REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zwolnienie lekarskie: jak pracodawca może weryfikować L4?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Agata Majewska
Radca prawny
Ślązak, Zapiór i Partnerzy – Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p.
Ekspert we wszystkich dziedzinach prawa związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej
Z uwagi na obowiązek poszanowania przez pracodawcę takich dóbr osobistych pracownika, jak jego do odpoczynku i regeneracji, nadmierna i nieuzasadniona kontrola korzystania ze zwolnienia lekarskiego rodzić może roszczenia ze strony podwładnego./Fot. Shutterstock
Z uwagi na obowiązek poszanowania przez pracodawcę takich dóbr osobistych pracownika, jak jego do odpoczynku i regeneracji, nadmierna i nieuzasadniona kontrola korzystania ze zwolnienia lekarskiego rodzić może roszczenia ze strony podwładnego./Fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy pracodawca może samodzielnie weryfikować fakt przebywania przez swoich podwładnych na zwolnieniu lekarskim? Czy podczas kontroli L4 pracodawca może ingerować w prywatność pracownika?

Kontrola L4. Czy pracodawca może ingerować w prywatność pracownika?

Sezon zimowy to okres wzmożonych zwolnień lekarskich z powodu choroby. Praktyka pokazuje jednak, że nie zawsze służą one faktycznej regeneracji i powrotowi do zdrowia. Nierzadko pracodawca boryka się z problemem polegającym na korzystaniu przez pracowników ze zwolnień, pomimo braku rzeczywistej niezdolności do pracy.

REKLAMA

I tutaj pojawia się pytanie, czy pracodawca może samodzielnie weryfikować fakt przebywania przez swoich podwładnych na zwolnieniu lekarskim?

Polecamy: Kodeks pracy 2020. Praktyczny komentarz z przykładami

Kontrola przez ZUS lub ... samego pracodawcę

Zasady kontroli prawidłowości wystawiania i wykorzystywania zwolnień lekarskich reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 27 lipca 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy oraz formalnej kontroli zaświadczeń lekarskich (Dz.U. 1999 Nr 65, poz. 743).

Przewiduje ono 2 możliwości kontroli pracowników korzystających z L4:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych – zarówno z własnej inicjatywy, jak i na wniosek pracodawcy;
  • przez pracodawcę jako płatnika składek na ubezpieczenie chorobowe, o ile zgłasza do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych.

Oznacza to, że o ile ZUS może weryfikować prawidłowość zwolnień lekarskich w każdych warunkach, pracodawca może dokonać samodzielnej kontroli jedynie, jeśli zgłasza do ubezpieczenia więcej niż 20 osób – w tym również zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych podlegających oskładkowaniu.

Jak może przebiegać kontrola?

1. Kontrola formalna

Obowiązkiem pracodawcy jako płatnika składek jest przede wszystkim kontrola formalna zaświadczeń lekarskich stanowiących podstawę zwolnienia od pracy. Polega ona na sprawdzeniu, czy zaświadczenie nie zostało sfałszowane oraz czy zostało wydane zgodnie z przepisami. W razie jakichkolwiek wątpliwości w tym zakresie, pracodawca powinien wystąpić do lekarza wystawiającego zwolnienie o wyjaśnienie sprawy. W razie podejrzenia, że dokument wystawiono niezgodnie z przepisami, konieczne jest wystąpienie o wyjaśnienie sprawy do właściwej miejscowo jednostki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Zakres tego obowiązku uległ jednak zmianie w związku z elektronizacją zwolnień lekarskich, które aktualnie co do zasady trafiają do zakładu pracy bezpośrednio przez wystawiającego je specjalistę. W sposób naturalny ogranicza to obecnie możliwość sfałszowania dokumentu e-zwolnienia przez pracownika. Warto zauważyć, że ustawodawca nie zdecydował się na nowelizację ww. rozporządzenia w zakresie zasad kontroli zwolnień po wprowadzeniu ich elektronicznej formy.

2. Weryfikacja pracownia w okresie przerwy w pracy

Poza kontrolą formalną dokumentu zwolnienia, pracodawca ma również uprawnienie do weryfikacji, czy pracownik w okresie przerwy w pracy:

  • nie wykonuje pracy zarobkowej lub
  • nie wykorzystuje zwolnienia lekarskiego w sposób niezgodny z jego celem – w szczególności udzielając sobie w ten sposób samowolnego „urlopu wypoczynkowego”, na który nie zgodził się pracodawca.

W tym celu pracodawca może odwiedzić go w miejscu zamieszkania lub miejscu pobytu za pośrednictwem osób do tego przez imienne upoważnionych, jakimi mogą chociażby pracownicy działu kadr, BHP.

Jedynie w razie stwierdzenia w trakcie kontroli ww. nieprawidłowości, osoby upoważnione mają obowiązek sporządzenia protokołu pokontrolnego, w którym wskazuje się, na czym polegało nieprawidłowe wykorzystywanie zwolnienia. Ostateczne rozstrzygnięcie w tym zakresie należy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który w razie ustalenia nieprawidłowości może pozbawić pracownika do świadczeń przysługujących za okres zwolnienia.

Granice dopuszczalnej ingerencji

Istotne jest jednak, by prowadzona kontrola nie wybiegała poza granice uzasadnionej potrzeby. Jakkolwiek, może odbywać się bez zapowiedzi i ustalania z góry jej stałych terminów, to nie powinna przybierać formy nękania pracownika. Należy mieć bowiem na uwadze, że celem zwolnienia jest możliwie szybki powrót do psychofizycznej zdolności do świadczenia pracy, co w okolicznościach danego przypadku może być utrudnione przez stałą i niezapowiadaną kontrolę ze strony pracodawcy.

Nadto, należy mieć na uwadze, że nie zawsze fakt przebywania na zwolnieniu lekarskim oznacza konieczność stałego przebywania w domu. Coraz częstszymi w dzisiejszych czasach są bowiem zwolnienia z powodu wypalenia zawodowego, depresji, itp., w przypadku których trudno jest zarzucić pracownikowi jego nieprawidłowe wykorzystywanie poprzez uczestniczenie np. w życiu kulturalnym, czy weekendowym wyjeździe.

Jako zbyt uciążliwą należałoby więc ocenić wielokrotną kontrolę, w sytuacji, gdy już przy pierwszej wizycie u pracownika brak jest wątpliwości, że korzysta ze zwolnienia zgodnie z jego celem. Jej nasilenie uzasadniać może natomiast częste korzystanie przez pracownika ze zwolnienia lub wielokrotne nie zastanie go w miejscu pobytu pomimo wiedzy, że zgodnie z zaleceniem lekarza powinien był w nim przebywać.

Nadmierna kontrola może rodzić roszczenia pracownika

Z uwagi na obowiązek poszanowania przez pracodawcę takich dóbr osobistych pracownika, jak jego do odpoczynku i regeneracji, nadmierna i nieuzasadniona kontrola korzystania ze zwolnienia lekarskiego rodzić może roszczenia ze strony podwładnego. Ryzyko takich roszczeń zwiększyć się może w szczególności, jeśli pracodawca, pomimo uzasadnionych ku temu podstaw, w sposób ingerujący wkracza w prywatność korzystającego z L4, utrudniając mu w ten sposób powrót do zdrowia, a co za tym idzie - do świadczenia pracy. Roszczenia takie przybrać mogą przede wszystkim formę żądania zaniechania nagannego procederu. Jednak w skrajnych przypadkach nie można wykluczyć roszczeń pieniężnych z tytułu zadośćuczynienia krzywdzie, jaką zdaniem pracownika poniósł on na skutek zbyt ingerujących kontroli pracodawcy lub też odszkodowania, jeśli uda mu się wykazać, że działanie takie doprowadziło do poniesienia przez niego szkody majątkowej.

Polecamy serwis: Prawo pracy

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rewolucyjne zmiany w umowach o pracę. Nadchodzi prawdziwe trzęsienie ziemi

Bez urlopu, bez zwolnienia lekarskiego… tak się pracuje na śmieciówkach uchodzących za jedną z największych patologii na polskim rynku pracy. Rząd wreszcie zamierza z tym skończyć i szykuje prawdziwą rewolucję. Zawarte niezgodnie z prawem mowy cywilnoprawne będą automatycznie przekształcane w etaty. Co więcej inspekcja pracy zyska możliwość przeprowadzania zdalnych kontroli. Kary dla firm mają być dwukrotnie wyższe. Radykalne zmiany zostaną wprowadzone w przyszłym roku.

Rząd odpowiada na wysokie ceny energii! Nie boi się weta prezydenta Nawrockiego

Rząd w najbliższy wtorek zajmie się ustawą, która ma zagwarantować utrzymanie cen energii na dotychczasowym poziomie – zapowiedział minister energii Miłosz Motyka. Dodał, że od stycznia 2026 r. możliwe będzie odejście od mrożenia cen energii.

Prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, za jazdę po zatrzymaniu prawka – ponowny egzamin i obowiązkowe kaski dla rowerzystów i użytkowników hulajnóg elektrycznych. Rząd zmienia przepisy prawa o ruchu drogowym

Większa mobilność osób młodych, czyli prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami w przypadku prowadzenia samochodu po zatrzymaniu prawa jazdy oraz obowiązkowe kaski dla dzieci do 16 roku życia, poruszających się rowerem lub hulajnogą elektryczną. To najważniejsze założenia nowego projektu ustawy o zmianie prawa o ruchu drogowym autorstwa rządu.

Sąd w Warszawie pyta TSUE o WIBOR. Czy bank jasno informował konsumentów o ryzyku i zasadach ustalania zmiennego oprocentowania kredytu? Komentarz radcy prawnego

W dniu 30 czerwca 2025 roku, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie wydał postanowienie w sprawie II C 1440/24, w którym sformułował pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące wskaźnika WIBOR. Uzasadnienie tego postanowienia komentuje dla infor.pl Beata Strzyżowska, radca prawny, której Kancelaria reprezentuje kredytobiorców w tej sprawie.

REKLAMA

Młodsi i bardziej zadłużeni – multidłużnicy w Polsce

Profil polskiego multidłużnika wyraźnie się zmienia. Coraz większą część tej grupy stanowią młodsi konsumenci, a udział kobiet systematycznie maleje. W ciągu trzech lat udział osób w wieku 18–25 lat wzrósł sześciokrotnie, a w grupie 26–35 lat o ponad 7 pkt proc. Mężczyźni nie tylko stanowią większość, lecz także odpowiadają za coraz większą część zadłużenia. Szczegóły analizy poniżej.

Przepada świadczenie wspierające. Umierają kolejne osoby niepełnosprawne. Co na to sądy?

Wszyscy wiemy, że przyznawanie świadczenie wspierającego obciąża przewlekłość. Okres oczekiwanie na przyznanie punktów w ramach poziomu potrzeby wsparcia wynosi w skrajnych przypadkach rok. Na punkty czekają osoby niepełnosprawne w tak poważnych stanach (i sędziwym wieku), że część z nich umiera. Ostrzegano przed takimi sytuacjami jeszcze przed wprowadzeniem świadczenia wspierającego. Niestety te obawy się spełniły. W efekcie rodziny osób zmarłych idą do sądu bo świadczenie wspierające ... przepada. Przykład takiej sytuacji poniżej.

Młodzi Polacy w trybie oszczędzania. Najczęściej od 20 do 60 proc. towarów kupują w promocjach [RAPORT]

Jak wynika z najnowszego raportu rynkowego, Polacy w wieku 18-25 lat najczęściej robią od 20% do 40% codziennych zakupów w promocjach – 32,5%. Głównie dotyczy to osób z dochodami w przedziale 3000-4999 zł, ze średnim wykształceniem i z mniejszych miejscowości. Z kolei 26,5% młodych konsumentów kupuje na co dzień od 40% do 60% podstawowych produktów w promocjach. Szczegóły poniżej wraz z omówieniem wyników raportu.

Zasiłek z MOPS? Tak, ale pamiętaj o wywiadzie środowiskowym

Osoby ubiegające się o świadczenia z pomocy społecznej często zapominają o ważnej roli, jaką odgrywa rodzinny wywiad środowiskowy. Jest to podstawowe narzędzie, które pozwala na ocenę sytuacji majątkowej i rodzinnej. Kto i gdzie przeprowadza taki wywiad? Czy jest on obowiązkowy?

REKLAMA

MOPS od 10 lat naruszają prawo wbrew TK. Nie ma limitu 18 lat przy świadczeniu pielęgnacyjnym (starym) [osoba niepełnosprawna, stopień znaczny)

Nieufność staruszki z demencją (osoba niepełnosprawna, stopień znaczny) jest dodatkowym argumentem dla przyznania świadczenia pielęgnacyjnego. Bo staruszka ufa tylko swojej córce. I nie może wykonywać czynności opiekuńczych nikt inny. To ciekawostka z omówionego w artykule wyroku sądu. Wyrok ten pokazuje jednak stały problem z MOPS - urzędnicy wiedzą o tym, że nie ma limitu wieku (18 lat dla osoby nieuczącej się) przy świadczeniu pielęgnacyjnym (jako data powstania niepełnosprawności. Ale wciąż ten limit stosują. To karygodne. Bo wynika to w mojej ocenie z obawy, że wojewoda odbierze gminom pieniądze na świadczenie pielęgnacyjne albo RIO zarzucą gminie naruszenie zasad gospodarki środkami publicznymi - bo przepisy wciąż mówią o limicie 18 lat, a to że limit nie obowiązuje wynika z wyroku TK, którego Sejm nigdy nie przełożył na nowelizację przepisów

Kłopoty ze skargą na MOPS za odebrany zasiłek pielęgnacyjny 215,84 zł. Tylko ePUAP albo papierowy dokument

W przepisach jest pułapka. Jeżeli spierasz się o zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) z MOPS to nie można obecnie wnosić elektronicznie pism do sądu z nowym systemem e-Doręczenia. Będzie to możliwe dopiero od 2029 r. (o czym informują przepisy przejściowe, które łatwo przegapić). Można skorzystać z ePUAP. I tak wniesioną skargę na decyzję MOPS sąd przyjmie. Przez e-Doręczenia to się nie uda. W artykule przykład utraconego w ten sposób zasiłku pielęgnacyjnego. Na dziś najbezpieczniejszym prawnie sposobem wniesienia skargi na MOPS (i SKO) w sprawie zasiłku pielęgnacyjnego jest po prosty tradycyjna "papierowa" skarga.

REKLAMA