REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koszty sądowe w procesach o tzw. „błędy medyczne”

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Koszty związane z dochodzeniem praw poszkodowanego pacjenta uzależnione są przede wszystkim od rodzaju wszczynanego postępowania.
Koszty związane z dochodzeniem praw poszkodowanego pacjenta uzależnione są przede wszystkim od rodzaju wszczynanego postępowania.
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Świadomość prawna pacjentów jest coraz większa, znają oni swoje prawa związane z możliwością żądania ustalenia osób odpowiedzialnych za ich szkodę oraz domagania się jej zrekompensowania. Jednocześnie za świadomością możliwości dochodzenia swoich praw idzie też i przeświadczenie o niebotycznie wysokich kosztach procesu w sprawach o tzw. „błędy medyczne”. Czy prawidłowe?

Sam proces leczenia dla pacjentów nie nasuwa pozytywnych myśli, zabiegi operacyjne od razu kojarzone są z bólem, ale jednak jest nadzieja na poprawę zdrowia, a czasem uratowanie życia. Osiągnięcie celu jest dla pacjenta priorytetem i godzi się on na chwilowe niedogodności związane z leczeniem. Niekiedy jednak zdarza się, że cel nie zostaje osiągnięty i to nie z powodu powikłań, ale błędu lekarza, kilku lekarzy, a nawet całego zespołu, czy odpowiedzialnego organizacyjnie szpitala.

REKLAMA

REKLAMA

Świadomość prawna pacjentów jest coraz większa, znają oni swoje prawa związane z możliwością żądania ustalenia osób odpowiedzialnych za ich szkodę oraz domagania się jej zrekompensowania. Jednocześnie za świadomością możliwości dochodzenia swoich praw idzie też i przeświadczenie o niebotycznie wysokich kosztach procesu w sprawach o tzw. „błędy medyczne”. Czy prawidłowe?

Z jakimi kosztami musi liczyć się pacjent?

Niestety nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Koszty uzależnione są przede wszystkim od rodzaju postępowania, w ramach którego pacjent poszukuje sprawiedliwości, ale także od konkretnego stanu faktycznego danej sprawy.

Polecamy: RODO 2019. Plusy i minusy zmian od 4 maja

REKLAMA

Rodzaje postępowań i koszty z tym związane

Koszty związane z dochodzeniem praw poszkodowanego pacjenta uzależnione są przede wszystkim od rodzaju wszczynanego postępowania:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

1. postępowanie cywilne – najdroższe z postępowań – szczegóły poniżej

2. postępowanie przed Wojewódzką Komisją ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych:

  • opłata od wniosku 200 zł
  • zryczałtowane koszty (określone w rozporządzeniu):
  • sporządzenia opinii przez biegłego:
  1. 300 zł – opinia biegłego
  2. 450 zł – opinia biegłego, który ma tytuł naukowy profesora
  3. 400 zł – opinia biegłego, który ma stopień naukowy doktora habilitowanego
  4. 360 zł – opinia biegłego, który ma stopień naukowy doktora
  • 83,58 zł za każde zakończone 100 km - w przypadku kosztów podróży osób wezwanych przez wojewódzką komisję;
  • 34,50 zł za każdy nocleg - w przypadku kosztów noclegu osób wezwanych przez wojewódzką komisję;
  • 153,57 zł za każdy dzień - w przypadku utraconych zarobków lub dochodów osób wezwanych przez wojewódzką komisję;

3. postępowanie karne – nie ma opłat sądowych

4. zgłoszenie szkody u ubezpieczyciela – bez opłat

Postępowanie cywilne – o zapłatę odszkodowania lub / i zadośćuczynienia

W związku z tym, że najkosztowniejszym i najbardziej zróżnicowanym właśnie pod względem kosztów postępowaniem jest postępowanie cywilne, artykuł w głównej mierze dotyczy postępowania sądowego. Różnice w wysokości kosztów będą dotyczyły zarówno samej opłaty od pozwu, ale też opłat ponoszonych w trakcie postępowania, w szczególności kosztów opinii biegłych lekarzy i innych specjalistów.

Polecamy serwis: Odszkodowania

Jaki wpływ na koszty ma stan faktyczny sprawy?

Trudno mówić o podziale spraw o tzw. „błędy medyczne” na te ważniejsze, poważniejsze i mniej ważne. Dla każdego z pacjentów jego sprawa jest tą sprawą najpoważniejszą, bowiem dotyczy jego samego lub osób mu bliskich. Jednak z punktu widzenia kosztów postępowania znaczenie będzie miał chociażby rozmiar szkody, czy okoliczności związane ze zdarzeniem, które będą wpływały zarówno na wymiar żądanego przez pacjenta odszkodowania, ale też zadośćuczynienia. I to jest wpływ czysto matematyczny – po prostu kwota żądana przez pacjenta (zarówno w ramach odszkodowania, jak i zadośćuczynienia) wprost wpływa na wysokość opłaty jaką pacjent musi uiścić do sądu przy wnoszeniu pozwu o zapłatę.

Opłata od pozwu przy żądaniu kwoty powyżej 20.000 zł

Po zmianie przepisów (od 21 sierpnia 2019r.), pacjent żądający zapłaty od podmiotu zobowiązanego kwoty powyżej 20.000 zł musi liczyć się z koniecznością pokrycia opłaty w wysokości 5% żądanej kwoty, nie więcej niż 200.000 zł.

Opłata od pozwu przy żądaniu kwoty poniżej 20.000 zł

Dochodzenie roszczenia poniżej 20.000 zł wiąże się z koniecznością poniesienia opłat stałych wskazanych w ustawie, tj. przy kwotach podanych poniżej opłata wyniesie:

  • do 500 zł – opłata 30 zł
  • ponad 500 zł – 1.500 zł – opłata 100 zł
  • ponad 1.500 zł – 4.000 zł – opłata 200 zł
  • ponad 4.000 zł – 7.500 zł – opłata 400 zł
  • ponad 7.500 zł – 10.000 zł – opłata 500 zł
  • ponad 10.000 zł – 15.000 zł – opłata 750 zł
  • ponad 15.000 zł – 20.000 zł – opłata 1.000 zł

Inne koszty

Konkretny stan faktyczny i skomplikowanie sprawy może wpływać na koszty sporządzenia opinii biegłych. Inne koszty będą opinii sporządzonej przez jednego lekarza, a inne – zdecydowanie wyższe – będą koszty sporządzenia opinii przez kilku lekarzy różnych specjalizacji, czy też instytut. Warto wiedzieć, że w większości tych spraw jednym z największych kosztów będą właśnie koszty sporządzenia opinii. Czasem w trakcie długoletniego postępowania sporządzanych jest kilka opinii, biegli różnej specjalności wzywani są na rozprawy w celu złożenia uzupełniających opinii – to generuje dodatkowe i niemałe koszty. Koszty opinii są bardzo różne i wahają się od paru do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Czy pacjent zawsze musi ponosić koszty?

Osoba, która chce zainicjować postępowanie cywilne, musi liczyć się z koniecznością poniesienia kosztów tego postępowania i to już na wstępnym etapie – tj. musi uiścić opłatę od pozwu, a następnie liczyć się z koniecznością pokrycia wydatków takich jakie opinie (w początkowej fazie sąd wzywa do pokrycia zaliczek na opinie biegłych). Ale czy zawsze?

Zwolnienie od kosztów sądowych

Pacjent dochodzący swoich praw w postępowaniu sądowym może złożyć wniosek do sądu o zwolnienie go z konieczności ponoszenia kosztów sądowych w całości lub w części. Sąd zanim przystąpi do merytorycznego rozpoznania sprawy, rozpoznaje wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych. Zwolnienie może nastąpić w całości – wtedy pacjent nie będzie zobowiązany do ponoszenia jakichkolwiek kosztów sądowych (opłata i np. opinie biegłych). Zwolnienie może być też częściowe – np. sąd może zwolnić z obowiązku uiszczenia opłaty od pozwu lub jej części, a pozostałe koszty pacjent będzie musiał pokryć. Niezależnie od zwolnienia od kosztów sądowych, pacjent który przegra sprawę co do zasady będzie musiał zwrócić swojemu przeciwnikowi koszty zastępstwa procesowego (tj. koszty pełnomocnika).

Końcowe rozstrzygnięcie o kosztach

Zasadą jest, że strona przegrywająca proces zobowiązana jest pokryć koszty sądowe, w tym koszty zastępstwa procesowego strony wygrywającej. Jednak sąd, zgodnie z art. 102 k.p.c., w wypadkach szczególnie uzasadnionych może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nawet nie obciążać jej w ogóle kosztami. Dosyć często w sprawach dotyczących tzw. „błędów medycznych” sądy, w przypadku gdy pacjent przegrywa proces, korzystają z dobrodziejstwa wskazanego przepisu, podchodząc do tej kwestii z punktu widzenia zasady słuszności i nie obciążają pacjenta kosztami sądowymi, lub robią to w minimalnym zakresie.

W związku z tym, że koszty dochodzenia przez pacjenta w postępowaniu sądowym roszczeń są w większości przypadków wysokie, warto skonsultować z profesjonalnym pełnomocnikiem stan faktyczny sprawy oraz poddać analizie zasadność składania pozwu, ewentualnie uzyskać informacje o innych możliwościach zakończenia sporu, co pozwoli przynajmniej zminimalizować ryzyko obciążenia pacjenta kosztami wszczęcia i prowadzenia bezpodstawnego postępowania.

Polecamy serwis: Prawa pacjenta

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Opinia Rzecznika Generalnego TSUE ws. WIBOR – kto faktycznie wygrał? Banki, czy kredytobiorcy - "wiborowicze"?

W dniu 11 września 2025 r. została wydana z dawana wyczekiwana opinia Rzecznika Generalnego (właściwie Rzecznik Generalnej) TSUE dotycząca WIBOR, w sprawie C-471/24, gdzie pozwanym jest PKO BP. Pytania prejudycjalne w tej sprawie zadał Sąd Okręgowy w Częstochowie.Wielu uznawało, że odpowiedzi będą absolutnie kluczowe dla spraw z powództwa „wiborowiczów” przeciwko bankom. Nic dziwnego, że po ogłoszeniu opinii każda ze stron – zarówno banki, jak i konsumenci – prześcigają się w ogłaszaniu swojej wygranej w mediach.

Sejm: Od 900 zł do 1800 zł dla mundurowych - bo na około 160 000 funkcjonariuszy przypada zasób mieszkaniowy niespełna 9000 lokali

Projekt ustawy obejmuje Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa. Dotyczy także funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. I pracuje nad nim odpowiednia komisja sejmowa. Sama ustawa - tak ważna dla funkcjonariuszy i żołnierzy - już niebawem będzie uchwalona.

Osoba niepełnosprawna, PFRON i UP: Wyciągano bzdurne i bezzasadne zarzuty żeby tylko dotacji nie przyznać. Np. bo 17 lat temu dostałem dotację z UP jako osoba młoda i sprawna, że lata wcześniej kierowano mnie na kursy

Redakcja Infor.pl otrzymuje sygnały od czytelników, że nie jest łatwo osobom niepełnosprawnym otrzymać dotację z PFRON na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Publikujemy list od czytelnika, który takiej dotacji nie otrzymał.

Wyrok TSUE: ochrona przed dyskryminacją w miejscu pracy obejmuje również rodziców dzieci z niepełnosprawnościami

W dniu 11 września 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok, w którym uznał, że ochrona praw osób niepełnosprawnych przed dyskryminacją pośrednią obejmuje również rodziców dzieci z niepełnosprawnościami. Zdaniem TSUE pracodawca powinien dostosować warunki zatrudnienia i pracy rodziców takich dzieci w taki sposób, żeby mogli oni sprawować opiekę nad swoimi dziećmi bez obawy, że będą przez to narażeni na dyskryminację pośrednią.

REKLAMA

Przechodzisz na emeryturę? ZUS: Dzień i miesiąc złożenia wniosku mogą wpłynąć na jej wysokość

Kiedy najlepiej przejść na emeryturę? Dzień i miesiąc złożenia wniosku mogą przesądzić o tym, ile pieniędzy co miesiąc trafi na konto seniora - informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim. Dlatego przyszli emeryci powinni z rozwagą zaplanować moment zakończenia aktywności zawodowej.

Czy w 2026 roku wzrośnie zasiłek stały z MOPS?

Ile maksymalnie wyniesie zasiłek stały w 2026 roku? Od czego zależy kwota świadczenia? Kto może otrzymać takie wsparcie z MOPS? Odpowiadamy na najważniejsze pytania.

Podwyżka stawki podatku dochodowego aż o 50 proc.! To o 5 punktów procentowych więcej. MF powołuje się na długie lata bez zmian

Podatek dochodowy od osób fizycznych to nie tylko opodatkowanie według skali podatkowej i zeznanie roczne. Podatnicy często o tym zapominają i są zaskoczeni przelewami niższymi od spodziewanych. A będzie gorzej.

Opinia rzecznika generalnego TSUE w sprawie WIBOR. Radca prawny: konsumenci na wygranej pozycji!

Opinia rzecznika generalnego TSUE w sprawie o sygnaturze C-471/24, opublikowana 11 września 2025 r., to przełomowy sygnał dla setek tysięcy kredytobiorców w Polsce. Po raz pierwszy tak jednoznacznie wskazano, że Dyrektywa 93/13 dotycząca nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich może być stosowana również do klauzul oprocentowania kredytów opartych o wskaźnik WIBOR. To otwiera zupełnie nową perspektywę – i nie mam wątpliwości, że konsumenci są dziś na wygranej pozycji – komentuje Stanisław Rachelski - radca prawny z kancelarii Rachelski i Wspólnicy.

REKLAMA

Rzeczniczka Generalna TSUE: banki muszą precyzyjnie informować jak działa WIBOR. Otwierają się nowe szanse dla kredytobiorców

Opinia Rzeczniczki Generalnej Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 11 września 2025 r. w sprawie C-471/24 to ważny sygnał dla milionów Polaków spłacających kredyty hipoteczne oparte na wskaźniku WIBOR. Sprawa, zainicjowana pytaniami prejudycjalnymi Sądu Okręgowego w Częstochowie, dotyczy kluczowej kwestii: czy banki w wystarczająco przejrzysty sposób informują klientów o działaniu WIBOR i ryzyku związanym ze zmiennym oprocentowaniem. Opinia Rzeczniczki Generalnej wskazuje, że kredytobiorcy mogą mieć podstawy do kwestionowania warunków umów, jeśli banki nie wywiązały się ze swego obowiązku informacyjnego. W niniejszym artykule, zostaje omówione tło sprawy, kluczowe tezy opinii Rzeczniczki Generalnej oraz jej znaczenie dla kredytobiorców. Analizy tej dokonuje radca prawny Paweł Stalski, specjalizujący się w prawie konsumenckim i sporach procesowych z bankami.

Czy można kwestionować klauzule zmiennego oprocentowania bez podważania samego WIBOR-u?

Od miesięcy banki i ich pełnomocnicy powtarzają jak mantrę: „klauzuli zmiennego oprocentowania nie można podważać, bo odwołuje się ona do wskaźnika WIBOR, a ten jest chroniony prawem unijnym”. Brzmi poważnie. Brzmi jak argument ostateczny. Tyle że… to po prostu nieprawda.

REKLAMA