Rada Ministrów, na posiedzeniu w dniu 8 stycznia 2019 r., przyjęła projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary. Projekt zakłada, że do wytoczenia sprawy np. nieuczciwej spółce wystarczy prokuratorskie ustalenie, że doszło w niej do popełnienia przestępstwa. Ponadto, kary pieniężne wynoszące od 30 tys. do 30 mln zł, nie będą już uzależnione od osiągniętego przez firmę przychodu, jednak istnieć będzie możliwość umorzenia postępowania w niektórych sprawach.
Władza rodzicielska przysługuje obu rodzicom, jednak sąd z ważnych powodów może orzec o jej zawieszeniu, ograniczeniu lub pozbawieniu wobec jednego lub obojga rodziców. Sąd rodzinny może pozostawić władzę obojgu rodzicom wówczas, gdy przedstawili oni zgodne z dobrem małoletniego, porozumienie dotyczące sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej nad małoletnim i utrzymywaniu z nim kontaktów oraz gdy istnieje pozytywna prognoza co do współdziałania przez rodziców małoletniego, w sprawach dotyczących dziecka, w przyszłości.
Wychowawca powinien mieć pewność, że osoba odbierająca dziecko jest upoważniona przez jego prawnych opiekunów. Jednak na fali RODO-paniki, która wybuchła na początku roku szkolnego, wiele przedszkoli i szkół staje na głowie, by zdobyć papierową podkładkę na wszystkie dane osobowe, które przetwarzają. Czy słusznie?
Rząd przyjął projekt ustawy wprowadzający surowe kary dla osób ,,przekręcających'' liczniki w samochodach. Przyjęta przez Radę Ministrów nowelizacja Kodeksu drogowego i Kodeksu karnego zakłada, że każde "przekręcenie" licznika będzie groziło od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia, zarówno wykonawcy jak i zleceniodawcy przekręcenia. Co więcej, grzywnę do 3 tys. zł dostać będzie mógł właściciel, który nie zgłosi w stacji kontroli pojazdów wymiany licznika na nowy.
Plażowicze narzekają na modne drony. Bez przeszkód można je nabyć w każdym sklepie z elektroniką. Jednak użytkownicy takich maszyn często nie zdają sobie sprawy z tego, że ich działania bywają niezgodne z prawem. Za naruszenie prywatności czy rozpowszechnianie wizerunku innych osób bez ich zgody grożą poważne kary. Zgodnie z regulacjami, operatorzy tych urządzeń nie mogą zakłócać spokoju i porządku publicznego oraz narażać kogokolwiek na szkodę. Z kolei opublikowanie nagrania w serwisach społecznościowych to ryzyko wypłaty odszkodowania, a nawet więzienia. Z drugiej strony eksperci podkreślają, że brakuje odpowiednich przepisów, które w pełni chroniłyby urlopowiczów przed tego typu zachowaniem.