdego zatrudnianego pracownika trzeba skierować na badania. Dlaczego? Przepisy jasno to wskazują

Aby pracodawca zgodnie z przepisami mógł dopuścić zatrudnianego pracownika do pracy, ten musi legitymować się wymaganym orzeczeniem lekarskim o braku przeciwskazań do jej wykonywania. Jednak ta zasada nie obowiązuje w każdym przypadku. Dlaczego?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA