Czy można robić zdjęcia w sklepie?
REKLAMA
REKLAMA
W różnych galeriach handlowych można niejednokrotnie zaobserwować sytuację, kiedy pracownik sklepu lub ochroniarz prosi klienta (bardziej lub mniej grzecznie) o zaprzestanie robienia zdjęć, a nawet o usunięcie pliku. Swoją prośbę uzasadniają zakazem fotografowania w sklepie.
REKLAMA
Zakaz robienia zdjęć w sklepach
Handlowcy bardzo ochoczo wywieszają na ścianach swoich sklepów tabliczki z przekreślonymi aparatami, tłumacząc ustanawianie zakazu fotografowania w salonach sprzedażowych ochroną wizerunku, czy też tajemnicą handlową. Ich liche tłumaczenie można bardzo łatwo obalić, bowiem ochrona wizerunku w prawie polskim dotyczy tylko osób, a nie przedmiotów czy ekspozycji sklepowych. Natomiast tajemnica handlowa wg. art. 11 ust 4. ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji obejmuje nieujawnione do wiadomości publicznej informacje. Opisy produktów, ceny, opakowania i wystawy sklepowe są niewątpliwie „ujawnione do wiadomości publicznej” – każdy może się z nimi swobodnie zapoznać na własny użytek, wobec tego oferta sklepu nie jest tajemnicą przedsiębiorstwa.
Zakaz fotografowania w sklepach a wolność wyboru konsumenta
Wraz z rozwojem nowych technologii i przeniesienia płaszczyzny zakupów z galerii handlowych do Internetu, handlowcy stacjonarni zmagają się ze spadkiem sprzedaży. Nie chcą stać się galerią eksponatów, czymś na miarę „muzeum rzeczy, które mogą się jeszcze przydać”. Nie uprawnia ich to jednak do ograniczania sfery wolności wyboru klienta i jego prawa do zebrania informacji o towarze, który ma zamiar zakupić. Odnośnie wolności wyboru podczas nabywania produktów spożywczych wyraził swoją opinię WSA w Krakowie w orzeczeniu o sygn. I SA/Kr 1534/13. Zdaniem sądu konsument ma prawo do informacji o składzie produktu i terminie jego przydatności do spożycia. Prawo to zostało wprowadzone po to, aby dać konsumentom możliwość wyboru pomiędzy towarami, które uważają oni za odpowiednie dla siebie ze względów zdrowotnych, stylu życia, upodobań smakowych itd. Pogląd ten można odnieść także do innych kategorii produktowych w zależności od funkcjonalności i przeznaczenia danego towaru.
Konsumenci dyskryminowani przez e-przedsiębiorców
Porównywanie cen za pomocą nowych technologii
Z podobną reakcją sprzedawców spotykają się klienci, którzy chcą skorzystać z, ostatnio bardzo popularnych, ogólnodostępnych aplikacji na urządzenia mobilne umożliwiających porównanie cen i cech charakterystycznych dla danego produktu. Możliwości jakie dają nam nowe technologie mogą ułatwić znalezienie takiego samego towaru w niższej cenie, lepszego produktu niż ten, który oglądamy w sklepie za taką samą cenę, czy korzystnego pod względem finansowym zamiennika.
Nowe zasady informowania o cenach
Fotografowanie w sklepie a prawo
REKLAMA
Większość sklepów, która decyduje się na wprowadzenie zakazu fotografowania, ogranicza się do wyrażenia tego w postaci piktogramu, nie umieszczając nawet takiej regulacji w swoim regulaminie. Ponadto, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził jednoznacznie, że nie ma przepisów, które zakazywałyby robienia zdjęć w sklepach. Wobec tego, zgodnie z zasadą obecną w prawie polskim - co nie jest wyraźnie zabronione przez prawo, jest dozwolone - jednostka ma swobodę działania.
Teoretycznie sklep może wprowadzić taki zakaz, ale nie ma podstaw, aby mógł go wyegzekwować, gdyż sklep jest miejscem publicznym i właściciel nie ma takiej swobody ustanawiania reguł jak w przypadku przestrzeni prywatnej. Prawo konsumenta do własności urządzenia za pomocą którego może zrobić zdjęcie (aparat, smartfon), nie może być naruszone w żaden sposób przez sprzedawcę.
Sklep jako miejsce publiczne
Czy sklep jest własnością właściciela, traktowaną jako przestrzeń prywatną, czy może możemy nazwać go miejscem publicznym? Właściciel sklepu zdecydowanie może ustanawiać reguły panujące w obszarze jego lokalu (o ile nie są sprzeczne z ogólnie obowiązującym prawem). Jednak biorąc pod uwagę Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 marca 2008 r. o sygn. akt II OSK 245/07 możemy uznać, że sklep spełnia przesłanki miejsca publicznego, czyli korzysta z niego nieokreślona liczba niezidentyfikowanych osób i jest on miejscem powszechnie dostępnym. W orzecznictwie przyjmuje się, iż miejscem publicznym w rozumieniu art. 30 ust. 1 pkt 3 Prawa budowlanego jest takie, z którego korzysta nieokreślona liczba niezidentyfikowanych osób. Cechą wyróżniającą takie miejsce publiczne jest niewątpliwie jego powszechna dostępność.
Polecamy serwis: Prawa konsumenta
Konsekwencje naruszenia zakazu fotografowania
Świadomy klient, który na własny użytek fotografuje produkty czy skanuje kody kreskowe za pomocą swojego smartfona w celu dokonania rozeznania przed zakupem, korzysta z prawa do swobody wyboru. Ani ochrona, ani sprzedawca w sklepie nie mogą się domagać usunięcia zdjęcia a także okazania czy wydania sprzętu, którym posłużył się klient do wspomnianych czynności. Stanowiłoby to bowiem naruszenie prawa konsumenta do własności jego telefonu wraz z całą zawartością. Zgodnie z kodeksem cywilnym właściciel może z wyłączeniem innych osób korzystać z rzeczy i rozporządzać rzeczą (art. 140 k.c.) Dla osób trzecich płynie stąd obowiązek biernego poszanowania cudzego prawa własności.
Sklep a muzeum
REKLAMA
Spór o zakaz robienia zdjęć do niedawna toczyli zwiedzający muzea z zakazującymi fotografowania placówkami. Zapis ten, umieszczany bez podstaw merytorycznych w regulaminach, często związany był z pobieraniem opłat dla ewentualnych fotografów. Wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 5 marca 2010 r. (sygn. XVII Amc 1145/09) został on jednak wpisany do prowadzonego przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów rejestru klauzul niedozwolonych.
Po tym wyroku podobne postanowienia stosowane przez innych przedsiębiorców mogą zostać uznane za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Biorąc pod uwagę celowość fotografowania zarówno w muzeum jak i w sklepie, charakter obu tych miejsc (miejsce publiczne), przesłanki towarzyszące wykonującemu fotografię (własny użytek) można uznać te dwa obiekty za podobne pod tym względem.
Zobacz również: Wygląd sklepu jako znak towarowy
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U. 1993 nr 47 poz. 211 z późn. zm.; art. 11 ust. 4).
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93 z późn. zm.; art. 140).
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 marca 2008 r., sygn. akt II OSK 245/07.
Wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 5 marca 2010 r., sygn. akt XVII Amc 1145/09.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat